sobota, 29 listopada 2014

Ogłoszenia !!!

hej a oto ogłoszenia
w tym tygodniu będę dodawać więcej postów
wygraliśmy 2 miejsce ze scholą w Gralewie [ było 15 scholi ]
mam chyba zapalenie spojówek ale to nic i tak będę pisać
iiiii to chyba wszystko
a więc może do jutra
a i jeszcze zapraszam na tego nowszego bloga 
Klaus//<3

poniedziałek, 24 listopada 2014

Odcinek 16

Pamiętaj 3 dni, 3 DNI i ani sekundy więcej,Tak??
L-Taaa, a teraz wybaczcie, lecz jestem zajęty. Po tym oboje stali już przed drzwiami gdy Jacek powtórzył 3 DNI Leon do końca dnia miał skwaszoną minę. Gdy zbierał się do wyjścia zauważył Francescę. F-Cześć kochanie!-Dała buziaka w policzek
F- Słuchaj mam pewną sprawę... 
L-o co chodzi? 
F-Ja i Viola często się ostatnio kłócimy, i niedobrze mi z tym, chociasz te kłótnie są naprawdę ostre i denerwujące ale... L-Rozumiem. Ale co chcesz zrobić?
 F-Masz jakiś pomysł jak jej to wynagrodzić? 
W tej chwili przypomniały mi się słowa Fede 
,,Nie możesz przynajmniej udawać że ją kochasz?'' Wybacz Fran kocham cię ale... 
L-Nie wiem. 
F-A ty nie wiesz co się z nią dzieje?
 L-Nie ale wybacz, słońce przypomniało mi się coś to buziaczki na razie
Po czym błyskawicznie wyszedłem z firmy 
Wróciłem do domu i zacząłem rozmyślać po kłótni z samym sobą uzgodniłem że nie umiem udawać że kogoś kocham Fran jest na prawdę dobra dlaczego Violetta kłamie cały czas na jej temat ?
 F - pewnie uwierzył to dobrze tak po prostu poszedł mam ochotę na niego po 15 minutach byłam pod jego drzwiami
L - yyy ja wbiłam się w jego usta po czym przeszliśmy do sypialni pozbywając się szybko naszych ciuchów 
L - cały czas nie mogłem się skupić na niczym tylko myślałem co zrobić w łóżku mam dziewczynę myślę o czymś innym nie rozumiem samego siebie 
Nagle przez chwilę przerwałem
 L-Chwila, ktoś dzwoni. 
Szybko zbiegłem na dół udając że dzwoni...Nikt nie dzwonił a poza ze mnie to pajac...Ale nie powiem jej że ,,Nie myślę teraz o tym'' Zabrałem telefon i wszedłem do łazienki. I co ja do cholery mam zrobić?! Kocham Fran nie Violette, ale przecież muszę wypełnić zlecenie... No dalej myśl! Wiem! Odprężę się i wiem w jaki sposób. Wróciłem do Fran i zabrałem się do rzeczy.
 06.00. Wstałem lekko rozkojarzony, po chwili spojrzałem na bok...Moja słodka śpi...żeby jej nie obudzić wstałem, po cichu się ubrałem i zszedłem na dół  gdzie zobaczyłem już siedzącą Fran
L - hej kochanie wyspana ?
F- baaardzo 
L- trzeba zaraz iść 
F - wiem Leoś szkoda że już się ubrałeś bo miałam ochotę na wspólną kąpiel 
L - jutro
Razem wyszliśmy do firmy trzymając się za ręce. Gdy weszliśmy pierwsze co mnie spotkało to Viola. Cholera, te trzy dni! Rozmyślam wciąz jak to zrobić.... 
F- Wszysko dobrze Leon?
 L-Taaa, tak ale mam dużo roboty...
F-Jak chcesz to ci pomogę?
 L-Nie, nie nie musisz. Ok lecę do tej roboty pa skarbie
Dałem jej buziaka w policzek i udałem się do gabinetu. Przed gabinetem spotkałem Fede więc podszedłem i powiedziałem
L-Powiedz Violi żeby do mnie przyszła.
 Fe-Mamy już plan??
 L-Po prostu powiedz żeby przyszła, OK?
 Fe- Dobra, tylko się nie spinaj. Lecę. I zauważyłem jak przebiegł. Czekałem 5 minut i w moich drzwiach było widać Violę.Więc zaczołem
L - cześć
V - cześć powiedziałam oschle czego chcesz ?
L - chcę ci przedstawić mojego 2 asystenta oto Liam
 Wszedł i się przywitał
Li - witaj nazywam się Liam wyglądasz pięknie
Violetta się zarumieniła
 L- cholera co on wyprawia nie może jej podrywać mówiłem w myśli
V - Violetta miło mi
L- tak tak już się przywitaliście pokaż mu co ma robić
V - ale ja nie wiem co on ma
L - albo zostań zawołam Fran po chwili przyszła Fran bo do niej zadzwoniłem i wyszli
V - czego chcesz ?
L - może zakochałaś się w nim i już mnie nie kochasz ?
V - jesteś bezczelny wyszłam trzaskając drzwiami
Szłam żeby tylko zapomnieć o tym idiocie. Co za świnia! Nikomu już nie mogę zaufać, tylko Ninie... N-Hello, gadałaś z Fran?
Powiedziała wystraszając mnie.
 V -Matko Nina, chcesz żebym zawału dostała?
 N -Nie ale gadałaś z Fran?
V -Nie. Nasza przyjaźń skończona.
 N -Powiedziałaś jej to?
 V -Nie. Niech się sama domyśli
. N -Co ci jest?
V - Bo ten pajac, Leon mnie wkurza.
N - Co ci zrobił?
V - Nie ważne, nie chce gadać.
N - Ok.
Stałyśmy tak przez chwile nie gadając ze sobą w ogóle.
N - Idziesz na kawę?
V - Tak.
Powiedziałam po czym poszłyśmy po kawę. Wzięłam swoją aż nagle ktoś mi ją wylał. Spojrzałam na twarz...
V - Fran, ty normalna jesteś?!
F-Przepraszam cię Violu, ja...
V-Dobra twoje przeprosiny mnie nie obchodzą!
Krzyknęłam po czym zmierzyłam w stronę łazienki by się jakoś ogarnąć.
_____________
2 komy next





