Zapraszam do czytania rozdziału niżej .
Błagam was napiszcie mi o czym mam napisać one shota i jakiej parze jeśli tego nie dostane nigdy nie napisze już one shota proszę napiszcie w kom
Klaus//<3
wtorek, 30 września 2014
Odcinek 4
L - co ty tu robisz ?
V - a co ty tu robisz???
L - jestem prezesem
Fr- a to wy się znacie super więc możemy już zaczynać ???
L - no dobrze ale potrzebuje czasu aby was popytać z różnych rzeczy
Fr - okej
Violetta zgromiła ją wzrokiem
L - no dobrze jakie znacie języki
Fr - hiszpański włoski i francuski
L - a ty ?
V - to samo
L - a więc przyjmuję was od jutra
Fr - jej dziękuje panu
Uścisnęła jego rękę
L - Leon jestem
Fr - Franceska
V - my się już znamy
L - do zobaczenia jutro
2 godziny później :
Od godziny jakiś koleś w kapturze się za mną kręci można powiedzieć że tak jest od paru dni i chyba to ten sam człowiek ale co on ode mnie chcę
Odwróciłem się ale nikogo nie zobaczyłem mam już plan skręcę w zaułek w którym nic nie ma jedyna pustka
A więc jak pomyślałem tak zrobiłem
Na szczęście za mną szedł
Gdy zobaczył że na niego zerkam zaczął uciekać
Dobrze że chodzę w soboty na siłownię i biegi dzięki temu go złapałem
Nie zdejmując mu maski domyśliłem się kto to może być i po chwili zdjąłem mu maskę chcąc potwierdzić moje stwierdzenia i jednak miałem rację
L - Fede dawno się nie odzywałeś
F- jakoś tak wyszło
L - a teraz idziemy do mojej firmy i wszystko mi opowiesz
Chwilę później :
F - a więc to było tak wychodząc z twojej firmy zaczepiła mnie mafia spytali czy chcę pracować w mafii zgodziłem się na początku kazali mi śledzić ciebie czy wykonujesz polecenie
L - jesteś z siebie zadowolony ???
F - nie ale ja nie chciałem
L -wiem Fede
F - skąd wiedziałeś ??
L - zobaczyłem że chodzisz za mną codziennie moim celem jest zdobycie Castillo a już mi do teog nie daleko
więc niczeo nie mogę zepsuć mniejsza z tym chcesz pracować w branży mafii ???
F - chcę le tak jak ty
W tym samym czasie
W galerii handlowej :
N - hej dziewczyny
Przyleciała do Fran i Vilu Nina i przytuliły się
N - jak my dawno się nie widzieliśmy
Fr - no muszę przyznać ci rację ale były ważne sprawdy
N - wiem wiem
Fr - i dostaliśmy pracę
N - nie gadaj
byście pomogły przyjaciółce ???
V - zgoda
N - i jak tam z Diego ???
V - codziennie gdzieś wychodzi
N - i jak tam wasz pierwszy raz ???
V - źle zaczęliśmy a ktoś do niego zadzwonił a tam poznałam
Leona Verdasa
N - tego Verdasa ???
V - tak i mam wrażenie że cały czas za mną chodzi
N - ma dziewczynę ???
V - nie
____________________________
2 komy next
Klaus//<3
V - a co ty tu robisz???
L - jestem prezesem
Fr- a to wy się znacie super więc możemy już zaczynać ???
L - no dobrze ale potrzebuje czasu aby was popytać z różnych rzeczy
Fr - okej
Violetta zgromiła ją wzrokiem
L - no dobrze jakie znacie języki
Fr - hiszpański włoski i francuski
L - a ty ?
V - to samo
L - a więc przyjmuję was od jutra
Fr - jej dziękuje panu
Uścisnęła jego rękę
L - Leon jestem
Fr - Franceska
V - my się już znamy
L - do zobaczenia jutro
2 godziny później :
Od godziny jakiś koleś w kapturze się za mną kręci można powiedzieć że tak jest od paru dni i chyba to ten sam człowiek ale co on ode mnie chcę
Odwróciłem się ale nikogo nie zobaczyłem mam już plan skręcę w zaułek w którym nic nie ma jedyna pustka
A więc jak pomyślałem tak zrobiłem
Na szczęście za mną szedł
Gdy zobaczył że na niego zerkam zaczął uciekać
Dobrze że chodzę w soboty na siłownię i biegi dzięki temu go złapałem
Nie zdejmując mu maski domyśliłem się kto to może być i po chwili zdjąłem mu maskę chcąc potwierdzić moje stwierdzenia i jednak miałem rację
L - Fede dawno się nie odzywałeś
F- jakoś tak wyszło
L - a teraz idziemy do mojej firmy i wszystko mi opowiesz
Chwilę później :
F - a więc to było tak wychodząc z twojej firmy zaczepiła mnie mafia spytali czy chcę pracować w mafii zgodziłem się na początku kazali mi śledzić ciebie czy wykonujesz polecenie
L - jesteś z siebie zadowolony ???
F - nie ale ja nie chciałem
L -wiem Fede
F - skąd wiedziałeś ??
L - zobaczyłem że chodzisz za mną codziennie moim celem jest zdobycie Castillo a już mi do teog nie daleko
więc niczeo nie mogę zepsuć mniejsza z tym chcesz pracować w branży mafii ???
F - chcę le tak jak ty
W tym samym czasie
W galerii handlowej :
N - hej dziewczyny
Przyleciała do Fran i Vilu Nina i przytuliły się
N - jak my dawno się nie widzieliśmy
Fr - no muszę przyznać ci rację ale były ważne sprawdy
N - wiem wiem
Fr - i dostaliśmy pracę
N - nie gadaj
byście pomogły przyjaciółce ???
V - zgoda
N - i jak tam z Diego ???
V - codziennie gdzieś wychodzi
N - i jak tam wasz pierwszy raz ???
V - źle zaczęliśmy a ktoś do niego zadzwonił a tam poznałam
Leona Verdasa
N - tego Verdasa ???
V - tak i mam wrażenie że cały czas za mną chodzi
N - ma dziewczynę ???
V - nie
____________________________
2 komy next
Klaus//<3
piątek, 26 września 2014
Odcinek 18
Obudziłem się dziś niewyspany bo przez pół nocy myślałem nad moim przesranym życiem i nad Violettą ciekawe co się stało z Diego muszę do niego iść
Gdy szedłem się wykąpać usłyszałem pukanie do drzwi
V - cześć
Spojrzała na mnie od góry do dołu
Nie było to dziwne bo byłem w samych bokserkach
V - mógłbyś się ubrać jeszcze cię ktoś zgwałci
L - już już nie wiesz gdzie Fede ?
V - 2 godziny był u mnie z Ludmiłą
L - to która to godzina ?
V - 12 idziesz ze mną do domu mody tam pracuję pogadamy ???
L - okej to ty usiądź w kuchni a ja zaraz się umyję ubiorę i pójdziemy rozgość się
Powiedziałem potykając się o schodek o którym zawsze zapominam
Godzinę później :
Gdy skończyłem włosy układać zacząłem schodzić po schodach
Zobaczyłem Violette w korytarzu zacząłem szybciej schodzić lecz schodek nie dał za wygraną i wpadłem na Violette
Byliśmy tak blisko siebie
Ale przerwało tą bliskość otwieranie drzwi
Fe - o Leon wiesz znalazłem pracę tobie też by się przydało a nie siedzisz tylko w domu dobra idę będę na 22
Wyszedł
V - no to idziemy ?
L- tak tak
Wziąłem jeszcze bluzkę i wyszliśmy
W domu mody :
L - co tak pusto ???
V - no wiesz jeszcze nie dokończony zawsze o nim marzyłam
L - a to twój
V - no tak się złożyło
L - po co chciałaś się spotkać ???
V - chcę ci pomóc
z bratem
L - na prawdę ????
V- tak na prawdę Josh mi pozwolił
L - Violetta ja nadal cię kocham !!!
Ja nie wiem co ma się stać niedługo co miało się stać nie chciałem cię zdradzić
V - chcesz znów zniszczyć mi życie zaciągając mnie do łóżka po tym jak mnie zdradziłeś i zachowałeś się jak cham ??? Nic nie poradzę że tego nie pamiętasz
Przyjdę wieczorem teraz wyjdź
L - Vio...
V - wyjdź
Wyszedłem tak jak poprosiła
Skierowałem się do baru
A co mi tam nie piłem od 2 miesięcy
Wypiłem dość dużo alkoholu i jakoś doszedłem do domu :
23 : 45
a więc Fede pewnie śpi
Próbowałem zasnąć na krześle w kuchni ale nie dało rady bo ktoś zapukał
V - już .... jesteś pijany ?!
L - no i co z tego nie jesteś moją matką !!!
V - chodź zaprowadzę cię do pokoju ???
L - Violuś wybaczam ci to co zrobiłaś możesz znów być ze mną
Powiedział nie za bardzo zrozumiale
V - aha aha chodź
Gdy byli już w pokoju :::
V - kładź się
L - a położysz się ze mną ???
V - nie Leon przestań
Leon zaczął całować ją w ramię które było odsłoniete
V - L.leon pprzeestań
Próbowała go od siebie odsunąć ale był za silny
________________
Jeśłi chcecie 18 + 4 komy
bez - 2 komy
to pa pa
Klaus//<3
Gdy szedłem się wykąpać usłyszałem pukanie do drzwi
V - cześć
Spojrzała na mnie od góry do dołu
Nie było to dziwne bo byłem w samych bokserkach
V - mógłbyś się ubrać jeszcze cię ktoś zgwałci
L - już już nie wiesz gdzie Fede ?
V - 2 godziny był u mnie z Ludmiłą
L - to która to godzina ?
V - 12 idziesz ze mną do domu mody tam pracuję pogadamy ???
L - okej to ty usiądź w kuchni a ja zaraz się umyję ubiorę i pójdziemy rozgość się
Powiedziałem potykając się o schodek o którym zawsze zapominam
Godzinę później :
Gdy skończyłem włosy układać zacząłem schodzić po schodach
Zobaczyłem Violette w korytarzu zacząłem szybciej schodzić lecz schodek nie dał za wygraną i wpadłem na Violette
Byliśmy tak blisko siebie
Ale przerwało tą bliskość otwieranie drzwi
Fe - o Leon wiesz znalazłem pracę tobie też by się przydało a nie siedzisz tylko w domu dobra idę będę na 22
Wyszedł
V - no to idziemy ?
L- tak tak
Wziąłem jeszcze bluzkę i wyszliśmy
W domu mody :
L - co tak pusto ???
V - no wiesz jeszcze nie dokończony zawsze o nim marzyłam
L - a to twój
V - no tak się złożyło
L - po co chciałaś się spotkać ???
V - chcę ci pomóc
z bratem
L - na prawdę ????
V- tak na prawdę Josh mi pozwolił
L - Violetta ja nadal cię kocham !!!
Ja nie wiem co ma się stać niedługo co miało się stać nie chciałem cię zdradzić
V - chcesz znów zniszczyć mi życie zaciągając mnie do łóżka po tym jak mnie zdradziłeś i zachowałeś się jak cham ??? Nic nie poradzę że tego nie pamiętasz
Przyjdę wieczorem teraz wyjdź
L - Vio...
V - wyjdź
Wyszedłem tak jak poprosiła
Skierowałem się do baru
A co mi tam nie piłem od 2 miesięcy
Wypiłem dość dużo alkoholu i jakoś doszedłem do domu :
23 : 45
a więc Fede pewnie śpi
Próbowałem zasnąć na krześle w kuchni ale nie dało rady bo ktoś zapukał
V - już .... jesteś pijany ?!
L - no i co z tego nie jesteś moją matką !!!
V - chodź zaprowadzę cię do pokoju ???
L - Violuś wybaczam ci to co zrobiłaś możesz znów być ze mną
Powiedział nie za bardzo zrozumiale
V - aha aha chodź
Gdy byli już w pokoju :::
V - kładź się
L - a położysz się ze mną ???
V - nie Leon przestań
Leon zaczął całować ją w ramię które było odsłoniete
V - L.leon pprzeestań
Próbowała go od siebie odsunąć ale był za silny
________________
Jeśłi chcecie 18 + 4 komy
bez - 2 komy
to pa pa
Klaus//<3
środa, 24 września 2014
Odcinek 3 Kondolencje
3 dni później :
Minęło już 3 dni a ja ani rusz Fede gdzieś zniknął boje się że nie wyjdzie
Wbiegła do mojego gabinetu Lu
Lu - mam dla ciebie newsa o Castillo dziś ma jej ojciec pogrzeb
L - kim on jest ?
Lu - inżynier bogaty bardzo bogaty miał wypadek dziś dokładnie German Castillo
L - idę na pogrzeb robiłem z nim interesy
a dzięki temu poznam bliżej Castillo
Lu - nie wpadłam na to wiesz
Walnęłam go w głowę
Lu - pogrzeb o 15
L - a jest.... 14 20 Lu !!!
Wybiegłem szybko z pomieszczenia
Pod koniec pogrzebu
To był bardzo wzruszający pogrzeb prawię się popłakałem Violetta nie była już na siłach ale trzeba zacząć misję
L - przepraszam chcę złożyć najszczersze kondolencję
V - a ty co tu robisz ? Znam cię co ode mnie chcesz ????
L - nie twój tata po prostu robił ze mną różne interesy
V - przepraszam nie czuje się dobrze dziś odczytanie spadku
L - rozumiem do zobaczenia
Wchodząc do firmy zobaczyłem że jest pusto nie ma Cami , Lu i innych ludzi jest pusto co się tu dzieje wolne dali
Wchodząc zobaczyłem dwóch kolesi tych samych co parę dni temu
2 - wiemy że jeszcze nie zacząłeś a masz niecałe 3 tygodnie
L - śledzicie mnie ????
A już wiem macie tu gdzieś podsłuch
Po chwili znalazłem 3 podsłuchy
banalne o co wam chodzi do jasnej ....
1 - po prostu przypominamy ale nie igraj z nami
Czytanie spadku :
.... i dla ostatniej już osoby 12 miliardów peso ale pod jednym warunkiem
V - co ?
ma pani pracować przez ten miesiąc taka była wola twojego ojca a więc to wszystko
Dzień później
Fran :
Fr - jak nie chcesz nie musisz iść pracować ja muszę to idziemy ???
