Przepraszam, że one shot się nie pojawił, ale mam ostatnio masę spraw na głowie i nie miałam nawet czasu przepisać tego z zwszytu. W czwartek rano jadę do Berlina, nie wiem czy będzie tam internet, ale szykuje się kilka godzin jazdy pociągiem co oznacza, że może znajdę czas na przepisanie tego i napisanie czegoś o Fedemili.
Wy też uwielbiacie pociągi tak jak ja? :D Yupi!
Ps. TAK przy okazji zapraszam was na 3 rozdział mojego opowiadania 13 demonów na http://demony-13.blogspot.com
W środę pojawi się rozdział 4.
Pozdrawiam
wytrwała na zawsze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3