- Zostaw mnie!
-Dlaczego nie wierzysz mi?
- Sama się przyznałaś!
- Ale nie było cię i mogłam robić co chcę!
- Ale mówiłaś że spałaś z nim jeden raz!
- Bo raz ja wtedy z nim nie spałam.
- Bo spałam z innym. Ugryzłam się w język.
- Już rozumiem czemu mówili te różne rzeczy?
Spojrzałam na niego dziwnie.
- W nic ci już nie wierzę zawsze chodziło ci o moje pieniądze a ja cię pokochałem kto tam wie czy na nowo czy pierwszy raz... wiesz kim jesteś?
- No kim co?
- Jesteś zwykłą dziwką!!!
Dostał ode mnie w twarz z otwartej dłoni po czym go pocałowałam.
- Gdy nie będzie ciebie obok nie wytrzymam normalnie wiesz? Spytałam patrząc mu w oczy.
- Wszystko co dobre kiedyś się kończy trzeba pracować całe życie by zyskać parę dobrych chwil, a parę sekund na to żeby to się skończyło widzisz los chcę by tak było bym odszedł i to zrobię Violetto nie zważając na to czy cię kocham czy nie tylko na to jak inni chcą rozumiesz?
Moje oczy się zaszkliły.
Pocałowałam go ostatni raz po czym odeszłam
Miesiąc później:
- Hej kochanie co u ciebie kiedy wracasz? Spytałam mojego chłopaka.
-Jutro kochanie.
- Boże na prawdę? Tak strasznie tęsknie za tobą od 2 tygodni.
- Kocham cię chodź wiem ile błędów popełniłem.
- Tak ja też wiem dobrze że już się nie zadajesz z tym potworem.
- Też się cieszę byłem taki głupi muszę kończyć wiesz idę na samolot buziaki kocham.
- Też cię kocham David.
______________________
Krótki ale zaskakujący.. Jak myslicie co może znaczyć słowo David ten David brat Leona, sen czy może inny David? Sama nie wierzę że ma kogoś tak na koniec mnie naszło :)
Do następnego.
Mam nadzieje że ktoś na piszę co sądzi o tym rozdziale.
Klaus//<3
-Dlaczego nie wierzysz mi?
- Sama się przyznałaś!
- Ale nie było cię i mogłam robić co chcę!
- Ale mówiłaś że spałaś z nim jeden raz!
- Bo raz ja wtedy z nim nie spałam.
- Bo spałam z innym. Ugryzłam się w język.
- Już rozumiem czemu mówili te różne rzeczy?
Spojrzałam na niego dziwnie.
- W nic ci już nie wierzę zawsze chodziło ci o moje pieniądze a ja cię pokochałem kto tam wie czy na nowo czy pierwszy raz... wiesz kim jesteś?
- No kim co?
- Jesteś zwykłą dziwką!!!
Dostał ode mnie w twarz z otwartej dłoni po czym go pocałowałam.
- Gdy nie będzie ciebie obok nie wytrzymam normalnie wiesz? Spytałam patrząc mu w oczy.
- Wszystko co dobre kiedyś się kończy trzeba pracować całe życie by zyskać parę dobrych chwil, a parę sekund na to żeby to się skończyło widzisz los chcę by tak było bym odszedł i to zrobię Violetto nie zważając na to czy cię kocham czy nie tylko na to jak inni chcą rozumiesz?
Moje oczy się zaszkliły.
Pocałowałam go ostatni raz po czym odeszłam
Miesiąc później:
- Hej kochanie co u ciebie kiedy wracasz? Spytałam mojego chłopaka.
-Jutro kochanie.
- Boże na prawdę? Tak strasznie tęsknie za tobą od 2 tygodni.
- Kocham cię chodź wiem ile błędów popełniłem.
- Tak ja też wiem dobrze że już się nie zadajesz z tym potworem.
- Też się cieszę byłem taki głupi muszę kończyć wiesz idę na samolot buziaki kocham.
- Też cię kocham David.
______________________
Krótki ale zaskakujący.. Jak myslicie co może znaczyć słowo David ten David brat Leona, sen czy może inny David? Sama nie wierzę że ma kogoś tak na koniec mnie naszło :)
Do następnego.
Mam nadzieje że ktoś na piszę co sądzi o tym rozdziale.
Klaus//<3
Cudowny.Czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńSuper ♥ Czekam na next ♥
OdpowiedzUsuńPs. nominowałam cię do Lba :3 chyba znasz link do mego bloga, c'nie ? :)
Świetny rozdział.
OdpowiedzUsuńDo nexta :)
PLIS LEONETTA MA BYC RAZEM!!!!
OdpowiedzUsuń