V - tak
Weszliśmy do firmy ogromnej firmy
V - dzień dobry my o pracę do dyrektora
Ca - sala 2 piętro 3
V/F- dziękujemy
Doszliśmy do gabinetu :
Zobaczyłam odwróconego się tyłem mężczyznę był ubrany w luźną bluzę czarną buty conversy i zwykłe jeansy bardzo mi się podobał jego ubiór mam nadzieje że się uda
Odwrócił się
V - to ty !!!!
________________
okej a więc 2 komy czekam na 2 komy jeśli nie będzie nie będzie rozdziału
co z Fede mogę dodać że będzie trochę złą postacią
no to 2 komy next pa
Klaus//<3
Minęło już 3 dni a ja ani rusz Fede gdzieś zniknął boje się że nie wyjdzie
Wbiegła do mojego gabinetu Lu
Lu - mam dla ciebie newsa o Castillo dziś ma jej ojciec pogrzeb
L - kim on jest ?
Lu - inżynier bogaty bardzo bogaty miał wypadek dziś dokładnie German Castillo
L - idę na pogrzeb robiłem z nim interesy
a dzięki temu poznam bliżej Castillo
Lu - nie wpadłam na to wiesz
Walnęłam go w głowę
Lu - pogrzeb o 15
L - a jest.... 14 20 Lu !!!
Wybiegłem szybko z pomieszczenia
Pod koniec pogrzebu
To był bardzo wzruszający pogrzeb prawię się popłakałem Violetta nie była już na siłach ale trzeba zacząć misję
L - przepraszam chcę złożyć najszczersze kondolencję
V - a ty co tu robisz ? Znam cię co ode mnie chcesz ????
L - nie twój tata po prostu robił ze mną różne interesy
V - przepraszam nie czuje się dobrze dziś odczytanie spadku
L - rozumiem do zobaczenia
Wchodząc do firmy zobaczyłem że jest pusto nie ma Cami , Lu i innych ludzi jest pusto co się tu dzieje wolne dali
Wchodząc zobaczyłem dwóch kolesi tych samych co parę dni temu
2 - wiemy że jeszcze nie zacząłeś a masz niecałe 3 tygodnie
L - śledzicie mnie ????
A już wiem macie tu gdzieś podsłuch
Po chwili znalazłem 3 podsłuchy
banalne o co wam chodzi do jasnej ....
1 - po prostu przypominamy ale nie igraj z nami
Czytanie spadku :
.... i dla ostatniej już osoby 12 miliardów peso ale pod jednym warunkiem
V - co ?
ma pani pracować przez ten miesiąc taka była wola twojego ojca a więc to wszystko
Dzień później
Fran :
Fr - jak nie chcesz nie musisz iść pracować ja muszę to idziemy ???
V - tak
Weszliśmy do firmy ogromnej firmy
V - dzień dobry my o pracę do dyrektora
Ca - sala 2 piętro 3
V/F- dziękujemy
Doszliśmy do gabinetu :
Zobaczyłam odwróconego się tyłem mężczyznę był ubrany w luźną bluzę czarną buty conversy i zwykłe jeansy bardzo mi się podobał jego ubiór mam nadzieje że się uda
Odwrócił się
V - to ty !!!!
________________
okej a więc 2 komy czekam na 2 komy jeśli nie będzie nie będzie rozdziału
co z Fede mogę dodać że będzie trochę złą postacią
no to 2 komy next pa
Klaus//<3
wtorek, 23 września 2014
Odcinek 17 sezon 2
V - to Leon
Doszedł do niej jej narzeczony
Jo - jestem Josh
L - Leon
Spotkajmy się jutro na ulicy 1 maja
Odszedłem
Co tu się dzieję wszystko myślałem że nabierze sensu a tu nic jeszcze gorzej niż było
Wszedłem do domu
L - Fede pamiętasz mnie ????
F - tak co z tobą
L - a nic nic
F - mam złą wiadomość za tydzień dopiero będą wybierać cię na króla dzwonili
L - a okej mi pasuje nie mam czasu muszę znaleźć Alicję
F - ale co się sta....
Wybiegłem szybko
W - szukałeś mnie
L - boże przestraszyłaś mnie co tu robisz ?
W - chciałam do ciebie iść
L - wieżę ci tylko powiedz co z Violettą
W - nie rozumiem
L - ona straciła pamięć teraz mówi że 3 lata temu wzięliśmy rozwód ma narzeczonego
W - o nie chodźmy do ciebie wszystko ci opowiem
L - dobrze
W - a więc to było tak Fede był z Ludmiłą tak
Fede to usłyszał
F - jeeeeee będę z Lu będę z Lu zaczął skakać z radości
W - no i z Lu gdy będziesz pijany zdradzisz ją weźmiecie rozwód a widocznie dziś mija 3 lata od tego zdarzenia i Fede się zabił po tym jak się o tym co się wydarzyło znaczy wskoczył w ognisko i się spalił
L - o boże jakie są plusy
W - uwolniłeś brata z niewoli a ja mam teraz powinnam mieć 20 tak 20 [ przepraszam za pomyłkę Vilu ma 40 lecz wygląda na 18 ]
L - czyli Violetta ma ?
W - 40
F - eeej czekaj co powiedziałaś wcześniej spałeś z Ludmiłą ? I ja się zabiłem
W - tak
F - nie wierzę nie wierzę
Zaczął panikować
W - uspokój się można nie co zmienić przyszłość nie zgodzi się urodzić ci dziecka od nowa ale musisz znów z nią być znajdziesz brata a ja muszę się urodzisz masz na to mało czasu Leon zobaczymy się niebawem
Wyszła
L - jest źle bardzo źle ona może niedługo nie istnieć rozumiesz
F - ty się przejmujesz ... masz rację musisz iść do Violetty
Usłyszeliśmy pukanie
Otworzyłem drzwi
L - Violetta wejdź
Weszła i się przeraziła
V - boże to duch
przecież Fede nie żyje
Złapała Leona za rękę a potem ją zabrała
L - wytłumaczę ci wszystko tylko usiądź
Powiedziałem jej o moim bracie nic o Wikusi nie mówiłem
V - nie rozumiem nie pamiętasz nic ?
L - tylko ty mi możesz pomóc straciłaś pamięć a teraz jesteś z Joshem pamiętasz jak byłaś w szpitalu ?
V - ale to było 20 lat temu
L - ttak dla ciebie a dla mnie 3 miesiące temu
V - czyli Fede żyje to co z Ludmiłą ???
Ktoś wszedł
Lu - sorry że bez pukania ale ... co ona tu robi ?
L - musisz o czymś wiedzieć
Powiedziałem jej wszystko
Lu - wow to jest na prawdę dziwne
L - Violetta ty mi musisz pomóc
V - przemyślę to
Wstała i wyszła
L - czegoś ci nie powiedziałem Violettcie nie mogę
ja mam córkę która może się nie narodzić
Ale zacznę od początku .....
Przespałem się z myślą o tym że ta malutka może umrzeć i jej córka nie wierzę w to co się dzieję
Nie wiem co zrobię ale ona przeżyje nawet jeśli będę musiał zmusić Violette do dziecka ze mną i pomocy do odszukania brata
__________________________
I oto tak prezentuje się odcinek 17
2 komy next
Klaus//<3
Doszedł do niej jej narzeczony
Jo - jestem Josh
L - Leon
Spotkajmy się jutro na ulicy 1 maja
Odszedłem
Co tu się dzieję wszystko myślałem że nabierze sensu a tu nic jeszcze gorzej niż było
Wszedłem do domu
L - Fede pamiętasz mnie ????
F - tak co z tobą
L - a nic nic
F - mam złą wiadomość za tydzień dopiero będą wybierać cię na króla dzwonili
L - a okej mi pasuje nie mam czasu muszę znaleźć Alicję
F - ale co się sta....
Wybiegłem szybko
W - szukałeś mnie
L - boże przestraszyłaś mnie co tu robisz ?
W - chciałam do ciebie iść
L - wieżę ci tylko powiedz co z Violettą
W - nie rozumiem
L - ona straciła pamięć teraz mówi że 3 lata temu wzięliśmy rozwód ma narzeczonego
W - o nie chodźmy do ciebie wszystko ci opowiem
L - dobrze
W - a więc to było tak Fede był z Ludmiłą tak
Fede to usłyszał
F - jeeeeee będę z Lu będę z Lu zaczął skakać z radości
W - no i z Lu gdy będziesz pijany zdradzisz ją weźmiecie rozwód a widocznie dziś mija 3 lata od tego zdarzenia i Fede się zabił po tym jak się o tym co się wydarzyło znaczy wskoczył w ognisko i się spalił
L - o boże jakie są plusy
W - uwolniłeś brata z niewoli a ja mam teraz powinnam mieć 20 tak 20 [ przepraszam za pomyłkę Vilu ma 40 lecz wygląda na 18 ]
L - czyli Violetta ma ?
W - 40
F - eeej czekaj co powiedziałaś wcześniej spałeś z Ludmiłą ? I ja się zabiłem
W - tak
F - nie wierzę nie wierzę
Zaczął panikować
W - uspokój się można nie co zmienić przyszłość nie zgodzi się urodzić ci dziecka od nowa ale musisz znów z nią być znajdziesz brata a ja muszę się urodzisz masz na to mało czasu Leon zobaczymy się niebawem
Wyszła
L - jest źle bardzo źle ona może niedługo nie istnieć rozumiesz
F - ty się przejmujesz ... masz rację musisz iść do Violetty
Usłyszeliśmy pukanie
Otworzyłem drzwi
L - Violetta wejdź
Weszła i się przeraziła
V - boże to duch
przecież Fede nie żyje
Złapała Leona za rękę a potem ją zabrała
L - wytłumaczę ci wszystko tylko usiądź
Powiedziałem jej o moim bracie nic o Wikusi nie mówiłem
V - nie rozumiem nie pamiętasz nic ?
L - tylko ty mi możesz pomóc straciłaś pamięć a teraz jesteś z Joshem pamiętasz jak byłaś w szpitalu ?
V - ale to było 20 lat temu
L - ttak dla ciebie a dla mnie 3 miesiące temu
V - czyli Fede żyje to co z Ludmiłą ???
Ktoś wszedł
Lu - sorry że bez pukania ale ... co ona tu robi ?
L - musisz o czymś wiedzieć
Powiedziałem jej wszystko
Lu - wow to jest na prawdę dziwne
L - Violetta ty mi musisz pomóc
V - przemyślę to
Wstała i wyszła
L - czegoś ci nie powiedziałem Violettcie nie mogę
ja mam córkę która może się nie narodzić
Ale zacznę od początku .....
Przespałem się z myślą o tym że ta malutka może umrzeć i jej córka nie wierzę w to co się dzieję
Nie wiem co zrobię ale ona przeżyje nawet jeśli będę musiał zmusić Violette do dziecka ze mną i pomocy do odszukania brata
__________________________
I oto tak prezentuje się odcinek 17
2 komy next
Klaus//<3
poniedziałek, 22 września 2014
Odcinek 2 Czy tu badają lodówki ?
Kwadrans później :
Wyszliśmy z mojej bazy po czym 2 starszych mężczyzn wyszło
L - Trzy tygodnie - mówiłem sobie pod nosem
Ludmiła ?
Lu - tak
L - sprawdź wszystko na temat Castillo więcej zdjęć i takie te wiesz o co chodzi a ja podpisze różne papiery
[ Ludmiła także nieraz jest jego sekretarką ]
Maxi :
Tak jak dzień w dzień zabiłem już 3 osoby a jest 13 ale jak trzeba to trzeba Verdas musi wiedzieć że ma najlepszych członków ciesze się że przywódca mafii dał mu zarządzać jedną z grup i jak na razie to on jest najlepszy z mafii na całym świecie co mu powiesz to zrobi bez wahania jest najodważniejszy i jeśli ktoś do niego podskoczy od razu po nim nikt od naszej grupy nie zaczyna do niego ani nie zacznie bo wie na co go stać gorsze niż śmierć jest chyba odejście z mafii do tej pracy nie zakwalifikuje się dużo było wszystkich 1000 chętnych a wybrał tylko 43 najlepszych w tym ja Naty Diego Leon Ludmiła Jacek i Stasiek [ ci co byli u Leona ] Marco Brodway ......... odeszły dwie osoby ostatnią więc nie długo mogą dołączyć 2 nowe i znów nowe zlecenie na ten dzień
Leon :
L - i co znalazłaś ???
Lu - tak wydrukuję i o już wyjmu... aaaa
Przyleciałem do niej szybko
L - co się stało
Lu - chyba zwichnęłam rękę
L - pokaż
Lu - aaa
L - chodźmy jedziemy do szpitala
Wziął ją na barana
L - trzymaj się
Posadziłem ją na siedzeniu w aucie i pojechaliśmy do najbliższego szpitala na prześwietlenie
Gdy dojechaliśmy od razu poszliśmy na prześwietlenie
Niestety kazali mi wyjść z sali więc czekałem przed salą
Gdy tak siedziałem jakiś facet gdzieś 22 lata siedzący obok cały czas się na mnie gapił i zaczął się uśmiechać myślałem że go zabije w końcu odezwał się
Przepraszam czy tu badają lodówki ? Zaczął się śmiać jak opętany
A ja patrzyłem na niego zdziwiony
L - nie nie badają durniu
Ten usiadł cicho
Ale przypomniałem sobie coś z dawnych czasów
Spojrzałem na tego gościa i obejrzałem go od stóp do głów
Zaśmiałem się
Zacząłem mówić : Dzień dobry tu spec od lodówek coś nie chce mi działać chyba chora jest czy tu badają lodówki ???
Zacząłem się śmiać z nim
L - Fede stary kopę lat
Przytuliliśmy się do siebie po przyjacielsku
L - co ty tu robisz nie poznałem cie s...
F - stop nie tak szybko przyjechałem chyba na stałe wywalili mnie ze studiów za różne akcję a ty co tu robisz znaczy w szpitalu ?
L - przyjechałem z Ludmiłą pamiętasz nie lubiliście się
F - aaa no tak ta z aparatem na zębach i okularami
Zaczął się śmiać
L - nie śmiej się jak wyjdzie to się zdziwisz
Ludmiła wyszła i Fede zobaczył jak Ludmiła się zmieniła
F - wow to ty
Lu - a to ... ty !!!!