  












niedziela, 23 listopada 2014

One shot Opiekunka do dziecka cz.lV

Zaczął schodzić niżej dodając pocałunki
nie opierałam się temu chodź partner mamy kiedyś mi robił złe rzeczy
to było tak że bił mnie i gwałcił gdy miałam 14 lat
Niestety tą piękną chwile przerwał nam telefon Leona
Szybko wstał
L - halo !?
F - gdzie jesteś ? Dziecko się niecierpliwi
L - Fran niedługo będę gdzieś za 2 godziny
F - czekam !
Rozłączyła się
Odwróciłem się a po chwili Violetta wbiła się w jego usta po czym zaczęli dalszą zabawę
3 godziny później :
Violetta już usnęła a ja muszę iść bo Fran będzie gadać
Wyszedłem szybko bardzo cicho żeby nie obudzić Violetty
1 godzinę później
F - fajnie że raczyłeś się pojawić
L - oj przestań nie tak długo się spóźniłem
F - 2 godziny
L - no mówię przecież
F - ja muszę iść coś załatwić Karolina jest na górze 
Wyszła
I teraz będzie po Violettcie
nikt jeszcze nie zna mojego planu i dobrze co ja głupia jestem on myśli że ja nie wiem że u niej był
jestem pewna że nie spali jeszcze ze sobą i nie będą spać bo zniszczę jej życie
Obudziłam się i zobaczyłam że obok mnie nie ma Leona pewnie nie było mu ze mną dobrze i to nie dziwne ale... o dzwoni
L - cześć nie obudziłem cię ?
V - nie właśnie wstałam chciałam cię przeprosić za ...
L -było wspaniale widzimy się jutro
Rozłączył się
Uśmiechnęłam się do siebie po czym spojrzałam na wino
Po czym wypiłam je i poszłam znowu spać
Dzień później :
W domu Leona :
F - Leon zobacz o czym piszą w gazecie
L - Violetta Castillo przyznaje : Jestem dziewczyną na jedną noc czyli dziwką a o tym temacie już we wtorek
Rzuciłem tą gazetą
L - co mnie to obchodzi ?!
F - nie wiem
A więc moja część planu idzie jak po maśle
V - już jestem !!!
F - o przyszła
L - nie pokazuj mi tego nic nie mów miałaś wyjść
Poszła
V - yyy
F - Leon cię wołał jest w gabinecie
Uśmiechnęła się do mnie po czym wyszła
Weszłam do gabinetu :
Leon miał taką minę no jak to powiedzieć taką ??? Twardą
Poparzył na mnie z pogardą nie wiedziałam o chodzi
V - coś się stało ?
L - nie
V  -Fran nie ma i ..
L - no i co z tego masz zadanie opiekować się Karoliną a nie przesiadywać tutaj
Wstałam szybko
V - spędziłeś ze mną wczoraj noc a teraz traktujesz mnie jak laska na jedną noc poczym zachowujesz się tak traktujesz mnie jak dziwkę ?
L - sama się o to prosiłaś
Wybiegłam stamtąd
_______________________________
I oto jest przedostatnia część 2 komy next
iiiii mam pomysł na dalszą część tej nowszej historii :)
Dobra a wiec komentujcie
Klaus//<3

