Nie no gdzie ona jest ludzie dlaczego ja jestem taki głupi i ją zostawiłem
Zobaczyłem kartkę i ją przeczytałem
RZADEN DUREŃ NIE ZABIERZE MI DZIEWCZYNY NIESTETY JUŻ NIGDY JEJ NIE ZOBACZYSZ JEŚLI SIĘ DO NIEJ ZBLIŻYSZ NASTĘPNYM RAZEM POŻAŁUJESZ
L - dureń i jeszcze żaden nie umie pisać
Rzuciłem kartką i poszedłem do domu Violetty
L - jest Violetta ?
G - nie niestety
L - mam najgorsze obawy
G - co się stało
L - przypuszczam że to ten no jak on miał yyy a tak Diego ją porwał
G - mówiła ci ?
L - tak
G - chyba jesteście przyjaciółmi
L - no można tak powiedzieć
G - trzeba wezwać policję
L - nie nie namierzę jej komórkę i spróbuje znaleźć niech się pan nie martwi i nie dzwoni na razie
G - no dobrze
Poszedł
Pół godziny później
Namierzyłem jej telefon tylko nie wiem gdzie jest Wilde
[ taka miejscowość w Buenos Aires znalazłam na mapie w kompie xd ]
Postanowiłem popytać ludzi w okolicy pojechałem motorem
Fede
Nie rozumiem budzę się w łóżku u Ludmiły chyba wiem co się stało
tylko że ja nic nie pamiętam
Przypomniał sobie coś co ostatnią powiedziała
2 dni wcześniej
L - kocham cię
F - co ?
L - to znaczy focham cię
Teraźniejszość
F - czy ona mnie kocha ?
Wyszedłem z łazienki zobaczyłem kartkę
Wyszłam
No i super uciekła
Maxi
No czemu czemu czemu za 2 tygodnie kończą się wakacje
Naty moja koleżanka pojechała do Londynu do cioci a ja nie mam co robić
Może zadzwonię do Brodweya i Cami
Cami
Siedzę w kawiarni z Fran pojechałam z nią bo mam tam ciocię
odpoczywał od wszystkiego
Fran
Ciekawe czy Leon za mną tęskni
Na pewno idę z Cami na zakupy na reszcie
Leon
Jadę i jadę w koło
jestem blisko ale nie wiem gdzie to jest
ale wiem że blisko gdzie ty jesteś Violetta
No i w dodatku nie ma paliwa
Zacząłem zdenerwowany chodzić
L - przepraszam gdzie jest Wilde ?
Wilde tak to nei w tą stronę są dwa takie miasta w Benos Aires [ nie wiem czy dobrze to piszę ]
L - kur..... de dziękuje
Dojechałem jakoś na najbliższą stację na tankowałem motor i ruszyłem dalej było dość późno
Violetta
Obudziłam się w jakimś ciemnym pomieszczeniu było strasznie zimno Diego mnie pociął nożem i zemdlałam dlaczego ?
Zaczęłam płakać
Nie było Diega ani nikogo na szczęście
ani nikogo
więc mogłam płakać ale bardzo mnie szczypały rany
próbowałam się ruszyć lesz sznury były zbyt grupę i mocno przywiązane
Płakałam jeszcze bardziej
Straciłam kogoś na kim mi zależało
Leona kocham go bardzo gdy się obudziłam się w jego łóżku byłam szczęśliwa
____________________________________
Hej jeśli ktoś by mi mógł pomóc w pisaniu o parach to
wysyłać na email klaudiapaziewska12@interia.pl
nie pisać o Fedemile ani Leonettcie tylko o innych
proszę jeśli macie czas pomóżcie
2 komy następny
Klaus//***
Super
OdpowiedzUsuńJa moge ci pomoc
OdpowiedzUsuńokej to na ten email jakąś parę jak chcesz Bromi Marceskę lub coś oprócz tych co napisałam z góry dzięki jak chcesz coś wiedzieć to pytaj
Usuń