Co on tu robi Leon ?
F - ej to wy jesteście razem ?
L - co nie koleżanka z branży
Szybko zaprzeczył
L - i jak Lu ?
Lu - za 2 tygodnie na obserwację złamana
Pokazała rękę w gipsie
L - przyjdź Fede pod ten adres bo my się musimy zbierać
Podałem adres mojej firmy
Poszli po chwili
Dzień później :
F - hej jaka fajna firma a tak na serio to też przyjechałem o pracę do twojej firmy jeśli mnie przyjmiesz
L - no wiesz to cv musisz znać niemiecki rosyjski włoski hiszpański i angielski
Skrzywił się Fede
L - żartowałem 2 tygodnie próbne od jutra
F - a teraz jeszcze bardziej na serio zgoda zgadzam się na mafie
L - teraz stary są marne szanse 2 osoby odeszły ale dziś się z nimi spotkasz pokaże ci bazę a teraz mam spotkanie z inwestorem
F - spoko szefie
Wyszliśmy oboje
2 godziny później
L - a więc wszystko ustalone 2 miliony tak ?
Tak dziękuje więc zadzwonię jutro
L - dobrze dziękuje
Podaliśmy sobie rękę na do widzenia i rozdzieliliśmy się
Pijąc kawę wpadłem na kogoś
V - czy ty masz oczy pajacu to moja nowa bluzka z 3 diamentami
Oburzyła się
Spojrzał na nią to była ona jej cel wyglądała o wiele lepiej niż na zdjęciu
L - Leon
V - spadaj
____________
I oto 1 spotkanie leonetty 2 komy next
Klaus//<3
Wyszliśmy z mojej bazy po czym 2 starszych mężczyzn wyszło
L - Trzy tygodnie - mówiłem sobie pod nosem
Ludmiła ?
Lu - tak
L - sprawdź wszystko na temat Castillo więcej zdjęć i takie te wiesz o co chodzi a ja podpisze różne papiery
[ Ludmiła także nieraz jest jego sekretarką ]
Maxi :
Tak jak dzień w dzień zabiłem już 3 osoby a jest 13 ale jak trzeba to trzeba Verdas musi wiedzieć że ma najlepszych członków ciesze się że przywódca mafii dał mu zarządzać jedną z grup i jak na razie to on jest najlepszy z mafii na całym świecie co mu powiesz to zrobi bez wahania jest najodważniejszy i jeśli ktoś do niego podskoczy od razu po nim nikt od naszej grupy nie zaczyna do niego ani nie zacznie bo wie na co go stać gorsze niż śmierć jest chyba odejście z mafii do tej pracy nie zakwalifikuje się dużo było wszystkich 1000 chętnych a wybrał tylko 43 najlepszych w tym ja Naty Diego Leon Ludmiła Jacek i Stasiek [ ci co byli u Leona ] Marco Brodway ......... odeszły dwie osoby ostatnią więc nie długo mogą dołączyć 2 nowe i znów nowe zlecenie na ten dzień
Leon :
L - i co znalazłaś ???
Lu - tak wydrukuję i o już wyjmu... aaaa
Przyleciałem do niej szybko
L - co się stało
Lu - chyba zwichnęłam rękę
L - pokaż
Lu - aaa
L - chodźmy jedziemy do szpitala
Wziął ją na barana
L - trzymaj się
Posadziłem ją na siedzeniu w aucie i pojechaliśmy do najbliższego szpitala na prześwietlenie
Gdy dojechaliśmy od razu poszliśmy na prześwietlenie
Niestety kazali mi wyjść z sali więc czekałem przed salą
Gdy tak siedziałem jakiś facet gdzieś 22 lata siedzący obok cały czas się na mnie gapił i zaczął się uśmiechać myślałem że go zabije w końcu odezwał się
Przepraszam czy tu badają lodówki ? Zaczął się śmiać jak opętany
A ja patrzyłem na niego zdziwiony
L - nie nie badają durniu
Ten usiadł cicho
Ale przypomniałem sobie coś z dawnych czasów
Spojrzałem na tego gościa i obejrzałem go od stóp do głów
Zaśmiałem się
Zacząłem mówić : Dzień dobry tu spec od lodówek coś nie chce mi działać chyba chora jest czy tu badają lodówki ???
Zacząłem się śmiać z nim
L - Fede stary kopę lat
Przytuliliśmy się do siebie po przyjacielsku
L - co ty tu robisz nie poznałem cie s...
F - stop nie tak szybko przyjechałem chyba na stałe wywalili mnie ze studiów za różne akcję a ty co tu robisz znaczy w szpitalu ?
L - przyjechałem z Ludmiłą pamiętasz nie lubiliście się
F - aaa no tak ta z aparatem na zębach i okularami
Zaczął się śmiać
L - nie śmiej się jak wyjdzie to się zdziwisz
Ludmiła wyszła i Fede zobaczył jak Ludmiła się zmieniła
F - wow to ty
Lu - a to ... ty !!!!
Co on tu robi Leon ?
F - ej to wy jesteście razem ?
L - co nie koleżanka z branży
Szybko zaprzeczył
L - i jak Lu ?
Lu - za 2 tygodnie na obserwację złamana
Pokazała rękę w gipsie
L - przyjdź Fede pod ten adres bo my się musimy zbierać
Podałem adres mojej firmy
Poszli po chwili
Dzień później :
F - hej jaka fajna firma a tak na serio to też przyjechałem o pracę do twojej firmy jeśli mnie przyjmiesz
L - no wiesz to cv musisz znać niemiecki rosyjski włoski hiszpański i angielski
Skrzywił się Fede
L - żartowałem 2 tygodnie próbne od jutra
F - a teraz jeszcze bardziej na serio zgoda zgadzam się na mafie
L - teraz stary są marne szanse 2 osoby odeszły ale dziś się z nimi spotkasz pokaże ci bazę a teraz mam spotkanie z inwestorem
F - spoko szefie
Wyszliśmy oboje
2 godziny później
L - a więc wszystko ustalone 2 miliony tak ?
Tak dziękuje więc zadzwonię jutro
L - dobrze dziękuje
Podaliśmy sobie rękę na do widzenia i rozdzieliliśmy się
Pijąc kawę wpadłem na kogoś
V - czy ty masz oczy pajacu to moja nowa bluzka z 3 diamentami
Oburzyła się
Spojrzał na nią to była ona jej cel wyglądała o wiele lepiej niż na zdjęciu
L - Leon
V - spadaj
____________
I oto 1 spotkanie leonetty 2 komy next
Klaus//<3
niedziela, 21 września 2014
Nie mam pomysłu ale chcę go napisać + bohaterowie
Zapraszam na 16 odcinek niżej
~~~~
O co mi chodzi o one shota bym chciała jakiegoś nowego napisać ale nie mam pomysłu o czym
a może dla odmiany byście chcieli o innej parze niż Leonetta
a więc zdaję się na was
jeśli chcecie na przykład o Fedemile
piszecie w kom : Fedemiła i o co ma w nim chodzić
lub z innymi parami
Ale jeśli chcecie z Leonettą napiszcie tylko o co ma w nim chodzić i bez pary
Proszę napiszcie koma
od tym postem jeśli dacie mi jakiś pomysł to One shot najbliżej będzie 1 października 1 część
~~~~~~~~~~~~~~~~
Zastanawiałam się czy ich dodać jednak dodam
Violetta Castillo -19 letnia dziewczyna jej ojciec jest bardzo bogaty jest na pierwszym miejscu w milionerach z całego świata z ojcem Leona .
Jest dość odważna i igra z tymi co nie potrzeba nie boi się mafii bo umie dobrze uciekać ale czy podda się uczuciu do kogoś kto ma zlecenie rozkochać ją w sobie i zabrać w ręce mafii czy zostanie z Diego jej chłopakiem który także jest w mafii i zna Leona ?
Leon Verdas - 20 letni chłopak każda dziewczyna chcę z nim być . Zachowuję się jak dojrzały mężczyzna lubi też dziewczyny na jedną noc i dobrze się bawić na imprezach lecz na co dzień jest ostry może być też milszy ale jeśli sam tego zechcę jego zleceniem jest rozkochać w sobie Castillo lecz nie wie że ona ma chłopaka i nie będzie to chyba dla niego takie łatwe ale może
Ludmiła - przyjaciółka Leona po fachu w tajemnicy kocha się w nim bo kto by się nie kochał
Lecz on o niczym nie wie dostanie od Leona zadanie
Zakolegować się z Castillo
Federico - 20 letni Włoch także dość ładny nie ma dziewczyny . Z Leonem poszli na inne studia Fede do Włoch Leon do BA ale ich przyjaźń się odnowi po 2 letnim rozdzieleniu a może zacznie z nim współpracować i też zacznie pracować w mafii
Fran - 19 letnia także Włoszka jej chłopak to Marco dodam że może być z Leonem . Koleżanka Castillo
Dowie się co chcę on zrobić ale nie zrobi tego dlaczego ?
Camila - 20 letnia dziewczyna . Asystentka w firmie Leona nic nie będzie wiedziała o mafii w ogóle że w niej pracuje .
Diego - 21 letni Hiszpan . Jest chłopakiem Castillo
Violetta wie ze jest znaczy dowie się niedługo że jest w mafii
Dowie się Diego o misji Leona ale za zdradę może stracić tą pracę czy powie jej wszystko ??
Nina - 20 latka dość sympatyczna koleżanka Violetty . Gdy się dowie o całej sprawię z Verdasem powie coś w stylu coś za coś ale na prawdę lubi Violette
Mogą się pojawić jeszcze inne osoby ale o nich nie mam co do powiedzenia za dużo może w jednym , dwóch odcinkach wystąpią lub więcej ale na razie nie wiem
No i to tyle
Mam nadzieje że się podoba i proszę komentujcie 16 i piszcie co do tego one shota
Klaus//<3
~~~~
O co mi chodzi o one shota bym chciała jakiegoś nowego napisać ale nie mam pomysłu o czym
a może dla odmiany byście chcieli o innej parze niż Leonetta
a więc zdaję się na was
jeśli chcecie na przykład o Fedemile
piszecie w kom : Fedemiła i o co ma w nim chodzić
lub z innymi parami
Ale jeśli chcecie z Leonettą napiszcie tylko o co ma w nim chodzić i bez pary
Proszę napiszcie koma
od tym postem jeśli dacie mi jakiś pomysł to One shot najbliżej będzie 1 października 1 część
~~~~~~~~~~~~~~~~
Zastanawiałam się czy ich dodać jednak dodam
Violetta Castillo -19 letnia dziewczyna jej ojciec jest bardzo bogaty jest na pierwszym miejscu w milionerach z całego świata z ojcem Leona .
Jest dość odważna i igra z tymi co nie potrzeba nie boi się mafii bo umie dobrze uciekać ale czy podda się uczuciu do kogoś kto ma zlecenie rozkochać ją w sobie i zabrać w ręce mafii czy zostanie z Diego jej chłopakiem który także jest w mafii i zna Leona ?
Leon Verdas - 20 letni chłopak każda dziewczyna chcę z nim być . Zachowuję się jak dojrzały mężczyzna lubi też dziewczyny na jedną noc i dobrze się bawić na imprezach lecz na co dzień jest ostry może być też milszy ale jeśli sam tego zechcę jego zleceniem jest rozkochać w sobie Castillo lecz nie wie że ona ma chłopaka i nie będzie to chyba dla niego takie łatwe ale może
Ludmiła - przyjaciółka Leona po fachu w tajemnicy kocha się w nim bo kto by się nie kochał
Lecz on o niczym nie wie dostanie od Leona zadanie
Zakolegować się z Castillo
Federico - 20 letni Włoch także dość ładny nie ma dziewczyny . Z Leonem poszli na inne studia Fede do Włoch Leon do BA ale ich przyjaźń się odnowi po 2 letnim rozdzieleniu a może zacznie z nim współpracować i też zacznie pracować w mafii
Fran - 19 letnia także Włoszka jej chłopak to Marco dodam że może być z Leonem . Koleżanka Castillo
Dowie się co chcę on zrobić ale nie zrobi tego dlaczego ?
Camila - 20 letnia dziewczyna . Asystentka w firmie Leona nic nie będzie wiedziała o mafii w ogóle że w niej pracuje .
Diego - 21 letni Hiszpan . Jest chłopakiem Castillo
Violetta wie ze jest znaczy dowie się niedługo że jest w mafii
Dowie się Diego o misji Leona ale za zdradę może stracić tą pracę czy powie jej wszystko ??
Nina - 20 latka dość sympatyczna koleżanka Violetty . Gdy się dowie o całej sprawię z Verdasem powie coś w stylu coś za coś ale na prawdę lubi Violette
Mogą się pojawić jeszcze inne osoby ale o nich nie mam co do powiedzenia za dużo może w jednym , dwóch odcinkach wystąpią lub więcej ale na razie nie wiem
No i to tyle
Mam nadzieje że się podoba i proszę komentujcie 16 i piszcie co do tego one shota
Klaus//<3
Odcinek 16 sezon 2
L - nie rozumiem Wika co ty opowiadasz ?
W - jestem twoją i Violetty córką z przyszłości
L/F - że co ?
W - mogę wejść ?
L - tak tak wejdź
a więc ... to nie możliwe
W - wróciłam aby znów złączyć was razem bo jeśli się nie uda mnie nie będzie i nie będzie waszej przyszłości i dużo innych ludzi
Byłem zakłopotany
W - niemożliwe też być wampirem a jednak
L - skąd to wiesz
W - wiem wszystko ale to od was zależy czy odnajdziesz swojego brata z Violettą i czy urodzę się ja i moja córka
L - że co tego już za dużo
W - na prawdę mnie nie pamiętasz
Spojrzała na mnie płacząc
L - to dlaczego ty jesteś mała a mówisz że masz córkę
W - bo wróciłam jako mała jako duża byś mi nie uwierzył ale teraz też mi nie wierzysz mogę ci pokazać zdjęcia nasze zdjęcia z przyszłości
Pokazała
L - Fede chodź tu zobacz jestem podobny ?