piątek, 21 listopada 2014

Kiedy 4 część one shota ?

Następna część jeszcze dziś na 50 % jeśli nie będzie to niestety w poniedziałek bo jutro mam wycieczkę a w niedziele do cioci
Klaus//<3

poniedziałek, 17 listopada 2014

Odcinek 15

Uciekając potknęłam się o ostry kamień...no i super brakowało mi tylko zakrwawionej nogi! Syczałam z bólu przez minutę próbując wstać ale mi się nie udawało. Wreszcie kiedy wstałam, czołgając się jedną nogą chciałam przejść do domu. Po chwili BUM! Kolejny kamień! Tym razem o wiele, wiele trudniej było mi wstać. Nagle poczułam jakby ręce trzymające moją talię. Spojrzałam na twarz. Super... L-Wkurzasz mnie, ale i tak Ci pomogę.
V-Wiesz, dzięki ale pomocy nie potrzebuję. Sama wst...AAAAA! Krzyknęłam z bólu
L-Widzę jak sobie radzisz. Chodź, daj sobie pomóc. Z niechęcią złapałam się o ręce i ramiona chłopaka. Leon zaczął powoli iść i oczywiście musiał się odezwać.
L-Teraz porozmawiamy normalnie? Milczałam.
 L-Mogę zrozumieć o co ci chodzi? Na początek Kocham Cię, potem rany, kawa i to co powiedziałaś o Fran. Co ci jest? Wpatrywałam się w drogę milcząc.
V - postaw mnie poradzę sobie poszłam sama kulejąc a on wrócił do pracy
 Fe - hej szukałem cie
 L - gdzie się podziałeś ? ja też cię szukałem - burknąłem
Fe - co jest ? ? Violetta jest nie dam rady nie uwiodę jej muszę iść z nią do łóżka ale zakochałem się we Fran i jeszcze mówi że ona chcę mnie na dziecko namówić nie wierze jej co z nią się stało ? Fe-Wiesz...Dziewczyna się zakochała.
L-To wiem.
Fe-A tak w ogóle, nie żeby ją obrazić, ale...Co ty widzisz we Fran?
 L-No nie wieże że to mówisz
Fe-No co?
 L-Kumam że ty flirciarz, no ale facet...Każdemu inaczej kobiety się podobają.
 Fe-Ok sorry...Ale musisz Ją uwieść?
L-Nie rozumiem...
Fe- Jak wiem masz za zlecenie ją zabić....
L-Taaaak.
 Fe- A nie możesz po prostu strzelić w nią i po sprawie? Albo przynajmniej udawać że ją kochasz? Jesteś dobrym aktorem, wiem to.
L- Taaaaaaaa muszę działaś tak jak oni każą  i dzięki ale teraz jestem utopiony w papierach porozmawiajmy później.
Fe-Ok do Cze!
 Powiedział i odszedł. Gdy wszedłem do gabinetu czekali na mnie... Jacek i ten drugi
 L - czego wy znowu chcecie ? J - masz 5 dni pamiętasz ?
L - tak ?
 J - zakochała się w tobie ale masz uwodzić ją jeszcze 3 dni potem się z nią prześpisz
L - chyba śnisz nie mówiliśmy o
 2 - nie przerywaj mu
J - potem zabierzesz ja gdzieś na 2 dni z daleka od rzeczywistości powiesz że kolega dzwoni że chcę żebyście go odwiedzili zawieziesz ją tam gdzie zabiłeś 1 osobę a i ty ją zabijesz
 L - co ?
J -To co słyszysz! Pamiętaj 3 dni, 3 DNI i ani sekundy więcej,Tak??
________________
Oczywiście twórczość moja i Pauli
2 komy next
Klaus//<3

