Scenariusz 9 sezon 3 Porwanie

L - Idę właśnie ze spotkania które się nie odbyło nagle słychać było  jakieś odgłosy za mną nie mogłem się odwrócić bo ktoś mnie walną w głowę
V - szłam sobie przez park do domu gdy naglę ktoś mnie walną w głowę i obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu
Halo ? Co jest ?
Ktoś - hej jestem Olek
[ to taki ten śmieszniejszy i lepszy ]
Ktoś 2 - przestań durniu idziemy jutro przyjedziemy a ty tu siedź a nie masz wyjścia
Ktoś - to paaa
V - jezu co to ma być
L - ciebie uwiązali ? Mnie też
Uśmiechną się
V - Leon ty to wymyśliłeś
L - tak porwałem siebie i ciebie no śmieszna jesteś
V - Leon jak się uwolniłeś
L - no wiesz chłopaki są silniejsi
Szedł
V - Sądzisz że ja sobie nie poradzę ?
L - nie przecież sama się rozwiążesz 
V - no idź sobie
L - dobrze
10 min później
V - Leonnnn ? Powiedziała smutna
L - Słucham ?
V - pomożesz mi ?
L - to jednak nie jesteś taka silna ?
V - przepraszam że się wymądrzałam chłopaki są o 99 % silniejsi
L - no dobra
Rozwiązał mnie i siedzieliśmy tak
V - Leon
L - tak ?
V - Boje się
L - Violetta przestań jesteś kim że się tak boisz ?
V - jestem Leon sobą to ty mnie cały czas okłamujesz Leon
L - ja ?
V - Tak a kto to ty się z kimś spotykasz za moimi plecami
L - ja ?
V - tak a kto to jeśli mnie nie zdradzasz to powiedz prawdę
L - zdradzałem więc ...
V - no widzisz
L - nie oto chodzi Violetta
To nie takie proste ale przysięgam ci że to nie była zdrada
V - no więc co ? Powiedziałam z łzami w oczach
L - o nie nie gadam jak płaczesz
V - nie Leon czekaj już nie płacze
Spojrzał na mnie nie dowierzając
I wytarł mi łzę
L - mam do ciebie ważne pytanie
V - tak ?
L - zostaniesz
V - tak ? Uśmiechnęłam się
L - moją koleżanką ?
V - oczywiście !
Przytuliłam go i udawałam uśmiech moje serce ono pękło a z moich oczów pojawiało się więcej łez
L - Violetto co się dzieje ?
V - nic przecież tylko mówisz mi że zostaniemy przyjaciółmi moje serce ono jestem tą samą Violettą co poznałeś jestem nią dlaczego mnie traktujesz jak by nic nas nie łączyło nigdy jestem tą samą Violettą co byłam Leon
L - Violetto
V - nie mów do mnie Violetto zawsze mówiłeś do mnie Violu
L - Violu zmieniłaś się jedna dziewczyna zmienia twoje życie rozumiesz nie jestem taki łatwo wierny jesteś taka sama !  Nie nie ma tu Violetty nie ma jest inna dziewczyna która wybrała przyjaciółkę a nie chłopaka rozumiesz mnie nie ma tu Violetty  nie ma ! Albo się pomyliłem
Ktoś - to takie romantyczne
Walną go w twarz a on upadł
V - Leon nie !!!!
Jednak drugi ktoś go związał i walnął kijem
Mnie tylko uwiązał
Znów gdzieś pojechali
 V - jak on to robił jak ja mam to zrobić rozwiązać się Leon Leon
Sen Leona
Właśnie idę przed siebie widzę Violette
która idzie z Jamesem kto to ? Ale co mnie to obchodzi
Widzę jak się całują ja jestem z Sarą co Sarą i widzę jak Viola na nas patrzy
I się budzę
L - o co chodzi ? To tylko sen

____________________________________

i jak podoba się piszcie nawet najkrótszy komentarz jutro One Shot lub opowiadanie
lub Scenariusz niech komentator wybierze a ja się żegnam pa pa
Klaus //***