F - słuchaj stary ty się nigdy nie zmienisz ale włosy masz ekstra
L - a Violetta też wygląda jak wygląda a ty jesteś starsza
W - Violetta też stała się wampirem bo ją ugryzłeś a ja także nim jestem jeśli chcesz odnaleźć brata to jedynie z Violettą tu jest jej adres a to mój adres mieszkam sama
Wyszłam
Od razu po jej wyjściu przebrałem się i poszedłem pod podany adres Violetty
Pukałem 3 razy aż w końcu otworzyła
V - Leon to ty co tu robisz ?
Spytała jak gdyby nigdy nic
L - musisz mi pomóc
V - nie rozumiem my wzięliśmy rozwód 3 lata temu a ty po trzech latach zjawiasz się pod moimi drzwiami ???
Usłyszałem kogoś głos
Kochanie kto to ?
___________________
Chcę żeby ten sezon miał gdzieś 30 może 40 a może nawet mniej odcinków ale na razie mam pomysł na niego
2 komy next
Klaus//<3
W - jestem twoją i Violetty córką z przyszłości
L/F - że co ?
W - mogę wejść ?
L - tak tak wejdź
a więc ... to nie możliwe
W - wróciłam aby znów złączyć was razem bo jeśli się nie uda mnie nie będzie i nie będzie waszej przyszłości i dużo innych ludzi
Byłem zakłopotany
W - niemożliwe też być wampirem a jednak
L - skąd to wiesz
W - wiem wszystko ale to od was zależy czy odnajdziesz swojego brata z Violettą i czy urodzę się ja i moja córka
L - że co tego już za dużo
W - na prawdę mnie nie pamiętasz
Spojrzała na mnie płacząc
L - to dlaczego ty jesteś mała a mówisz że masz córkę
W - bo wróciłam jako mała jako duża byś mi nie uwierzył ale teraz też mi nie wierzysz mogę ci pokazać zdjęcia nasze zdjęcia z przyszłości
Pokazała
L - Fede chodź tu zobacz jestem podobny ?
F - słuchaj stary ty się nigdy nie zmienisz ale włosy masz ekstra
L - a Violetta też wygląda jak wygląda a ty jesteś starsza
W - Violetta też stała się wampirem bo ją ugryzłeś a ja także nim jestem jeśli chcesz odnaleźć brata to jedynie z Violettą tu jest jej adres a to mój adres mieszkam sama
Wyszłam
Od razu po jej wyjściu przebrałem się i poszedłem pod podany adres Violetty
Pukałem 3 razy aż w końcu otworzyła
V - Leon to ty co tu robisz ?
Spytała jak gdyby nigdy nic
L - musisz mi pomóc
V - nie rozumiem my wzięliśmy rozwód 3 lata temu a ty po trzech latach zjawiasz się pod moimi drzwiami ???
Usłyszałem kogoś głos
Kochanie kto to ?
___________________
Chcę żeby ten sezon miał gdzieś 30 może 40 a może nawet mniej odcinków ale na razie mam pomysł na niego
2 komy next
Klaus//<3
sobota, 20 września 2014
Epilog Błagam .... by .... + prolog i 1 odcinek
Operacja trwa już 11 godzin wszyscy jego bliscy tu są dziadkowie kuzyni siostry ciocie wujkowie
ma bardzo dużą rodzinę nie może umrzeć nie może nasz zostawić !!!
Lek - operacja już się zakończyła zależy od tego czy będzie mógł sam oddychać po 24 godzinach jeśli nie to znaczy że niestety
Poszedł
Weszłam do sali w której leżał Leon
L - jestem pewnie w śpiączce bym chciał się obudzić ale nie mogę chcę odejść do rodziców do mojego 6 letniego brata którzy zginęli w wypadku chcę odejść tylko mnie złe rzeczy tu spotykają na tym świecie
Usłyszałem jak ktoś wchodzi do sali
V - Leon jeśli mnie słyszysz chcę żebyś wiedział że nie pozwolę abyś mnie nas wszystkich nie opuszczał są tu wszyscy twoje siostry bracia kuzyni dziadkowie wujkowie wiedz że masz 2 rodzinę wiem że może chcesz odejść do rodziców i brata ale wiedz że to nie jest twój czas
Wszystkie gazety oraz telewizja mówią o tobie codziennie
Najmniejsze fanki które cię kochają stoją przed tym szpitalem one te z domu dziecka bardzo chcą żebyś był z nimi w tą wigilię wiem że kochasz dzieci nie pozwól by cały świat cierpiał jesteś wspaniały w tym co robisz twoi rodzice byli by z ciebie dumni ale nie pozwolili by ci odejść od ciebie zależy czy zostaniesz z nami czy nie ale pamiętaj że tu masz drugą rodzinę i chcę ci dodać zę jeden z twoich ochroniarzy umarł
Płacząc wyznałam co leżało mi na sercu
po chwili pocałowałam go i wychodząc powiedziałam
,, Nie zostawiaj nas ''
L - gdy Violetta wyszło nie wiedziałem co zrobić czego chcę to prawda to ode mnie zależy ale jak mam się obudzić
Po chwili wszystkie wspomnienia mi się pokazały z rodzicami z Ricko
Był trochę chory i wyglądał na młodszego
Kochałem go najbardziej na świecie
Znów usłyszałem otwieranie drzwi
Fr - Leon przez to wszystko co się działo straciłam twoje dziecko
ale to nie jest już ważne ważne jest to byś został z nami wiedz że cię kochamy
Powiedziała płacząc i wyszła
F - hej stary jeśli mnie słyszysz to chcę ci powiedzieć że to dzięki tobie stałem się kimś tobie to zawdzięczam wiedz że możesz być moim bratem i jak ty umrzesz i ja umrę
Słyszałem że płacze
Ale po chwili wyszedł i zostałem sam z pikającą maszyną
Violetta
Gdy wyszłam ze szpitala skierowałam się tam gdzie nie byłam już dość długo czasu do kościoła
uklękłam i zaczęłam się modlić po modlitwie zaczęłam prosić
V - błagam cię Najświętszy by on nie umarł nie wierze że to jego czas nie pozwól mu odejść nie każ tylu osób naraz bardzo cię proszę pozwól mu się obudzić
Przeżegnałam się i wyszłam
Wróciłam do szpitala
Wszyscy stali z grobowymi minami
V - co się stało !?
F - kazali wejść tylko Fran nie wiemy
Wyszła Franceska płakała
Fr- on ... on się obudził
~~~~
Pół godziny wcześniej
L - dawaj wiesz że cię na to stać obudź się no
Usłyszałem jakby ktoś się modlił był to głos Violetty ale jej nie było tu co się dzieje
usłyszałem teraz jej parę słów ,, błagam cię Najświętszy by on nie umarł nie wierze że to jego czas nie pozwól mu odejść nie każ tylu osób naraz bardzo cię proszę pozwól mu się obudzić ''
Po chwili udało mi się obudzić
L - Violetta ?
Fr - Leon boże Leon ty żyjesz
Po jej policzkach spłynęły chyba łzy szczęścia i szybko wybiegła usłyszałem tylko
Fr - on ... on się obudził
Szybko weszłam do Leona
L - Violetta słyszałem wszystko co mówiłaś i to co mówiłaś w kościele wszystko
V - co ale to nie możliwe
L - widocznie możliwe dzięki tobie żyje
Pogłaskałam go po policzku
V - przepraszam cię za wszystko co ci zrobiłam za krzywdy z wszystko
Przytuliłam go mocny
Syknął z bólu
V - przepraszam
L - twoje winy są ci wybaczone chcę żebyś była zawsze ze mną i nie patrze wstecz
Wbiłem się w jej usta
Po 5 miesiącach wzięli ślub a 9 miesięcy później urodziły im się bliźnięta prawię codziennie odwiedzają dom dziecka
Violetta opiekuje się dziećmi w domu a Leon nadal śpiewa tak uzgodnili ze sobą
Ludmiła i Fede także są ze sobą szczęśliwi
Fran zakochała się w bracie Leona a Cami w Brodweyu rozeszli się ze zgodą i wszyscy żyli długo i szczęśliwie
__------______------______------______
Prolog :
Pewna blondynka która ma 19 lat ma dużo na pieńku z mafią lecz żaden z mafii nie umie jej zabić
więc jutro dojdzie te zlecenie do najlepszego z mafii na całym świecie chłopaka 20 latek który ma swoją firmę z ojcem jeśli ktoś nie odda mu pieniędzy od razu jest po nim lepiej z nim nie zadzierać
Oboje mają bardzo dużo pieniędzy lecz ojciec blondynki niedługo umrze i będzie musiała zacząć pracować albo jej zabiorą wszystko
1 odcinek
Dziś 20 latek nie ma za dobrego humoru chociaż skończył wczoraj swoją 20
nie miał żadnego zlecenia od 10 dni i jest bardzo zły z tego powodu
Usłyszał pukanie do drzwi
L - proszę - burknął
Lu - jak zwykle uroczy i miły oraz pozytywnie nastawiony na świat
Zażartowała Ludmiła jego przyjaciółka z zawodu tego co on
L - nie mam zlecenia żadnego rozumiesz poczekaj Diego dzwoni
W trakcie rozmowy
L - ty sobie ze mnie drwisz po tobie stary miałeś oddać mi pieniądze już wczoraj masz czas do jutra
pamiętaj ja nie rzucam słów na wiatr
Ludmiła zrobiła wielkie oczy
Lu - to twój brat na serio ?
L - tak byliśmy umówieni
Zapukał znów ktoś :
L - proszę
Weszła moja sekretarka [ ona nic nie wie o Leonie ]
Camila - panie Leonie jakiś dwóch panów do pana
L - nie poczekają
Ca - oni nie będą czekać
L - no dobra idź po nich
Moja sekretarka wyszła
Lu - oj ciekawie się zapowiada
Weszli 2 wysokich facetów gdzieś po 30 weszli do Leona gabinetu mieli ponad 2 centymetry
L - coś się stało że zawracacie mi panowie czas
Zakluczyli na klucz drzwi
[ BĘDĘ PISAĆ 1 LUB 2 ]
1 - to jakiś dzieciak a nie mafia
Wkurzyłem się i zacząłem się z nim bić oczywiście po niecałej minucie wylądował na podłodze
L - coś jeszcze ? mam czarny pas i uczyłem się wszystkich sztuk walki Leon Verdas najlepszy w dziedzinie mafii coś się stało ?
2 - nie masz bazy ani nic dlatego kolega tak zareagował
L - chodźcie za mną
Ludmiła poszła za Leonem
Wyjął jedną książkę i przeszli przez drzwi
2 - fajna skrytka
cały świat o tobie trąbi z tego co wiem dużo jest Verdasów więc każdy nie musi wiedzieć że jesteś z mafii
L - o kogo chodzi i co mam zrobić
2 - rozkochać w sobie Castillo
Pokazał zdjęcie
2 - nie jest szybka a potem przywieź ją nam a my ją zabijemy damy ci tyle
Pokazał na papierku
L - dość dużo pieniędzy
ile mam na to czasu ?
2 - 3 tygodnie
L - zgoda
_____________________
Oto pierwszy odcinek a więc
Leon jest zły można tak powiedzieć a Lu mu pomaga
zobaczycie co będzie dalej
3 komy next
Klaus//<3
ma bardzo dużą rodzinę nie może umrzeć nie może nasz zostawić !!!
Lek - operacja już się zakończyła zależy od tego czy będzie mógł sam oddychać po 24 godzinach jeśli nie to znaczy że niestety
Poszedł
Weszłam do sali w której leżał Leon
L - jestem pewnie w śpiączce bym chciał się obudzić ale nie mogę chcę odejść do rodziców do mojego 6 letniego brata którzy zginęli w wypadku chcę odejść tylko mnie złe rzeczy tu spotykają na tym świecie
Usłyszałem jak ktoś wchodzi do sali
V - Leon jeśli mnie słyszysz chcę żebyś wiedział że nie pozwolę abyś mnie nas wszystkich nie opuszczał są tu wszyscy twoje siostry bracia kuzyni dziadkowie wujkowie wiedz że masz 2 rodzinę wiem że może chcesz odejść do rodziców i brata ale wiedz że to nie jest twój czas
Wszystkie gazety oraz telewizja mówią o tobie codziennie
Najmniejsze fanki które cię kochają stoją przed tym szpitalem one te z domu dziecka bardzo chcą żebyś był z nimi w tą wigilię wiem że kochasz dzieci nie pozwól by cały świat cierpiał jesteś wspaniały w tym co robisz twoi rodzice byli by z ciebie dumni ale nie pozwolili by ci odejść od ciebie zależy czy zostaniesz z nami czy nie ale pamiętaj że tu masz drugą rodzinę i chcę ci dodać zę jeden z twoich ochroniarzy umarł
Płacząc wyznałam co leżało mi na sercu
po chwili pocałowałam go i wychodząc powiedziałam
,, Nie zostawiaj nas ''
L - gdy Violetta wyszło nie wiedziałem co zrobić czego chcę to prawda to ode mnie zależy ale jak mam się obudzić
Po chwili wszystkie wspomnienia mi się pokazały z rodzicami z Ricko
Kochałem go najbardziej na świecie
Znów usłyszałem otwieranie drzwi
Fr - Leon przez to wszystko co się działo straciłam twoje dziecko
ale to nie jest już ważne ważne jest to byś został z nami wiedz że cię kochamy
Powiedziała płacząc i wyszła
F - hej stary jeśli mnie słyszysz to chcę ci powiedzieć że to dzięki tobie stałem się kimś tobie to zawdzięczam wiedz że możesz być moim bratem i jak ty umrzesz i ja umrę
Słyszałem że płacze
Ale po chwili wyszedł i zostałem sam z pikającą maszyną
Violetta
Gdy wyszłam ze szpitala skierowałam się tam gdzie nie byłam już dość długo czasu do kościoła
uklękłam i zaczęłam się modlić po modlitwie zaczęłam prosić
V - błagam cię Najświętszy by on nie umarł nie wierze że to jego czas nie pozwól mu odejść nie każ tylu osób naraz bardzo cię proszę pozwól mu się obudzić
Przeżegnałam się i wyszłam
Wróciłam do szpitala
Wszyscy stali z grobowymi minami
V - co się stało !?