niedziela, 16 listopada 2014

Już w 15/16 odcinku

Już w 15/16 odcinku nowa postać a to będzie ..... Liam Payne on będzie po prostu normalna osobą która zacznie pracować w firmie Leona i zakocha się w Violettcie czy będzie to odwzajemniane ?
Klaus//<3
File:Liam-liam-payne-30152216-1280-1024.jpg

sobota, 15 listopada 2014

Odcinek 14

Obudziłam się to był tylko głupi sen a teraz to tylko głupia rzeczywistość musiałam zasnąć płacząc gdy wybiegłam od Leona
Tylko jedno pytanie: Czemu to był sen?! Czemu, czemu to się nie stało?! Ale potem sumienie że zrobiłam to przyjaciółce, chociaż czy ja ją wciąż za nią uważam? Nie wiem, nic już nie wiem! Trochę się ogarnęłam i miałam zamiar iść do firmy, zobaczyłam w drzwiach Fran
V - co ty tu robisz ?
 F - przyszłam zobaczyć co z tobą czekałam na tą kawę i czekałam a ty nie wróciłaś
V- byłam u Leona zrobiłam mu kawę i tak wyszło f - chyba nie chcesz mi go zabrać ? I tak by ci się to nie udało
V -  dlaczego niby ?
F - Wiesz chcę mieć dziecko iii zamierzam się nie zabezpieczać
V - jesteś jesteś nie wiem co ci powiedzieć jak możesz
F - i tak by się w tobie nie zakochał
Po tym wyszła co ja mam teraz zrobić ?
Poszłam do gabinetu Leona, lecz niestety go nie zastałam, więc postanowiłam poczekać przed drzwiami by nie było że znowu mu coś szperam.... Czekając nawet nie zauważyłam że podeszła do mnie Nina.
 N-Nie myśl że podsłuchiwałam ale...Słyszałam twoją rozmowę z Fran...
 V-A tak w ogóle cześć! Powiedziałam ironicznie
N-Nie wykręcaj się ok? Co się między wami dzieje?
 V-Przyjaźnie mają kryzysy...A czasem się rozpadają...
N-Co przez to mówisz?
V-To że ja i Fran chyba nie nadajemy się na przyjaciółki.
N-Jesteście dla siebie takie odkąd...
V-Chodzi z Leonem? Przerwałam jej.
N-Tak, wyjechałaś mi to z ust.
V-On jej totalnie.... Nie dokończyłam gdy zauważyłam zbliżającego się Leona
L - Violetta musimy pogadać a Nina sprawdź mi te papiery
 N - okej skoro muszę
L - wejdź weszłam po czym usiadłam
 L- uciekłaś wczoraj ja chciałem tylko pogadać na prawdę
V - Fran jest zła !
 L - przestań opowiadać głupoty na jej temat ostrzegałam nie przed chwilą
V- uwierz mi
L - to nie ma sensu nie popsujesz naszego związku nie kocham cie! Wylałam na niego wodę w butelce po czym uciekłam na dwór
_____________________
Od teraz moją wspólniczką jest moja sis więc częściej będę dodawać
Klaus//<3

