V - no co z nim?!
Le - on umarł
V - co ? Co nie wierzę panu niech pan powie że to nie prawda
Le - niestety
Poszedł
Lu - Violu uspokój się
Le - nie nie uspokoję on nie żyje nie żyje
Pobiegła
Tydzień później
Lu - Violu jak tam ?
V - super po prostu Leon umarł moje życie straciło sens wszystko dobrze
Lu - wiem to straszne
V - ja już postanowiłam pojadę do mojej cioci do Madrytu na 3 lata nie usunę tego dziecka
no więc wszystko zacznę od nowa wyjeżdżam pakuje się
Lu - zastanów się Violu
V - ja już postanowiłam
Wyleciała jej łza z oka
V - przepraszam ale jak możesz wyjdź zostaw mnie
Lu - no dobrze
Wyszła
Ona nie spała przez całą noc płakała
~~~~~~~~
3 lata później
V - Amanda gdzie jesteś
Ktoś znajomy - przepraszam bawiła się ze mną szukałem chyba ciebie
V - dziękuje nic się nie stało
Amanda pierwszy dzień jesteśmy w Buenos Aires a ty uciekasz ?
Am - przepraszam mamusiu ale ten pan jest taki ładny
V - przestań wiesz że jestem z Peterem tak więc nic nie mów
Am - ma na imię Leon
Stanęłam w bez ruchu moje serce zaczęło bić szybko
Ten sam uśmiech głos to nie możliwe to on
____________________
I jak to możliwe ?
Leon ożył nieee dowiecie się o co chodzi w 33
jak widzicie Viola jest z Peterem
1 kom następny
całuje
Klaus //***
Osz ty !!!!
OdpowiedzUsuńOkropna jesteś !!! xD
Czekam na next !!!! ~ Julka ♥