F - kazali wejść tylko Fran nie wiemy
Wyszła Franceska płakała
Fr- on ... on się obudził
~~~~
Pół godziny wcześniej
L - dawaj wiesz że cię na to stać obudź się no
Usłyszałem jakby ktoś się modlił był to głos Violetty ale jej nie było tu co się dzieje
usłyszałem teraz jej parę słów ,, błagam cię Najświętszy by on nie umarł nie wierze że to jego czas nie pozwól mu odejść nie każ tylu osób naraz bardzo cię proszę pozwól mu się obudzić ''
Po chwili udało mi się obudzić
L - Violetta ?
Fr - Leon boże Leon ty żyjesz
Po jej policzkach spłynęły chyba łzy szczęścia i szybko wybiegła usłyszałem tylko
Fr - on ... on się obudził
Szybko weszłam do Leona
L - Violetta słyszałem wszystko co mówiłaś i to co mówiłaś w kościele wszystko
V - co ale to nie możliwe
L - widocznie możliwe dzięki tobie żyje
Pogłaskałam go po policzku
V - przepraszam cię za wszystko co ci zrobiłam za krzywdy z wszystko
Przytuliłam go mocny
Syknął z bólu
V - przepraszam
L - twoje winy są ci wybaczone chcę żebyś była zawsze ze mną i nie patrze wstecz
Wbiłem się w jej usta
Po 5 miesiącach wzięli ślub a 9 miesięcy później urodziły im się bliźnięta prawię codziennie odwiedzają dom dziecka
Violetta opiekuje się dziećmi w domu a Leon nadal śpiewa tak uzgodnili ze sobą
Ludmiła i Fede także są ze sobą szczęśliwi
Fran zakochała się w bracie Leona a Cami w Brodweyu rozeszli się ze zgodą i wszyscy żyli długo i szczęśliwie
__------______------______------______
Prolog :
Pewna blondynka która ma 19 lat ma dużo na pieńku z mafią lecz żaden z mafii nie umie jej zabić
więc jutro dojdzie te zlecenie do najlepszego z mafii na całym świecie chłopaka 20 latek który ma swoją firmę z ojcem jeśli ktoś nie odda mu pieniędzy od razu jest po nim lepiej z nim nie zadzierać
Oboje mają bardzo dużo pieniędzy lecz ojciec blondynki niedługo umrze i będzie musiała zacząć pracować albo jej zabiorą wszystko
1 odcinek
Dziś 20 latek nie ma za dobrego humoru chociaż skończył wczoraj swoją 20
nie miał żadnego zlecenia od 10 dni i jest bardzo zły z tego powodu
Usłyszał pukanie do drzwi
L - proszę - burknął
Lu - jak zwykle uroczy i miły oraz pozytywnie nastawiony na świat
Zażartowała Ludmiła jego przyjaciółka z zawodu tego co on
L - nie mam zlecenia żadnego rozumiesz poczekaj Diego dzwoni
W trakcie rozmowy
L - ty sobie ze mnie drwisz po tobie stary miałeś oddać mi pieniądze już wczoraj masz czas do jutra
pamiętaj ja nie rzucam słów na wiatr
Ludmiła zrobiła wielkie oczy
Lu - to twój brat na serio ?
L - tak byliśmy umówieni
Zapukał znów ktoś :
L - proszę
Weszła moja sekretarka [ ona nic nie wie o Leonie ]
Camila - panie Leonie jakiś dwóch panów do pana
L - nie poczekają
Ca - oni nie będą czekać
L - no dobra idź po nich
Moja sekretarka wyszła
Lu - oj ciekawie się zapowiada
Weszli 2 wysokich facetów gdzieś po 30 weszli do Leona gabinetu mieli ponad 2 centymetry
L - coś się stało że zawracacie mi panowie czas
Zakluczyli na klucz drzwi
[ BĘDĘ PISAĆ 1 LUB 2 ]
1 - to jakiś dzieciak a nie mafia
Wkurzyłem się i zacząłem się z nim bić oczywiście po niecałej minucie wylądował na podłodze
L - coś jeszcze ? mam czarny pas i uczyłem się wszystkich sztuk walki Leon Verdas najlepszy w dziedzinie mafii coś się stało ?
2 - nie masz bazy ani nic dlatego kolega tak zareagował
L - chodźcie za mną
Ludmiła poszła za Leonem
Wyjął jedną książkę i przeszli przez drzwi
2 - fajna skrytka
cały świat o tobie trąbi z tego co wiem dużo jest Verdasów więc każdy nie musi wiedzieć że jesteś z mafii
L - o kogo chodzi i co mam zrobić
2 - rozkochać w sobie Castillo
Pokazał zdjęcie
2 - nie jest szybka a potem przywieź ją nam a my ją zabijemy damy ci tyle
Pokazał na papierku
L - dość dużo pieniędzy
ile mam na to czasu ?
2 - 3 tygodnie
L - zgoda
_____________________
Oto pierwszy odcinek a więc
Leon jest zły można tak powiedzieć a Lu mu pomaga
zobaczycie co będzie dalej
3 komy next
Klaus//<3
piątek, 19 września 2014
Jutro
Cześć znowu ja chcę zachęcić do czytania ostatniej części one shotu która jest niżej i chcę powiedzieć że jutro będzie epilog i prolog a a pojutrze odcinek 16 to tyle
Klaus//<3
Klaus//<3
Księżniczka a jednak z lodu cz . 6 [+] ostatnia
+ oznacza 18 + u mnie
~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy zdjęłam już jego koszulę zaczęłam całować jego tors od góry do dołu
Lecz po chwili on przewrócił mnie i zdjął moją sukienkę oraz biustonosz
Złapała go za rękę
V - boje się
L - nie bój
Zaczął pieścić mój biust co bardzo mnie zachwycało
Z mojej twarzy co chwilę wydobywały się ciche jęki
Gdy z moich atutów zaczęła wypływać biała maź którą zlizał i zszedł niżej z pocałunkami ściągają przy tym moje pończochy
Szybko odwróciłam go
i zaczęłam po woli zdejmować spodnie bo trochę się bałam
Gdy je zdjęłam zobaczyłam że jego skarb już chcę się wydostać z cienkiego materiału
Więc zdjęłam z niego bokserki i w moich oczach coś się zaświeciło matka natura musiała być hojna bardzo
Po chwili zaczęłam pieścić jego przyjaciela
Najpierw ręką a później do buzi
Leon co chwilę jęczał więc to mnie motywowało
Po paru minutach poczułam wypływającą z jego przyjaciela maź którą połknęłam
Po chwili znów to ja byłam na dole a on na górze
Zaczął pieścić moją myszkę przez cienki materiał czułam jak moje majtki robią się mokre
Gdy Leon to poczuł ściągnął je i pieścił moje wnętrze swoim językiem czułam że zaraz nie wytrzymam
L - jesteś gotowa ?
V - jak nigdy
Gdy się we mnie wbił poleciała po moich udach krew krzyknęłam z bólu i poleciały mi łzy
z każdym ruchem Leona ból przełamywał się w rozkosz
a Leon wchodził we mnie coraz głębiej i szybciej
V - szybciej !!!!
po pewnym czasie dostałam orgazmu a Leon chwilę po mnie
Odwróciłam go szybko tak bym to ja mogła poczuć go w sobie po wbiciu się w jego przyjaciela zaczęłam robić coraz szybsze ruchy ............
Ta noc trwałą o wieeeele dłużej
Rano :
Obudziłem się z wielkim bólem głowy czyli kacem nie pamiętałem co się wczoraj wydarzyło lecz z chwilą na chwilę wiedziałem więcej ale nie było nikogo w tym pokoju oprócz mnie
Byłem nagi szybko się ubrałem i wyszedłem z pokoju
L - Fede jak się cieszę że cię widzę
Fe - stary masz przerąbane masz wizytę u Fran o 11 a u Violetty o 12 nie wiem co zrobiłeś ale idź
L - o..okej
11 00
L - hej chcia...
Nie dokończyłem bo zobaczyłem że płacze
L - co się stało ??
Fr - jak mogłeś myślałam że te pocałunki dla ciebie coś znaczyły ja znaczyłam a ty mnie zdradzasz z Violettą jesteś draniem jak możesz
Dostałem w policzek ale ma racje
Fr - zastanów się kogo wybierasz czy mnie czy ją
a teraz wyjdź z mojego nowego pokoju
Wyszedłem tak jak kazała i poszedłem do pokoju Księżniczki
Gdy Ludmiła i Violetta mnie zobaczył ucichły
V - zostawisz nas samych ???
L - okej
Chciałem wyjść
V - nie nie ty Ludmiła
Lu - okej
Wyszła
L - wiem pewnie chcesz żebyśmy zapomnieli ale
V - nie Leon z oziębłej a tak Księżniczki z lodu zrobiłeś ze mnie co chcesz zrobiłeś ze mnie Księżniczkę
I to ty jesteś moim Księciem i to ciebie kocham ale wiem że zachowałam się wobec Fran źle zdradzając ja z tobą ale jeśli bym miała zrobić to teraz na trzeźwo to bym to zrobiła nie obchodzi mnie nic tylko ty ale jeśli kochasz Fran zrozumiem
Już miałem powiedzieć kocham cię ale sumienie mi nie pozwoliło bo sobie przypomniałem scenkę która mnie zabolała
V ....... konia ........ starego
L - nic dla mnie nie znaczyła ta noc
Powiedziałem zgodnie z nie prawdą ale zawsze byłem pogrążany ośmieszany nie mogłem jej na to pozwolić
3 miesiące później
To właśnie ten dzień w którym 2 pary biorą ślub Federico i Ludmiła oraz Violetta z Diego
Leon jest obecnie z Franceską której nie kocha tak samo jak Violetty ale ukrywa to chociaż widzi że ją to boli
Zdziwiła go decyzja kolegi ale to jego życie Ludmiła też już nie jest oziębła tak jak i Violetta zmieniły się nie mogę zranić Fran więc tak będzie lepiej jak jest
Zaczęli pierwsi powtarzać po Księdzu Ludmiłą i Fede
F - "Ja Federico biorę sobie Ciebie Ludmiłe za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Lu - "Ja Ludmiła biorę sobie Ciebie Federico za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Fr - to piękne prawda Leon
L - tak bardzo piękne
Później zaczęli z obrączkami
F - "Ludmiło przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
Lu - ''Federico przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
Ks. - możecie się pocałować
Pocałowali się
Nadszedł czas na drugą parę
D - "Ja Diego biorę sobie Ciebie Księżniczko Violetto za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Spojrzała się najpierw na Leona
który udawał że nic nie widzi i zaczęła
V - "Ja Księżniczka Violetta biorę sobie Ciebie (imię Pana Młodego)Diego za męża i ślubuję Ci miłość, wier...
Ks- wierność
Powiedział szeptem
V - nie mogę Diego ja cię zdradziłam i nie mogę ci być wierna nie kocham cię kocham kogoś innego chodź dla niego nic nie znaczę
Na Leona twarzy zaczęły się pojawiać łzy
Spojrzał na Fran
Fr - daj jej to czego ja nie mogę od ciebie dostać
Pocałowała go w policzek
L - ja cię kocham !!!!!
Wszystkie oczy skierowały się na niego
Podszedł do niej
V - chcesz za mnie wyjść ???
L - jeśli ty chcesz
Chwilę później
V - pamiętaj stajesz się Księciem
L - takim z bajki ?
V - nie prawdziwym
Ksiądz zaczął nas wołać po cichu
L - Ja K...Książę Leon biorę sobie Ciebie Księżniczko Violetto
za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
V - Ja Księżniczka Violetta biorę sobie Ciebie Księciu Leonie za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Ks. - możecie się pocałować
Pocałowali się
3 lata później :
Księżniczka Leon i Violetta są ze sobą bardzo szczęśliwi mają roczną córeczkę Martinę i Jorge bliźniaki na świat niedługo przyjdzie kolejne dziecko mają nieraz kryzysy ale nie umieją bez siebie wytrzymać ani dnia mieszkają w pałacu z Fedrico Ludmiłą oraz Fran która za miesiąc ma wziąść ślub z Marco
Inni z pałacu Germana też już mają swoje drugie połówki niestety Diego wyjechał od razu po ślubie
A Książę German także znalazł drugą połówkę Angie z którą ma już córeczkę Karolinkę
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie
_________________________________
Po 1 chcę podziękować za 8 komów
Po 2 nie umiem za bardzo pisać 18 +
A po 3 podoba mi się ta część one shota chyba najbardziej ze wszystkich
Więc mam nadzieję że chociaż ktoś skomentuje
Klaus//<3
~~~~~~~~~~~~~~~~
Gdy zdjęłam już jego koszulę zaczęłam całować jego tors od góry do dołu
Lecz po chwili on przewrócił mnie i zdjął moją sukienkę oraz biustonosz
Złapała go za rękę
V - boje się
L - nie bój
Zaczął pieścić mój biust co bardzo mnie zachwycało
Z mojej twarzy co chwilę wydobywały się ciche jęki
Gdy z moich atutów zaczęła wypływać biała maź którą zlizał i zszedł niżej z pocałunkami ściągają przy tym moje pończochy
Szybko odwróciłam go
i zaczęłam po woli zdejmować spodnie bo trochę się bałam
Gdy je zdjęłam zobaczyłam że jego skarb już chcę się wydostać z cienkiego materiału
Więc zdjęłam z niego bokserki i w moich oczach coś się zaświeciło matka natura musiała być hojna bardzo
Po chwili zaczęłam pieścić jego przyjaciela
Najpierw ręką a później do buzi
Leon co chwilę jęczał więc to mnie motywowało
Po paru minutach poczułam wypływającą z jego przyjaciela maź którą połknęłam
Po chwili znów to ja byłam na dole a on na górze
Zaczął pieścić moją myszkę przez cienki materiał czułam jak moje majtki robią się mokre
Gdy Leon to poczuł ściągnął je i pieścił moje wnętrze swoim językiem czułam że zaraz nie wytrzymam
L - jesteś gotowa ?
V - jak nigdy
Gdy się we mnie wbił poleciała po moich udach krew krzyknęłam z bólu i poleciały mi łzy
z każdym ruchem Leona ból przełamywał się w rozkosz
a Leon wchodził we mnie coraz głębiej i szybciej
V - szybciej !!!!
po pewnym czasie dostałam orgazmu a Leon chwilę po mnie
Odwróciłam go szybko tak bym to ja mogła poczuć go w sobie po wbiciu się w jego przyjaciela zaczęłam robić coraz szybsze ruchy ............