czwartek, 13 listopada 2014

Odcinek 13

L - yyy źle ?
V - yyy dobrze ?
L - nie no ale ty mi wyskakujesz z jakimś kocham cię wiesz że jestem z Fran
V - po co tu przyszedłeś na prawdę ? Zabawić się moimi uczuciami ?
L - nie po prostu pogadać . A i ta kawa z czego była zrobiona
V - z soli i cukru dobra na pobudzenie po męczącej  nocy
Powiedziałam zażenowana
L - a na jutro rano mi zrobisz taką ?
V - jutro sobota
L - wiem
V - jutro wolne
L - wiem ale kto zabroni mi zostać na noc ?
Zaczęło mi bić szybciej serce
L - żartowałem
Zaczęłam myśleć że zabije ale w moim domu ? Niee 
L - mogę poprosić o coś do picia ? Tylko bez trucizny
Puścił do mnie oczko
Poszłam do kuchni nalać mu soku
Wróciłam po niecałej minucie
L - po co ci te rany ?
V - po prostu potrzebne chodź na górę coś  ci pokaże
-----------
L-Ale co? 
V- A bo....Albo nie czekaj! Nażryj się! Pij ile chcesz! W końcu świat wolny, nie? Cholera, że aż miałam trafić na ciebie! A teraz czekaj, siedź, nic nie rób nawet nie oddychaj! Viola przeszła błyskawicznie na górę z starym pudłem V- Wiesz co tu jest?!
 L- Nie, co to? 
 V- A coś specjalnego, coś czułam że mi się przyda.... 
 L- Więc? 
V-Kiedyś gdy byłam w piątej klasie zjadłam pyszne banany i...
 L-IIIIIII? 
 V-I skórek nie wyrzuciłam!
 Viola całą zawartość pudełka zamieściła na Leonie
 L-Co ty robisz?! Jak to śmierdzi! 
V- Tak samo jak twoje uczucia, i cały ty! Jesteś Idiotą, świnią wszystkim złym! A teraz nie chce być nie miła, ale WON MI Z TĄD!
 L- Ale mam wyjść taki śmierdzący? 
V- Dla mnie to ty możesz iść i nagi! Nie ma cie, już! Wygoniła go szybko i usiadła na fotelu gapiąc się w telewizorze dumna z siebie 
 Chociaż co ja zrobiłam?! Wybiegła szybko po Leona zaciągając go znowu do domu. 
L- Masz jeszcze jakieś skórki od bananów?
 V- Nie, niestety. Ale mam pieklące się usta.
 L- Co chcesz przez to powiedzieć? Powiedział już mniej wkurzony, wręcz zainteresowany. V- To znaczy że... Nie dokańczając rzuciła się na usta chłopaka. To było dziwnie romantyczne, aź znieczulająco pochłonięte jak rozdział z książki o romansie
 L-Dziewczyno jesteś powalona...Ale za to gorąca! Powiedział gdy wyrwali się z odchłani pocałunku
 V- I co? Dalej będziesz taki sztywny czy wreszcie coś zrobisz?
 L- Aha, już wiem na co czekasz. V- No dalej pokarz powód dla którego masz dziewczynę! Leon zabrał Violę na ręce chyba sam nie wiedząc co robi. Przeszli do sypialni ciesząc się sobą. 
Powiedział do siebie cicho 
To nie powinno stać się tak wcześniej 
____________
Hej a oto arcydzieło moje i Pauli mojej sis 
od tych kresek to Pauli mam nadzieję że się podoba
trochę pokręcony 
no dobra powinniście jej podziękować bo nie miałam weny 
2 komy next 
Klaus//<3

środa, 12 listopada 2014

Na razie nie odejdę

na razie nie odejdę bo dużo czasu na tego bloga poświęciłam ale
coraz mniej osób czyta :'(
next - gdy będzie 1 kom pod ostatnim odcinkiem
Klaus//<3

wtorek, 11 listopada 2014

Niech każdy

Niech każdy kto czyta mój blog skomentuje ten post będę wiedziała czy dla
 kogoś piszę czy nie
Klaus//<3

Ktoś jeszcze czyta?

Wcześniej było o wiele więcej wejść co się stało czy ktoś mnie jeszcze czyta ?
Klaus//<3

poniedziałek, 10 listopada 2014

Odcinek 12 Po co tu przyszedłeś ?

L - robisz sobie żarty
Zaśmiał się
V - nie ja myślałam .....
L - źle myślałaś powiem ci po pierwsze jestem z Fran po drugie nie kocham cie a po trzecid tylko się ośmieszyłaś po co ci to powiem ci tylko jedno przekaż Fran że jest boska w łóżku
Gdy to powidział od razu pobiegła do domu
L - chyba nie za ostro
Gdy wróciłam do domu od razu zaczęłam płakać jak mógł mnie tak potraktować świnia
Postanowiłam się pociąć co po chwili zrobiłam czułam trochę bólu ale po chwili przestało i zrobiłam to więcej razy
Usłyszałam wchodzenie do domu szybko wstałam po czym zamknęłam się w pokoju to pewnie Diego
D - co się dzieje ?
V - nic jestem zmęczona dobranoc !
D - dobranoc
Usłyszałam jak schodzi
Po czym otworzyłam mój pamiętnik
I zaczęłam pisać 

