niedziela, 31 maja 2015

3x18 Wrócił wczoraj

[Proszę o dłuższe komentarze ]

Rano :
Oczami Violetty: 
Przez prawię całą noc płakałam i patrzyłam na nasze zdjęcie, które robiliśmy dawno, dawno temu.
Coś od wczoraj mam dziwne uczucie że jest blisko tylko to nie jest możliwe...
Zobaczyłam że ktoś do mnie dzwonił nie znany.. Nawet nie dostrzegłam że nie było już Davida u mnie w domu. Mam nadzieje że się zabezpieczył nie chcę dziecka a jeśli już to jedynie z Leonem co jest nie możliwe..
Zrobiłam sobie śniadanie zadzwoniła do mnie Clara.
- Halo? Spytałam jedząc płatki.
- Wiesz już?
- Ale co? Spytałam zajadając się byłam strasznie głodna.
- Przecież David odebrał i ci nie powiedział?
- Nnie co mu powiedziałaś?
- Poczekaj a do czegoś doszło między wami?
- No i co z tego?
- Aha... okej spokojnie i jak było?
- Co mu powiedziałaś do cholery?
- Jak powiesz jak było..
- Źle nie był delikatny ani w ogóle nie czułam się dobrze jak z Leonem.
- Tak jest czuły.
Zabolało mnie to przecież wie.. wiedziała że go kocham a spała z nim i mówi jak z nim spała z moich oczu znów wylały się łzy. Wytarłam je.
- Wszystko pięknie i cudownie, ale co powiedziałaś Davidowi jak do mnie dzwoniłaś?
- No że wrócił wczoraj..
- Diego?
- Leon.  Czyli jednak nie wiesz.
Zakrztusiłam się płatkami i szybko popiłem je wodą dochodząc do siebie.
- C..co?
- Wszystko w porządku Violu?
- Żartujesz sobie? Spytałam już nie ukrywając że płacze szlochając.
- Nie, on na prawdę wrócił do naszego miasta. Widziałam się z nim wczoraj..
- Z..zostanie? Spytałam drżącym głosem.
- Tak zostanie na tydzień. Violu coś się dzieje?
Rozłączyłam się muszę go spotkać gdziekolwiek jest czułam że jest blisko czuje go w moim sercu.
Ubrałam się i wyszłam. Przez cały dzień szukałam go nic.. Nie było go nigdzie gdzie mógłby być.
Spojrzałam przed siebie widać było już mrok na jednej z ławek zobaczyłam podobnego chłopaka do niego czy to on? Miał włosy ułożone na żel i koszulę w kratkę nic więcej nie widziałam był odwrócony podeszłam do niego od tyłu.
- L.Leon?
_____________________
No i prawidłowo w niedziele jak myślicie to Leon czy nie Leon?
Prosze o dłuższe komentarze
Klaus//<3 


3 komentarze:

  1. Jak tak można, spać z kimś kogo się nie kocha i wogóle nic się do niego nie czuje, tak zazwyczaj postępują tzw. panie spod latarnio (to porównanie, jest lekko dziwne i pasuje w 1% XD )
    Leon wraca :) Nie chwila, Leon wrócił :D
    Cleon, Lera, Lelra, Clareon nie, nie i jeszcze raz nie, nic tu nie będzie pasować, bo Leon nawet w najmniejszym stopniu nie pasuje do Clary. Już David pasuje bardziej do Vilu, wtedy będzie Daviletta, a to już jakoś brzmi :/
    Są dwie opcje:
    a) pierwsza, której bardziej się trzymam. Aby potrzymać czytelnika w niepewności, będzie to Fede, w końcu grzywka na żelu i koszula to przede wszystkim jego znak rozpoznawczy.
    1. Tak są podpunkty xd Jak to Fede, wtedy pewnie wyżali się Vilu i powie o wszytskim co związane z Lu, a ona wyżali się mu o wszystkim o związane z Leonem i to będzie rozmowa przyjacielska. Oboje będą próbowali pomóc sobie odzyskać swoje milości.
    b) to jednak Leon.
    1. Rozmowa Leonetty, ale nie kończy się na niczym
    2. Rozmowa i powrót Leonetty.
    Do nexta
    Cieple pozdrawiam :*
    Zapraszam na blog graficzny: http://graphicshayden.blogspot.com/ (Tak musiałam)
    Hania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a i :
      Po niżej podanym linkiem zostałaś nominowa do Libster Blog Award, mam nadziję, że przyjmiesz nomnację odemnie:) http://sientolamusicavibrar.blogspot.com/2015/06/1liebster-blog-award.html

      Usuń

Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3