Ta noc trwałą o wieeeele dłużej
Rano :
Obudziłem się z wielkim bólem głowy czyli kacem nie pamiętałem co się wczoraj wydarzyło lecz z chwilą na chwilę wiedziałem więcej ale nie było nikogo w tym pokoju oprócz mnie
Byłem nagi szybko się ubrałem i wyszedłem z pokoju
L - Fede jak się cieszę że cię widzę
Fe - stary masz przerąbane masz wizytę u Fran o 11 a u Violetty o 12 nie wiem co zrobiłeś ale idź
L - o..okej
11 00
L - hej chcia...
Nie dokończyłem bo zobaczyłem że płacze
L - co się stało ??
Fr - jak mogłeś myślałam że te pocałunki dla ciebie coś znaczyły ja znaczyłam a ty mnie zdradzasz z Violettą jesteś draniem jak możesz
Dostałem w policzek ale ma racje
Fr - zastanów się kogo wybierasz czy mnie czy ją
a teraz wyjdź z mojego nowego pokoju
Wyszedłem tak jak kazała i poszedłem do pokoju Księżniczki
Gdy Ludmiła i Violetta mnie zobaczył ucichły
V - zostawisz nas samych ???
L - okej
Chciałem wyjść
V - nie nie ty Ludmiła
Lu - okej
Wyszła
L - wiem pewnie chcesz żebyśmy zapomnieli ale
V - nie Leon z oziębłej a tak Księżniczki z lodu zrobiłeś ze mnie co chcesz zrobiłeś ze mnie Księżniczkę
I to ty jesteś moim Księciem i to ciebie kocham ale wiem że zachowałam się wobec Fran źle zdradzając ja z tobą ale jeśli bym miała zrobić to teraz na trzeźwo to bym to zrobiła nie obchodzi mnie nic tylko ty ale jeśli kochasz Fran zrozumiem
Już miałem powiedzieć kocham cię ale sumienie mi nie pozwoliło bo sobie przypomniałem scenkę która mnie zabolała
V ....... konia ........ starego
L - nic dla mnie nie znaczyła ta noc
Powiedziałem zgodnie z nie prawdą ale zawsze byłem pogrążany ośmieszany nie mogłem jej na to pozwolić
3 miesiące później
To właśnie ten dzień w którym 2 pary biorą ślub Federico i Ludmiła oraz Violetta z Diego
Leon jest obecnie z Franceską której nie kocha tak samo jak Violetty ale ukrywa to chociaż widzi że ją to boli
Zdziwiła go decyzja kolegi ale to jego życie Ludmiła też już nie jest oziębła tak jak i Violetta zmieniły się nie mogę zranić Fran więc tak będzie lepiej jak jest
Zaczęli pierwsi powtarzać po Księdzu Ludmiłą i Fede
F - "Ja Federico biorę sobie Ciebie Ludmiłe za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Lu - "Ja Ludmiła biorę sobie Ciebie Federico za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Fr - to piękne prawda Leon
L - tak bardzo piękne
Później zaczęli z obrączkami
F - "Ludmiło przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
Lu - ''Federico przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego."
Ks. - możecie się pocałować
Pocałowali się
Nadszedł czas na drugą parę
D - "Ja Diego biorę sobie Ciebie Księżniczko Violetto za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Spojrzała się najpierw na Leona
który udawał że nic nie widzi i zaczęła
V - "Ja Księżniczka Violetta biorę sobie Ciebie (imię Pana Młodego)Diego za męża i ślubuję Ci miłość, wier...
Ks- wierność
Powiedział szeptem
V - nie mogę Diego ja cię zdradziłam i nie mogę ci być wierna nie kocham cię kocham kogoś innego chodź dla niego nic nie znaczę
Na Leona twarzy zaczęły się pojawiać łzy
Spojrzał na Fran
Fr - daj jej to czego ja nie mogę od ciebie dostać
Pocałowała go w policzek
L - ja cię kocham !!!!!
Wszystkie oczy skierowały się na niego
Podszedł do niej
V - chcesz za mnie wyjść ???
L - jeśli ty chcesz
Chwilę później
V - pamiętaj stajesz się Księciem
L - takim z bajki ?
V - nie prawdziwym
Ksiądz zaczął nas wołać po cichu
L - Ja K...Książę Leon biorę sobie Ciebie Księżniczko Violetto
za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
V - Ja Księżniczka Violetta biorę sobie Ciebie Księciu Leonie za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."
Ks. - możecie się pocałować
Pocałowali się
3 lata później :
Księżniczka Leon i Violetta są ze sobą bardzo szczęśliwi mają roczną córeczkę Martinę i Jorge bliźniaki na świat niedługo przyjdzie kolejne dziecko mają nieraz kryzysy ale nie umieją bez siebie wytrzymać ani dnia mieszkają w pałacu z Fedrico Ludmiłą oraz Fran która za miesiąc ma wziąść ślub z Marco
Inni z pałacu Germana też już mają swoje drugie połówki niestety Diego wyjechał od razu po ślubie
A Książę German także znalazł drugą połówkę Angie z którą ma już córeczkę Karolinkę
I wszyscy żyli długo i szczęśliwie
_________________________________
Po 1 chcę podziękować za 8 komów
Po 2 nie umiem za bardzo pisać 18 +
A po 3 podoba mi się ta część one shota chyba najbardziej ze wszystkich
Więc mam nadzieję że chociaż ktoś skomentuje
Klaus//<3
środa, 17 września 2014
Odcinek 20 Śmierć nie Leona
Przeczytaj info pod odcinkiem
~~~~~~
Violetta
V - jak to nie ma !!!!?
Lek - przenieśli go do innej sali
Pobiegłyśmy od razu do sali
Byli tam wszyscy
Fran do mnie wyszła
Fr - nie chcę tu twojej obecności
V - a może on chcę
Wszedł Lekarz
Lek - niestety muszę powiedzieć że nastąpiła śmierć
Wszyscy się przerazili
Lek - ale nie Leona walczy o życie ostatnia operacja i po niej będzie jego żyć albo nie być umarł jego ochroniarz
Wyszedł
D - to smutne
Fe - no
Toj ja idę się przejść
Widziałam w oczach Fede łzy
Lu - to ja pójdę z tobą
Wyszli :
Lu - jest dla ciebie ważny ?
Fe- tak to dzięki nie mu moja kariera rozkwita jeśli umrze to już nigdy nie zaśpiewam
Lu - a o mnie co myślisz ?
Fe - też cię kocham
Powiedział zanim ugryzł się w język
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Do sali weszli lekarze
V - co się z nim dzieję ?! Dlaczego go zabieracie
Lek - nie oddycha i będzie miał operację
V - jaka jest szansa że przeżyje ?
Mówiłam z łzami w oczach
Lek - jedna na milion
Wyszli
Wszystkie chwilę z nim zaczęły mi się przypominać
Wcześniej :::::
L - cześć jestem Leon a ty to pewnie Violetta słyszałem od Tomasa
V - tak to mój były widocznie chciał cię ze mną poznać
Uśmiechnęli się
::::::::: Trochę czasu później
L - czy zostaniesz moją dziewczyną ????
:::::::::::::::::
L - czy na pewno wiesz że chcesz to zrobić ze mną ?
::::::::::::::::::
Pamiętaj że w trasie solo sobie poradzisz sobie to ty wygrałaś kocham cię [ to tylko parę z tych najpiękniejszych chwil ]
:::::
A potem przypomniały mi się złe chwile
V - traktujesz mnie jak śmiecia dlaczego tak mnie traktujesz ?
Powiedziała sarkastycznie
L - nie wierzę jak możesz
:::::::::::::::::
V - słoń ci na ucho cisnął lub na struny głosowe bo fałszujesz jak Cami Leon
Już Diego lepiej sobie radzi
::::::::::::::::::::::::
L - nie wieżę jak mogłaś przespać się z Diego
V - przestań to tylko raz
:::::::::::::::::::::
V - zabijcie go
::::::::::::::::::::::[ to tylko parę z tych złych chwil ]
Teraźniejszość
Momentalnie łzy poleciały mi z oczu gdy nie usłyszę jego głosu muzyki melodii to co mówiłam jako zła nie chciałam
Dlaczego jestem taka głupia
Zaczęła walić w stół obok przy czym uraziła się w rękę
Dlaczego ?!!!
_____________________
Chcecie śmierci Leona ????
Ja jeszcze nie wiem co zrobię zależy mi na komentarzach chociaż mała kropka
i też mam pytanie jaką parę wolicie do nowego opowiadania Marceskę czy Diegoceskę??
3 komy next
Klaus//<3
~~~~~~
Violetta
V - jak to nie ma !!!!?
Lek - przenieśli go do innej sali
Pobiegłyśmy od razu do sali
Byli tam wszyscy
Fran do mnie wyszła
Fr - nie chcę tu twojej obecności
V - a może on chcę
Wszedł Lekarz
Lek - niestety muszę powiedzieć że nastąpiła śmierć
Wszyscy się przerazili
Lek - ale nie Leona walczy o życie ostatnia operacja i po niej będzie jego żyć albo nie być umarł jego ochroniarz
Wyszedł
D - to smutne
Fe - no
Toj ja idę się przejść
Widziałam w oczach Fede łzy
Lu - to ja pójdę z tobą
Wyszli :
Lu - jest dla ciebie ważny ?
Fe- tak to dzięki nie mu moja kariera rozkwita jeśli umrze to już nigdy nie zaśpiewam
Lu - a o mnie co myślisz ?
Fe - też cię kocham
Powiedział zanim ugryzł się w język
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Do sali weszli lekarze
V - co się z nim dzieję ?! Dlaczego go zabieracie
Lek - nie oddycha i będzie miał operację
V - jaka jest szansa że przeżyje ?
Mówiłam z łzami w oczach
Lek - jedna na milion
Wyszli
Wszystkie chwilę z nim zaczęły mi się przypominać
Wcześniej :::::
L - cześć jestem Leon a ty to pewnie Violetta słyszałem od Tomasa
V - tak to mój były widocznie chciał cię ze mną poznać
Uśmiechnęli się
::::::::: Trochę czasu później
L - czy zostaniesz moją dziewczyną ????
:::::::::::::::::
L - czy na pewno wiesz że chcesz to zrobić ze mną ?
::::::::::::::::::
Pamiętaj że w trasie solo sobie poradzisz sobie to ty wygrałaś kocham cię [ to tylko parę z tych najpiękniejszych chwil ]
:::::
A potem przypomniały mi się złe chwile
V - traktujesz mnie jak śmiecia dlaczego tak mnie traktujesz ?
Powiedziała sarkastycznie
L - nie wierzę jak możesz
:::::::::::::::::
V - słoń ci na ucho cisnął lub na struny głosowe bo fałszujesz jak Cami Leon
Już Diego lepiej sobie radzi
::::::::::::::::::::::::
L - nie wieżę jak mogłaś przespać się z Diego
V - przestań to tylko raz
:::::::::::::::::::::
V - zabijcie go
::::::::::::::::::::::[ to tylko parę z tych złych chwil ]
Teraźniejszość
Momentalnie łzy poleciały mi z oczu gdy nie usłyszę jego głosu muzyki melodii to co mówiłam jako zła nie chciałam
Dlaczego jestem taka głupia
Zaczęła walić w stół obok przy czym uraziła się w rękę
Dlaczego ?!!!
_____________________
Chcecie śmierci Leona ????
Ja jeszcze nie wiem co zrobię zależy mi na komentarzach chociaż mała kropka
i też mam pytanie jaką parę wolicie do nowego opowiadania Marceskę czy Diegoceskę??
3 komy next
Klaus//<3
wtorek, 16 września 2014
Księżniczka a jednak z lodu cz. 5 2/2
L -ale co się stało
Fr - powiedziałam ci co się stało nie stój jak słup tylko mi pomóż
Pociągnęła go za rękę
Ludmiła
Lu - byś się mógł na mnie tak nie gapić ??
Fe - ja ?? Przestań chociaż buziaka
Zgodziła się i pocałowała go
Fe - świetnie całujesz
Znów wbił się w jej usta
[ chciałam po prostu zrobić szybką Fedemiłe ]
Leon
L - szukamy jej już od 3 godzin Fran jestem zmęczony
Fr - ja też wróćmy
Poszli nów do pałacu
Fe - Violetta się znalazła !!!
Fr/L - gdzie ?
Pobiegła Fran
Fe - i jestem z Ludmiłą
Zaczął tańczyć głupi taniec
L - yy lepiej powiedz gdzie była
Fe - po prostu weszła przez drzwi i to wszystko
L - rozumiem chodźmy
Na balu :
Wszyscy byli już pijani nawet służba nikt nie wiedział z kim tańczy
po odwróceniu się do następnej osoby tańczyłem z Violettą to był dość ostry taniec
bardo pijani więc nic dziwnego
Lecz ja myślałem że to Fran miały taką samą maskę
Fran zaczęła patrzeć na Leona i Violette
Fr - dlaczego ?
Zaczęła do nich biec lecz zgubiła ich w tłumie
V - pójdziesz gdzieś ze mną ??
Zaśmiała się
L - gdzie ???
V - chodźmy
Pociągnęła go za rękę
Fr - nie widzieliście Leona i Violetty
Fe/Lu - niee !!!!
Fr - okej
Poszła ich szukać
V - nie bój się nikt się nie dowie
Śmiała się dalej
Byli już w jakimś pokoju
Zaczęła rozpinać mu koszulę i całować
L - cco ty robisz ???
V - chce tego jeszcze tego nie robiłam
Wyznała cicho
L - jesteś pewna że ze mną ?
V - ttak
__________________
Jeśli chcecie 18+ następną a także ostatnią część
to czekam na 5 kom nie 18 +
2 komy
Klaus//<3
Fr - powiedziałam ci co się stało nie stój jak słup tylko mi pomóż
Pociągnęła go za rękę
Ludmiła
Lu - byś się mógł na mnie tak nie gapić ??
Fe - ja ?? Przestań chociaż buziaka
Zgodziła się i pocałowała go
Fe - świetnie całujesz
Znów wbił się w jej usta
[ chciałam po prostu zrobić szybką Fedemiłe ]
Leon
L - szukamy jej już od 3 godzin Fran jestem zmęczony
Fr - ja też wróćmy
Poszli nów do pałacu
Fe - Violetta się znalazła !!!
Fr/L - gdzie ?