Drogi pamiętniku zdałam sobie wreszcie sprawę z tego że nie kocham i nie kochałam to raczej był związek z przyzwyczajenia ale stało się coś o wiele gorszego zakochałam się w moim szefie oraz chłopaku Fran przez niego właśnie się po ciełam dlaczego tak musi być ? 
Gdybym cię nie poznała moje życie by było inne spojrzałam n 1 stronę pamiętnika 
to byłam inna ja  ta szczęśliwa 
Gdyby nie on bym dobrze mogła rozmawiać z przyjaciółkami a nie omijać je wtedy się liczyła muzyka a teraz nic .
Violetta 
Po napisaniu tego usnęłam

Dzień później :
Nie miałam ochoty wyjść to dej pracy a szczególnie do Leona
Czyli już spał z Fran pewnie już kilka razy jest puszczalska każdy to wie nie na widzę jej co ona ma czego ja nie mam ?
Zadzwonił  jej telefon
V - halo ? 
Usłyszałam zdyszaną Fran
F - Lleon każeee prrzekazać żeee maasz zaczącćć od 9
V - co z tobą  ?
F - przepraszam ale Leon u mnie jest
Rozłączyła się
V - uprawiają seks !!!!
Znów zaczęły mi spływać łzy z oczu
Sięgnęłam po żyletkę po czym porobiłam sobie nowe rany
Po czym zrobiłam sobie śniadanie
Postanowiłam się ubrać inaczej niż zwykle bardziej pociągająco


Spojrzałam na zegarek po czym wyszłam z domu
po 40 minutach byłam na miejscu
Zajęłam moje miejsce i zaczęłam uzupełniać papiery byłam pierwsza
Pewnie dlatego że jest dopiero 8:50
Niestety zaczęły mnie szczypać rany od razu łzy mi cisnęły do oczu
Po chwili przyszła Fran z promiennym uśmiechem
Uśmiechnęłam się sztucznie
V - może kawy ?
Fr- z chęcią jestem wykończona
V - nie dziwie się
Fr - co ?
V - seks z szefem z rana ?
Fr- zazdrosna
V - nie no coś ty
Fr- mam nadzieje . Po prostu mnie kocha i spędzamy każdą wolną chwilę razem
Chciałam już wychodzić lecz ona złapała mnie za nadgarstek 
Syknęłam z bólu
Fr-  co jest
Podwinęła moją skórzaną kurtkę
Spuściłam głowę
Fr- co ...
V - nic mi nie jest
Fr- no dobra powiedzmy że ci wierzę . Co ty dziś tak ładnie ubrana odsłonięty dekolt i...
V - tak po prostu
Wyszłam
Po czym poszłam po Leona
V - kawa czy herbata spytałam oschle przy drzwiach
Spojrzał na mnie od góry do dołu i chyba mu się spodobał mój wygląd o jeah 1:0 dla mnie
L - kawę potem przyjdź do mnie
Zaczęłam robić kawy
Posłodziłam Leonowi 10 łyżeczek cukry i 5 soli
a Fran 10 soli 1 cukru ciekawe czy będą spakować
Zaczęłam iść do Verdasa
Ale zobaczyłam u niego Fran
Był zakłopotany a ona coś mu mówiła
Po chwili wyszła a ja weszłam
V - proszę
Położyłam kawę rozlewając trochę na jego koszule wszystko oczywiście robiłam specjalnie
V - ups wypierzę się
L - no dobra rozmawiałem z Fran iii..
Postanowił napić się łyka kawy
Od razu spuściłam głowę  żeby się pośmiać z jego reakcji
Usłyszałam jak wypluwa zawartość kubka
L - co to jest ??!!
Postanowiłam wybiec ale złapał mnie z nadgarstek po czym syknęłam z bólu
Niestety kurtka się podwinęła i zobaczył moje rany
L - co to jest ? One są nowe ?
V - nnie
Ścisnął trochę moją dłoń
V - ał puść !!
L - powiedz czy nowe i dlaczego
V - dobrze tylko puść
Spojrzał mi w oczy
Po czym puścił
Od razu uciekłam
Biegł za mną ale poszłam do taksówki
Wieczór :
Od kiedy wróciłam do domu oglądam jakieś beznadziejne romansidła jedynie Tylko mnie kochaj nie jest takie złe albo seriale od 1 odcinka gdzieś do ostatniego czekasz żeby byli razem to durne
On kocha jego ona go ale oczywiście okłamują się albo jakaś zołza
Usłyszałam pukanie do  drzwi
Diego zapomniał kluczy ?
Otworzyłam a za drzwiami stał .....
V - po co tu przyszedłeś Leon ?
L - uciekłaś nie mogliśmy pogadać a jest o czym
co się dzieję
V - udajesz takiego troskliwego a wczoraj jak się zachowywałeś ???
___________________
Okej bardzo mi się podoba ten odcinek
nie wiem czemu
1 kom next
Klaus//<3


