I potem mnie przytuliła nie wiedziałem co mówić
W ich myślach
V - wczoraj chyba za dużo wypiłam ale to nic przecież kocham Leona i że przespaliśmy się to nic
L - nie no nie wiem co mam powiedzieć może się wogóle nie odzywać ? Ona mnie przytuliła więc chyba wie co jest na rzeczy
V - Leon ?
L - nie wiedziałem czy mam się odezwać czy nie po prostu musiałem
Tak ?
V - Nic już
Fr - gdzie jest Leon i no Violetta wyszli wczoraj z imprezy i nie wrócili o nie nie na pewno oni
Ca - co się stało Fran ?
Fr - nie wiesz gdzie Leon i Violetta ?
Ca - poszli gdzieś wczoraj
Fr - aha no dobra . Poszłam do pokoju gościnnego
L - szukałaś mnie Fran ?
Fr - Leon !! Przytuliła mnie i zdziwiła się na widok mnie tylko w spodenkachL - co ? Spytałem podejrzliwie
Fr - a nic gdzie wczoraj zniknąłeś
L - poczekaj muszę porozmawiać z Diego
Fr - okej
D - o Leon szukałem cię wczoraj
L - możesz mi powiedzieć o co w tym chodziło kurde ?
D - nie rozumiem
L - z tym porwaniem i tym wszystkim co to miało znaczyć
Spojrzał dziwnie
D - ty myślisz że to ja ? No dobrze miałem brać w tym udział chciałem się zemścić na was ale teraz nie chcę wycofałem się a żeby wam powiedzieć nie miałem odwagi Leon
L - nie wiem Diego czy mogę ci ufać
D - uwierz mi . Zastanów się proszę cię Leon
A i gdzie poszedłeś wczoraj ?
L - nie ważne i wierzę ci
D - na prawdę ?
L - tak
Violetta weszła w samym ręczniku do kuchni
V - nie wiecie kto śpi w moim pokoju bo muszę się ubrać
L - nie
Wyszedłem
D - ładnie ci z ręcznikiem he he a tak naprawdę to chyba Fran Lu Cami i Alicja
A tak naprawdę to co mu ?
V - nie wiem
Poszłam
C - jak myślicie gdzie byłą Viola
F - mnie to nie obchodzi
Viola weszła w samym ręczniku
V - Fran Cami Naty i Ludmi chcę was wszystkich przeprosić za moje zachowanie wybaczycie mi ?
C - ja nie wiem jeszcze
Lu - ja się zgadzam na wybaczenie
Na - ja też w końcu nie każdy jest dobry
Przytuliły mnie
V - Fran co o tym myślisz ?
F - no dobrze
Wszystkie się przytuliliśmy
V - dziewczyny dacie mi się przebrać ?
Dzi - okej a gdzie byłaś ?
V - nie ważne
Przebrałam się i wyszłam
V - już
F - no falowata sukienka i rajstopy kolczyki i wisiorek dobry zestaw swobodny
C - no ładnie
V - co myślicie o zakupach ?
N - ja się zgadzam
L - no to idziemy
V - okej
Weszłam do pokoju chłopaków
Leon i Diego nie spali
V - my idziemy na zakupy mogę cię poprosić na chwile Leon ?
L - tak ładna sukienka coś jeszcze ?
V - proszę
L - no dobra
D - zostawię was
L - dureń
Usiadłam koło Leona
[ chłopaki udają że śpią ]
L - o czym chcesz pogadać ?
V - o tej nocy
Fede zaczął kaszleć
V - później pa Fede
Fe - pa pa uuu stary
L - to wy nie spaliście ?
Ma - no co ty
Germ - jesteśmy Violetta !!!!
L - o nie schowajcie się gdzieś a ja pójdę
Chł - okej
schowali się
L - dzień dobry
Germ - Leon co ty tu robisz ?
L - dziewczyny poszły na zakupy kazały mi zostać
Germ - co tu taki bałagan ?
Olg - ja go zrobiłam przepraszam German
Spojrzałem na nią dziwnie ona mrugnęła
Rama - Olga ?
Olg - tak przepraszam jeśli chcesz mnie zwolnić to teraz
Germ - ostatni raz tak było
Olg - tak ja wszystko posprzątam
Germ - mam nadzieje
L - gdzie Angie
Germ - nie ma a teraz wynocha
Wyszedłem
L - chyba wstał pan lewą nogą
Germ - wychodź już !
L - już idę idę
Wyszedł
Zobaczyłem dziewczyny
L - Violetta chodź na chwilę
V - mieliśmy później pogadać co ty tu robisz ?
L - twój tata wrócił
V - co ?
L - Olga się wstawiła za nas
A mnie wygonił chłopaki się schowali
V - to chodź
Weszliśmy i porozmawialiśmy
Chłopaki wyszli
1 dzień później
D - żyjesz Leon ?
L - żyje a co ?
D - ranisz ją
L -muszę to przemyśleć
D - najpierw spędzasz z nią noc a potem ją spławiasz ? Nie odbierasz 40 razy
Sprawdził w jego telefonie
L - może masz racie
Ale ?
D - żadne ale idź do niej pogadajcie jak normalni ludzie
L - okej już idę
Bądź tu
D - okej okej będę
Szedłem i szedłem aż doszedłem
Leon zapukał do drzwi
Otworzyła Violetta
Spojrzała na mnie widać było że płakała i nie spała
I walnęła mnie w policzek
V - Leon wynoś się stąd
L - okej
V - za to jak mnie potraktowałeś nie jestem jakąś dziwką
L - Violetta
V - przez ciebie nie mogę spać
L - Violetta
V - nie Leon
Zamknęłam drzwi mu przed nosem
22
L -jestem
D - jezu od 2 dni masz 18 lat a już wyglądasz tak jak jakiś no nie wiem żul to nie ale upiłeś się
L - zostań nie chcę mi się tak siedzieć pogadajmy
Ktoś zaczął pukać do drzwi
L - cześć
Ciąg dalszy nastąpi
__________________________
Okej jest kolejny 1 komentarz następny
One Shot nie będzie ale napiszę niżej
bo teraz scenariusze piszę bo mam wenę nie chcę żeby zniknęła
a Os będzie w piątek lub sobotę
piszcie komentarze a Sara jeszcze nie wróci
na razie może będzie lepiej
Klaus //***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3