Pobiegła Fran
Fe - i jestem z Ludmiłą
Zaczął tańczyć głupi taniec
L - yy lepiej powiedz gdzie była
Fe - po prostu weszła przez drzwi i to wszystko
L - rozumiem chodźmy
Na balu :
Wszyscy byli już pijani nawet służba nikt nie wiedział z kim tańczy
po odwróceniu się do następnej osoby tańczyłem z Violettą to był dość ostry taniec
bardo pijani więc nic dziwnego
Lecz ja myślałem że to Fran miały taką samą maskę
Fran zaczęła patrzeć na Leona i Violette
Fr - dlaczego ?
Zaczęła do nich biec lecz zgubiła ich w tłumie
V - pójdziesz gdzieś ze mną ??
Zaśmiała się
L - gdzie ???
V - chodźmy
Pociągnęła go za rękę
Fr - nie widzieliście Leona i Violetty
Fe/Lu - niee !!!!
Fr - okej
Poszła ich szukać
V - nie bój się nikt się nie dowie
Śmiała się dalej
Byli już w jakimś pokoju
Zaczęła rozpinać mu koszulę i całować
L - cco ty robisz ???
V - chce tego jeszcze tego nie robiłam
Wyznała cicho
L - jesteś pewna że ze mną ?
V - ttak
__________________
Jeśli chcecie 18+ następną a także ostatnią część
to czekam na 5 kom nie 18 +
2 komy
Klaus//<3
niedziela, 14 września 2014
Odcinek 15 sezon 2 Uciekłambo cię kocham
W poprzednim odcinku : Violetta jako złą trafia do szpitala
Leon chcę oddać za nią krew :
Fede się upija gdy traci Lu chociaż z nią nie był
____
Lu :
Jadę właśnie po Fede jestem na niego zła co mu odbiło ???
Fe - o luluśka na reszcie przytulił mnie bardzo mocno
Lu - oj pogadamy sobie ale teraz wsiadaj do samochodu
Fe - ten dupek u ciebie nocuje ?
Lu - tak nocuje chodź
2 dni później
Leon:
Od 2 dni się nie obudziła nie wiem co z nią może Diego coś jej zrobił nie wiem moje myśli nie chcą się uspokoić ciągle krążą wokół niej co się stało z tą kruchą dziewczyną ???
Zobaczyłem lekarza wychodzącego z jej sali
L - co z nią
Lek - obudziła się mówi o jakiś nie stworzonych rzeczach i zostanie zapisana do psychologa
L - nareszcie !!!
Pobiegłem do jej sali
L - Violetta ?
V - kim jesteś ???? Ja jestem Violetta Castillo mam 15 lat a ty kim jesteś
Spojrzałem na nią zdziwiony
L - Leon Verdas nie pamiętasz mnie ??
V - nie a powinnam
L - jestem znaczy byłem twoim chłopakiem
V - nie moim chłopakiem jest Diego
L - żegnaj
Wybiegłem
________________
________________
________________
2 miesiące później :
To właśnie dziś będę na paradzie wampirów narada była i jest teraz
co z Violettą nie wiem i nie obchodzi mnie już to
Skończyłem ten dział
L - Fede jak się golisz to wiesz ...
Fe - oj ty to maruda jesteś
Usłyszałem pukanie do drzwi
Fe - otwórz !!!!
L - chociaż raz byś mógł ty otworzyć
Fe -okej okej
W - dzień....dobry szukam Leona Verdasa
Fe - Leon jakaś dziewczynka do ciebie
L - ja .... Wikusia ??? Co tu robisz
W - uciekłam bo cię kocham
Przytuliła go
Usłyszał za plecami cichy dziewczęcy głos dojrzały
Cześć ......
__________________
Hej tak jak obiecałam i dodałam
czekam na komy
Klaus//<3
Leon chcę oddać za nią krew :
Fede się upija gdy traci Lu chociaż z nią nie był
____
Lu :
Jadę właśnie po Fede jestem na niego zła co mu odbiło ???
Fe - o luluśka na reszcie przytulił mnie bardzo mocno
Lu - oj pogadamy sobie ale teraz wsiadaj do samochodu
Fe - ten dupek u ciebie nocuje ?
Lu - tak nocuje chodź
2 dni później
Leon:
Od 2 dni się nie obudziła nie wiem co z nią może Diego coś jej zrobił nie wiem moje myśli nie chcą się uspokoić ciągle krążą wokół niej co się stało z tą kruchą dziewczyną ???
Zobaczyłem lekarza wychodzącego z jej sali
L - co z nią
Lek - obudziła się mówi o jakiś nie stworzonych rzeczach i zostanie zapisana do psychologa
L - nareszcie !!!
Pobiegłem do jej sali
L - Violetta ?
V - kim jesteś ???? Ja jestem Violetta Castillo mam 15 lat a ty kim jesteś
Spojrzałem na nią zdziwiony
L - Leon Verdas nie pamiętasz mnie ??
V - nie a powinnam
L - jestem znaczy byłem twoim chłopakiem
V - nie moim chłopakiem jest Diego
L - żegnaj
Wybiegłem
________________
________________
________________
2 miesiące później :
To właśnie dziś będę na paradzie wampirów narada była i jest teraz
co z Violettą nie wiem i nie obchodzi mnie już to
Skończyłem ten dział
L - Fede jak się golisz to wiesz ...
Fe - oj ty to maruda jesteś
Usłyszałem pukanie do drzwi
Fe - otwórz !!!!
L - chociaż raz byś mógł ty otworzyć
Fe -okej okej
W - dzień....dobry szukam Leona Verdasa
Fe - Leon jakaś dziewczynka do ciebie
L - ja .... Wikusia ??? Co tu robisz
W - uciekłam bo cię kocham
Przytuliła go
Usłyszał za plecami cichy dziewczęcy głos dojrzały
Cześć ......
__________________
Hej tak jak obiecałam i dodałam
czekam na komy
Klaus//<3
środa, 10 września 2014
Wycieczka do Gdańska
AAAAAA JADĘ NA WYCIECZKĘ DO GDAŃSKA NARESZCIE
Dobra już nie szaleję a więc zapomniałam o niej i nie dodam w terminie odcinka 15
ale za to może ktoś kto mieszka w Gdańsku może się zobaczymy ;)
Heh wątpię niby za mały jest świat ale wątpię żebyśmy się zobaczyli
Bo przecież nikt może nie mieszkać w Gdańsku a więc w piątek lub sobotę next
;) ostatnią zapomniałam się podpisać
Ps : komentujcie proszę
Klaus//<3
Dobra już nie szaleję a więc zapomniałam o niej i nie dodam w terminie odcinka 15
ale za to może ktoś kto mieszka w Gdańsku może się zobaczymy ;)
Heh wątpię niby za mały jest świat ale wątpię żebyśmy się zobaczyli
Bo przecież nikt może nie mieszkać w Gdańsku a więc w piątek lub sobotę next
;) ostatnią zapomniałam się podpisać
Ps : komentujcie proszę
Klaus//<3
wtorek, 9 września 2014
Odcinek 19
Violetta :
Obudziłam się to musiał być sen
Tylko dlaczego nikogo tu nie ma ?
Lu - Violetta usnęłaś wczoraj byłam na zakupach i jedziemy do szpitala
V - dlaczego ?
Lu - przecież Leon miał wypadek
V - a jednak miał ten wypadek to nie sen
Lu - nie smuć się wszystko będzie dobrze a teraz jedz
V - a gdzie reszta ?
Lu - u Leona zostałam z tobą bo nie chciałam żebyś była sama spałaś dość długo
Zjadłam posiłek który zrobiła mi Ludmi poszłam się ubrać
Po 20 minutach byłam gotowa i pojechaliśmy
Diego :
No to była akcja na całego wreszcie z nim skończyliśmy mam nadzieje muszę tylko zadzwonić do Violi
D - halo ?!
V - kto mówi ?
D - nie pamiętasz Diega ?
V - co chcesz !!
D - spełniliśmy twoje dawne zlecenie Verdas prawdopodobnie nie żyje
V - co ? Nie wierzę to wy mogłam się tego spodziewać nie rozumieliście słowa kończę z tym co złe ?
D - eeej pierwsze słowo
V - już mnie nie pouczaj jeśli on umrze ty też
Rozłączyła się
A - co jest
D - nic
Jechaliśmy dalej
Ludmiła
Jak słyszałam rozmowę Violetty z kimś to się zdziwiłam kim on był
Lu - z kim rozmawiałaś
V - z kimś kto zaczął niszczyć mi życie nie pytaj jedź szybciej
Dojechaliśmy na miejsce
Zobaczyliśmy lekarzy
V - w której sali leży Leon Verdas ?
Lek : Jego już tu nie ma
_______________
Dobra a więc 1 kom next
Obudziłam się to musiał być sen
Tylko dlaczego nikogo tu nie ma ?
Lu - Violetta usnęłaś wczoraj byłam na zakupach i jedziemy do szpitala
V - dlaczego ?
Lu - przecież Leon miał wypadek
V - a jednak miał ten wypadek to nie sen
Lu - nie smuć się wszystko będzie dobrze a teraz jedz
V - a gdzie reszta ?
Lu - u Leona zostałam z tobą bo nie chciałam żebyś była sama spałaś dość długo
Zjadłam posiłek który zrobiła mi Ludmi poszłam się ubrać
Po 20 minutach byłam gotowa i pojechaliśmy
Diego :
No to była akcja na całego wreszcie z nim skończyliśmy mam nadzieje muszę tylko zadzwonić do Violi
D - halo ?!
V - kto mówi ?
D - nie pamiętasz Diega ?
V - co chcesz !!
D - spełniliśmy twoje dawne zlecenie Verdas prawdopodobnie nie żyje
V - co ? Nie wierzę to wy mogłam się tego spodziewać nie rozumieliście słowa kończę z tym co złe ?
D - eeej pierwsze słowo
V - już mnie nie pouczaj jeśli on umrze ty też
Rozłączyła się
A - co jest
D - nic
Jechaliśmy dalej
Ludmiła
Jak słyszałam rozmowę Violetty z kimś to się zdziwiłam kim on był
Lu - z kim rozmawiałaś
V - z kimś kto zaczął niszczyć mi życie nie pytaj jedź szybciej
Dojechaliśmy na miejsce
Zobaczyliśmy lekarzy
V - w której sali leży Leon Verdas ?
Lek : Jego już tu nie ma
_______________
Dobra a więc 1 kom next
niedziela, 7 września 2014
Odcinek 18 Wypadek
Przeczytaj notatkę pod rozdziałem
-----------------------------------------------
L - co ?
Jak to możliwe ?
V - Fran to ona ona się dowiedziała że mieliśmy romans
L - nie rozumiem jak to się stało że wie o tym co było kiedyś
V - Ludmiła jak była u mnie w szpitalu powiedziała że widziała jak Fran podsłuchiwała naszą rozmowę
L - ale co ona ma wspólnego z dzieckiem ???
Przypomniała mi się ta scena w której kłóciliśmy się z Fran :
Fr - co zrobiłaś mu ?!
V - jja nnic
Fr - wiem że masz albo miałaś z nim romans przestań udawać i mów co się stało no co ?
V - wykorzystałam go do planu i nic wwięcej !!!!
Fr - nie wierzę ci !!!
Uderzyła ją w policzek
Fr - rozumiesz mów co mu zrobiłaś zrujnowałaś mi życie od pierwszego pojawienia się w tym domu nienawidzę cię jak mogłaś wskoczyć mu do łóżka !!!
V - on tego chciał widocznie ty mu nie wystarczałaś !!!
Zaśmiałam się
Nie wiedziałam co trzymała za plecami ale nie obchodziło mnie to
Gdy to zobaczyłam przeraziłam się
V - co ty robisz ?????
Fr - nie widzisz chcę z tobą skończyć
V - Fra....
Wróciłam do teraźniejszości
V - to właśnie było tak
L - nie wierzę ona by tego nie zrobiła
V - dlaczego znów mi nie wierzysz ?
L - bo znów stajesz się kimś innym niż byłaś stajesz się zła
V- o nie ja nic złego nie zrobiłam to nie moja wina że ty miałeś dziecko z Fran o czym mi nie powiedziałeś
L - ale to ty mnie chciałaś zabić
V - mówisz o przeszłości
L - ty też a teraz muszę iść przykro mi z powodu twojego dziecka ale sama powiedziałaś
cytuje ,, Nigdy ale to nigdy nie będziesz ojcem tego dziecka ''
Okłamywałaś Fran że to dziecko Davida więc tak możesz myśleć ale pamiętaj że nie straciłaś naszego dziecka
Musiałem zrobić twardą minę do złej gry zawsze jej odpuszczałem ale teraz jestem twardy
V - zawsze cię kochałam
L - a ja ciebie nie
V - Le...
W stał i poszedł z ochroniarzami
4 godziny później
Lu - boże myślałam że nie wrócisz Fran nie ma
V - wiem spakuje się i pójdę do domu mojej koleżanki a tak w ogóle gdzie są wszyscy
Lu - poszli na miasto
V - a Leon ?
Lu - nie wiem dzwonił do mnie 3 godziny temu i mówił że zaraz będzie dzwoniłam ale numer nie osiągalny
V - poczekaj Fede do mnie dzwoni
Halo ? Co ?? Gdzie ?
Zrzuciłam telefon
Lu - co się stało
V - Leon miał wypadek !!!
________________________
Hej chcę tylko powiedzieć że sezon będzie miał 20 odcinków epilog 21
bo bardzo chcę dodać nowe opowiadanie i dokończyć poprzednie więc dodam taką listę co pojawi się kiedy
09.09.14 r - odcinek 19
11.09.14 r -odcinek 15 sezonu 2 [ tak wreszcie chcę zacząć go kończyć ]
12.09.14 r - Księżniczka a jednak z lodu 5.2/2
13.09.14 r - odcinek 20
14.09.14 r - Księżniczka a jednak z lodu ostatnia część
15.09.14 r - odcinek 16 sezonu 2
16-17.09.14 r - epilog i prolog
Oto tak w najbliższym czasie może się wydarzyć że coś będzie wcześniej
To udanego dnia w szkole
papa ;*
Klaus//<3
-----------------------------------------------
L - co ?
Jak to możliwe ?