niedziela, 9 listopada 2014

Chyba odchodzę

Chyba odchodzę powód : prawie nikt już nie wchodzi na bloga nie wiem dla czego ?
Nie ma powodu bym chyba została na razie sobie to przemyśle
Ale na razie będę chyba dodawać posty
Klaus//<3

sobota, 8 listopada 2014

Odcinek 11 Poddaje się szefie

L - mam taką nadzieję i bez żadnych przekrętów
Szef - nie kłóćcie się już !!!! Przejdźmy do dalszych działań
Dzień później ;
N - o hej  o tu robisz tak wcześniej ?
V - jest Leon ?
N - nie zaczyna od 10 dziś
V - dzięki Nina
Poszła do gabinetu Leona
Zaczęła szperać
V - muszę wiedzieć kim jesteś
Wyciągnęła jedna książkę i otworzyły się przed nią drzwi
V - wow
Usłyszała głos Leona
Odłożyła książkę i schowała się
L - co tu robisz ?
V - ja ?
L - nie ja
Przełknęła głośno ślinę
V - czekałam na ciebie
L  - po co ?
V - żeby ci powiedzieć że cieszę się z twojego związku z Fran gratulacje
L - yyy dzięki
Wyszła
V - uuuf
L - jest źle !
Fr - hejj !
Przybiegła do mnie szczęśliwa
L - coś się stało ?
Fr- nie tylko tak po prostu
Kocham cię
L - ja ciebie też
2 godziny później
Sz - co cię do mnie sprowadza ?
L - poddaje się szefie
Sz - co ty najlepszy z najlepszych
L - ona się we mnie nie zakocha
Sz - masz 6 dni na zdobycie jej
Wieczór ;
V - cześć  Leon muszę ci coś powiedzieć
L - tak ?
V - jaa zakochałam się w tobie
______________
Ehh coś tak jakoś no nwm zostawiam dla was opinie
1 kom next
Klaus//<3

piątek, 7 listopada 2014

środa, 5 listopada 2014

One shot Opiekunka do dziecka cz.III

Obudziłam się o 5 zobaczyłam na fotelu śpiącego Leona
V - nie zamknęłam domu ? Widocznie ale co on tu robi
Mówiłam w myślach
Po chwili postanowiłam wstać
I go obudzić
V - Leon !!!
L - o wreszcie się obudziłaś
V - co tu robisz ?
L -to ja zadaje pytania
siadaj
Usiadła
L - czemu to zrobiłaś ?
V - jja Leon nie mogę powiedzieć ale nie chciałam
L - rozumiem cię
Wiesz Karolcia bardzo cię lubi i postanowiłem że wrócisz na próbę co ty na to ?
V - nna prawdę ?
L - tak
Tydzień później :
Fran
Teraz to jej się pozbędę tylko muszę pogadać z jedną osobą
K - wiesz Violu kocham cię jak ciocie
Przytuliła ją
L - już jestem
odwiozę cię chodź Karolcia
Wyszli do samochodu
Po czym ją odwieźli
Od razu po wejściu otworzyła sobie wino i zaczęła je pić
Usłyszała wchodzenie do jej domu
L - czemu to znowu robisz ?
V - nie wiem ale strasznie mnie bolą plecy
L - kładź się zrobi ci masaż
V - co ?
L - dobry w tym jestem
V - okej
Położyła się
na materacu i zdjęła bluzkę po czym położyła się na brzuchu
V - wydaje mi się że znam cię od dawna
L - wiesz możliwe
V - studio on beat stamtąd cię znam
L - nie mów
V - widzisz 
L - to był mój ostatni rok w studio a ty dopiero przyszłaś 
V - tak
L - a widzisz jednak los chciał nas ze sobą spotkać jeszcze raz
V - tak no dobra bez gadania zaczynaj
Zaczął robić jej masaż
V - mmmm powinieneś być masażystą
L - wiem
Zaczął schodzić niżej
______________________
Oto 3 część i chyba przedostatnia jak myślicie co będzie dalej ?
2 komy next
Klaus//<3