V - Fran to ona ona się dowiedziała że mieliśmy romans
L - nie rozumiem jak to się stało że wie o tym co było kiedyś
V - Ludmiła jak była u mnie w szpitalu powiedziała że widziała jak Fran podsłuchiwała naszą rozmowę
L - ale co ona ma wspólnego z dzieckiem ???
Przypomniała mi się ta scena w której kłóciliśmy się z Fran :
Fr - co zrobiłaś mu ?!
V - jja nnic
Fr - wiem że masz albo miałaś z nim romans przestań udawać i mów co się stało no co ?
V - wykorzystałam go do planu i nic wwięcej !!!!
Fr - nie wierzę ci !!!
Uderzyła ją w policzek
Fr - rozumiesz mów co mu zrobiłaś zrujnowałaś mi życie od pierwszego pojawienia się w tym domu nienawidzę cię jak mogłaś wskoczyć mu do łóżka !!!
V - on tego chciał widocznie ty mu nie wystarczałaś !!!
Zaśmiałam się
Nie wiedziałam co trzymała za plecami ale nie obchodziło mnie to
Gdy to zobaczyłam przeraziłam się
V - co ty robisz ?????
Fr - nie widzisz chcę z tobą skończyć
V - Fra....
Wróciłam do teraźniejszości
V - to właśnie było tak
L - nie wierzę ona by tego nie zrobiła
V - dlaczego znów mi nie wierzysz ?
L - bo znów stajesz się kimś innym niż byłaś stajesz się zła
V- o nie ja nic złego nie zrobiłam to nie moja wina że ty miałeś dziecko z Fran o czym mi nie powiedziałeś
L - ale to ty mnie chciałaś zabić
V - mówisz o przeszłości
L - ty też a teraz muszę iść przykro mi z powodu twojego dziecka ale sama powiedziałaś
cytuje ,, Nigdy ale to nigdy nie będziesz ojcem tego dziecka ''
Okłamywałaś Fran że to dziecko Davida więc tak możesz myśleć ale pamiętaj że nie straciłaś naszego dziecka
Musiałem zrobić twardą minę do złej gry zawsze jej odpuszczałem ale teraz jestem twardy
V - zawsze cię kochałam
L - a ja ciebie nie
V - Le...
W stał i poszedł z ochroniarzami
4 godziny później
Lu - boże myślałam że nie wrócisz Fran nie ma
V - wiem spakuje się i pójdę do domu mojej koleżanki a tak w ogóle gdzie są wszyscy
Lu - poszli na miasto
V - a Leon ?
Lu - nie wiem dzwonił do mnie 3 godziny temu i mówił że zaraz będzie dzwoniłam ale numer nie osiągalny
V - poczekaj Fede do mnie dzwoni
Halo ? Co ?? Gdzie ?
Zrzuciłam telefon
Lu - co się stało
V - Leon miał wypadek !!!
________________________
Hej chcę tylko powiedzieć że sezon będzie miał 20 odcinków epilog 21
bo bardzo chcę dodać nowe opowiadanie i dokończyć poprzednie więc dodam taką listę co pojawi się kiedy
09.09.14 r - odcinek 19
11.09.14 r -odcinek 15 sezonu 2 [ tak wreszcie chcę zacząć go kończyć ]
12.09.14 r - Księżniczka a jednak z lodu 5.2/2
13.09.14 r - odcinek 20
14.09.14 r - Księżniczka a jednak z lodu ostatnia część
15.09.14 r - odcinek 16 sezonu 2
16-17.09.14 r - epilog i prolog
Oto tak w najbliższym czasie może się wydarzyć że coś będzie wcześniej
To udanego dnia w szkole
papa ;*
Klaus//<3
sobota, 6 września 2014
Księżniczka a jednak z lodu cz. 5 1/2
V - co się stało ?!!! Nic Wyszła szybko i poszła nie wiadomo gdzie wpadając przy tym na służącego
L - prze.przepraszam ja ....
Violetty serce pierwszy raz zabiło szybciej
Spojrzała w jego oczy a później uciekła
V - jestem najgłupszą osobą na świecie
G - Violu proszę przyjdź do mnie
V - dobrze ojcze
Poszła
G - wiesz że jest dziś bal więc idź z koleżankami po kreację
na bal maskowy dobrze ?
V - dobrze coś jeszcze ???
G - nie ale coś się stało ?
V - nie
Szybko wyszła
G - co mogło się stać???
W pokoju Vilu :
Fr - coś z nią nie tak
Lu - wiem wróciła do pokoju i płakała
Fr - płakała kiedy ??
Lu - wczoraj wyszła a potem wróciła
Fr - ale jak to ?
Lu - normalnie jakaś dziwna się zrobiłaś
Fr - przestań
Leon :
Przekąski zrobione wszystko jest tylko maska i zrobione
Muszę iść jeszcze do Fran
Moje rozmyślanie przerwało pukanie do drzwi
L - proszę
Fr - Violetta zaginęła nie ma jej od rana pomożesz mi jej szukać ???
_______________________
Wyszedł denny nie udał mi się jeszcze 5 2/2 i 6 i to wszystko do tego one shotu
Jutro next
Klaus//<3
L - prze.przepraszam ja ....
Violetty serce pierwszy raz zabiło szybciej
Spojrzała w jego oczy a później uciekła
V - jestem najgłupszą osobą na świecie
G - Violu proszę przyjdź do mnie
V - dobrze ojcze
Poszła
G - wiesz że jest dziś bal więc idź z koleżankami po kreację
na bal maskowy dobrze ?
V - dobrze coś jeszcze ???
G - nie ale coś się stało ?
V - nie
Szybko wyszła
G - co mogło się stać???
W pokoju Vilu :
Fr - coś z nią nie tak
Lu - wiem wróciła do pokoju i płakała
Fr - płakała kiedy ??
Lu - wczoraj wyszła a potem wróciła
Fr - ale jak to ?
Lu - normalnie jakaś dziwna się zrobiłaś
Fr - przestań
Leon :
Przekąski zrobione wszystko jest tylko maska i zrobione
Muszę iść jeszcze do Fran
Moje rozmyślanie przerwało pukanie do drzwi
L - proszę
Fr - Violetta zaginęła nie ma jej od rana pomożesz mi jej szukać ???
_______________________
Wyszedł denny nie udał mi się jeszcze 5 2/2 i 6 i to wszystko do tego one shotu
Jutro next
Klaus//<3
środa, 3 września 2014
Odcinek 17 2/2 Nienawidziłam cię
Lek - niestety pani dziecko nie przeżyło
W jednym momencie moje całe życie prześwietliło mi się przed oczami całe życie
V - jjak tto ?
Lek - po prostu go już nie ma nie przeżyło tych strzałów
Wyszedł
V - nienawidzę cię Francesko
2 dni później
Wychodzę właśnie ze szpitala
zadzwoniłam do Leona że chcę się z nim spotkać w kawiarence na co się zgodził
W kawiarence :
Czekam już na Leona 30 minut a go nie ma boje się że nie przyjdzie
Zobaczyłam w oddali 2 wysokich ochroniarzy i Leona
L - jestem mam 5 minut coś się stało ???
Usiedli w trójkę przy stole
V - nie możemy pogadać sami ???
Zastanawiał się chwilę
L - chłopaki obok jest miejsce
Poszli do innego stolika
L - co znów ode mnie chcesz ?
V - chcę ci wszystko wytłumaczyć
L - poczekaj ja to za ciebie zrobię
Zaczął mówić próbując naśladować Violette :
Nie chciałam tego zrobić zraniłeś mnie a ja nie mogłam ci odpuścić po prostu chciałam cię prawię zabić
Skończył i spojrzał na nią wzrokiem ,,Na serio ??''
V - Leon to nie tak ja nie wiem dlaczego to zrobiłam nie chciałam byłam inna
L -ja też chcę być inny i zapomnieć że kiedy kol wiek
V- nie rozumiesz nienawidziłam cię nie rozumiesz ??? Proszę wybacz mi
byłam innym człowiekiem
Przybliżył się do niej
L - żegnaj
Zaczął wstawać
V - Leon ja straciłam nasze dziecko
Mówiłam płacząc
_____________________
Hej wczoraj nie miałam czasu ale mam wenę na nowe opowiadanie więc dokończe te do 25 odcinków i nowe jeśli chcecie żebym coś powiedziała nowym opowiadaniu to piszcie
Klaus//<3
W jednym momencie moje całe życie prześwietliło mi się przed oczami całe życie
V - jjak tto ?
Lek - po prostu go już nie ma nie przeżyło tych strzałów
Wyszedł
V - nienawidzę cię Francesko
2 dni później
Wychodzę właśnie ze szpitala
zadzwoniłam do Leona że chcę się z nim spotkać w kawiarence na co się zgodził
W kawiarence :
Czekam już na Leona 30 minut a go nie ma boje się że nie przyjdzie
Zobaczyłam w oddali 2 wysokich ochroniarzy i Leona
L - jestem mam 5 minut coś się stało ???
Usiedli w trójkę przy stole
V - nie możemy pogadać sami ???
Zastanawiał się chwilę
L - chłopaki obok jest miejsce
Poszli do innego stolika
L - co znów ode mnie chcesz ?
V - chcę ci wszystko wytłumaczyć
L - poczekaj ja to za ciebie zrobię
Zaczął mówić próbując naśladować Violette :
Nie chciałam tego zrobić zraniłeś mnie a ja nie mogłam ci odpuścić po prostu chciałam cię prawię zabić
Skończył i spojrzał na nią wzrokiem ,,Na serio ??''
V - Leon to nie tak ja nie wiem dlaczego to zrobiłam nie chciałam byłam inna
L -ja też chcę być inny i zapomnieć że kiedy kol wiek
V- nie rozumiesz nienawidziłam cię nie rozumiesz ??? Proszę wybacz mi
byłam innym człowiekiem
Przybliżył się do niej
L - żegnaj
Zaczął wstawać
V - Leon ja straciłam nasze dziecko
Mówiłam płacząc
_____________________
Hej wczoraj nie miałam czasu ale mam wenę na nowe opowiadanie więc dokończe te do 25 odcinków i nowe jeśli chcecie żebym coś powiedziała nowym opowiadaniu to piszcie
Klaus//<3
poniedziałek, 1 września 2014
Odcinek 17 1/2 zabić
Przeczytaj notatkę pod rozdziałem
_____________________________
Leon :
Nie miałem siły już z nikim rozmawiać próbowałem zasnąć lecz to było na nic zamknąłem się
Słyszałem pukanie Fran krzyczała waliła ale nie miałem siły z nią gadać
Fr - Leon!!!!
Poszłam do Violetty
Fr - co zrobiłaś mu ?!
V - jja nnic
Fr - wiem że masz albo miałaś z nim romans przestań udawać i mów co się stało no co ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Leże właśnie w szpitalu pamiętam tylko jak ktoś we mnie strzelił a reszta pustka
Zobaczyłam stojącego obok lekarza
V - co z moim dzieckiem ???
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
V - wykorzystałam go do planu i nic wwięcej !!!!
Fr - nie wierzę ci !!!
Uderzyła ją w policzek
Fr - rozumiesz mów co mu zrobiłaś zrujnowałaś mi życie od pierwszego pojawienia się w tym domu nienawidzę cię jak mogłaś wskoczyć mu do łóżka !!!
V - on tego chciał widocznie ty mu nie wystarczałaś !!!
Zaśmiałam się
Nie wiedziałam co trzymała za plecami ale nie obchodziło mnie to
Gdy to zobaczyłam przeraziłam się
V - co ty robisz ?????
Fr - nie widzisz chcę z tobą skończyć
V - Fra....
Nie dokończyłam usłyszałam jedynie strzał po czym upadłam na ziemię
Ale byłam przytomna
Lecz zrobiła to jeszcze raz później już nie byłam przytomna
W szpitalu :
Leże właśnie w szpitalu obudziłam się przed chwilą pamiętam tylko jak ktoś we mnie strzelił a reszta pustka
Zobaczyłam stojącego obok lekarza
V - co z moim dzieckiem ???
Lek - niestety ......
______________________
Co powie lekarz ?????
A teraz pytanie do was ile chcecie odcinków tego ??
25 czy 35 piszcie w kom
jutro next a os będzie w sobotę lub w tygodniu
Do której poszliście klasy i jaką macie jutro lekcję ja histe :/ :(
Klaus/<3
_____________________________
Leon :
Nie miałem siły już z nikim rozmawiać próbowałem zasnąć lecz to było na nic zamknąłem się
Słyszałem pukanie Fran krzyczała waliła ale nie miałem siły z nią gadać
Fr - Leon!!!!
Poszłam do Violetty
Fr - co zrobiłaś mu ?!
V - jja nnic
Fr - wiem że masz albo miałaś z nim romans przestań udawać i mów co się stało no co ?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Leże właśnie w szpitalu pamiętam tylko jak ktoś we mnie strzelił a reszta pustka
Zobaczyłam stojącego obok lekarza
V - co z moim dzieckiem ???
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
V - wykorzystałam go do planu i nic wwięcej !!!!
Fr - nie wierzę ci !!!
Uderzyła ją w policzek
Fr - rozumiesz mów co mu zrobiłaś zrujnowałaś mi życie od pierwszego pojawienia się w tym domu nienawidzę cię jak mogłaś wskoczyć mu do łóżka !!!
V - on tego chciał widocznie ty mu nie wystarczałaś !!!
Zaśmiałam się
Nie wiedziałam co trzymała za plecami ale nie obchodziło mnie to
Gdy to zobaczyłam przeraziłam się
V - co ty robisz ?????
Fr - nie widzisz chcę z tobą skończyć
V - Fra....
Nie dokończyłam usłyszałam jedynie strzał po czym upadłam na ziemię
Ale byłam przytomna
Lecz zrobiła to jeszcze raz później już nie byłam przytomna
W szpitalu :
Leże właśnie w szpitalu obudziłam się przed chwilą pamiętam tylko jak ktoś we mnie strzelił a reszta pustka
Zobaczyłam stojącego obok lekarza
V - co z moim dzieckiem ???
Lek - niestety ......
______________________
Co powie lekarz ?????
A teraz pytanie do was ile chcecie odcinków tego ??
25 czy 35 piszcie w kom
jutro next a os będzie w sobotę lub w tygodniu
Do której poszliście klasy i jaką macie jutro lekcję ja histe :/ :(
Klaus/<3
Subskrybuj:
Posty (Atom)