poniedziałek, 3 listopada 2014

Odcinek 29 Zniknęła i nie wróci LEON

PS : MUSZĘ PISAĆ DUŻYMI BO COŚ W KOMPIE SIĘ STAŁO
V - JA JUŻ CI MÓWIŁAM
L- TO PO CO MI DAWAŁAŚ ZŁE ZNAKI
V - PRZEPRASZAM
L - poczekaj
V - NIE MOGĘ
L - NIE POWIESZ MI ŻE MNIE NIE KOCHASZ
V - powiem
L - NIE to powiedz to prosto w oczy
V - JA CIĘ NIEEE
Spuściła wzrok
L- zostań ze mną PROSZĘ CIĘ
V - ja nie mogę
L - JOSH NIE BĘDZIE WIEDZIAŁ
V - NIE POWIESZ MU ?
L  - NIE
V - DLACZEGO TO ZROBIŁEŚ ? DLACZEGO MNIE WTEDY ZDRADZIŁEŚ  Z LU ?
L - NIE WIEM NIE WIEM UWIERZ MI
POCAŁOWAŁ JĄ
WESZLI DO DOMU OD RAZU POSZLI DO JEGO POKOJU GDZIE ZACZĘLI SWOJĄ ZABAWĘ
[ TO NIE SEN ]
2 GODZINY PÓŹNIEJ
LEON -
Obudziłem się przed chwilą i zobaczyłem że obok mnie nie ma violetty
PO OGARNIĘCIU SIĘ CHCIAŁEM WYJŚĆ ALE KTOŚ MNIE ZATRZYMAŁ
W - dziękuje LEON DZIĘKI TOBIE ŻYJE I BĘDĘ ŻYĆ
L- tak się cieszę ale gdzie jest VIOLETTA
W - JA MUSZĘ JUŻ IŚĆ ŻEGNAJ NA ZAWSZE JEŚLI NIE WRÓCISZ DO TERAŹNIEJSZOŚCI W KTÓREJ BĘDĘ JA
POCAŁOWAŁA GO W POLICZEK
I PO CHWILI JUŻ JEJ NIE BYŁO
Po godzinie byłem już pod domem VIOLETTY
Otworzy mi ten gbur
L - GDZIE  VIOLETTA ?
J - Zniknęła i nie wróci LEON
L - GDZIE ONA JEST MÓW !!!!
J - zachciało jej się mnie zdradzać to ma za swoje
l - GDZIE ONA JEST !!!!
J - powiedziała mi wszystko
---------
CHWILĘ WCZEŚNIEJ
J - co robisz ?
v - pakuje się nie kocham cię nie wyszło nam i spałam z LEONEM
J - CO  ?
V - przepraszam
podszedłem do niej  i udusiłem ją chyba to było pod emocjami
-----------
l - boże
WBIEGŁ DO DOMU I ZOBACZYŁ KREW Z SZYI Violetty to oznaczało jedno że już nie jest wampirem
SĄ  TAKIE PRZYPADKI
 Od razu zadzwoniłem do szpitala
ona nie może odjeść
nIESTETY Josh uciekł
__________________
ehhh taki jakiś denny już niedługo koniec tej historii
  ale od komentarzy zależy jaki będzie koniec
klaus//<3


niedziela, 2 listopada 2014

Witajcie

Witajcie kochani po krótkich świętach
mam ogłoszenia :
Rozdziały mogą nie pojawiać się tak często
3 sezon Violetty aaaaaaaaa!
i to takie krótkie było
a i możliwe że przez tydzień ferii nie będę pisać bo jadę być może do Szkocji do cioci aaa [ ale to jeszcze jeszcze ] a mazowieckie województwo ma 17 stycznia już ferie jej
Możliwe że od kiedy będę miała telefon nowy to będę dodawać jeden rozdział w szkole
a więc jeśli macie jakieś pytania pisać
Klaus//<3