wtorek, 25 lutego 2014

Scenariusz 26 2/2 Dlaczego pozwoliłam mu wyjechać :'(

Nie mogłem spać więc usiadłem i zastanawiałem się nad moim życiem
Słyszałem jak ktoś płakał nie wiem kto to był ale nie będę się wtrącał
V - już wstałeś ?
L - tak nie moglem spać a tobie ?
V - naprawdę wyjeżdżasz ?
L - tak ja nigdy nie kłamałem nawet w tym że a nie ważne
V - aha
L - może chcesz się przejść ?
V - okej ostatni raz ?
Spytała z nadzieją że powie nie a jednak powiedział
L - tak jeśli chcesz
V - tylko się u biorę
L - okej
Parę dni później
F - Leon przepraszam za wszystko będzie mi ciebie brakować zachowywałam się jak zołza
L - wiem to
F - po prostu jesteś za ładny
L - dzięki
Przytulił ją po przyjacielsku
Chłopaki - stary wiemy że dziś wyjeżdżasz ale to dla ciebie tort którego nikt z nas nie chcę zdmuchnąć
ale niestety dawaj stary
Zdmuchnął
L - dzięki będzie mi was brakować ale muszę odpocząć od teraźniejszości
od wszystkiego
Chł - będziemy dzwonić przyjeżdżać
L - mam nadzieję
2 godziny później
V - Leon miłej podróży
Nie chciał wyjechać ale nie mógł żyć koło Violetty i ich dziecka bez nich
L - dzięki
Wszedł do taksówki
Lu ją przytuliła
V - dlaczego pozwoliłam mu wyjechać ?
Lu - bo chciał cię zdradzić
V - za jeden błąd muszę stracić wszystko ?
Lu - nie wiem
V - kiedy ma ten głupi samolot ?!!!
Chł - za 20 minut pośpiesz się jeśli chcesz go zatrzymać
V - dzięki
Wsiadła do taksówki
20 minut później
Samolot do Londynu właśnie wyleciał
V - nie nie błagam tylko nie to
gdyby nie dziewczyna która wolno szła na pasach
i palant który by nie spowodował wypadku nic by się nie stało dlaczego ??
Siedziała zalana łzami
dlaczego ???
L - Violetta ????
V - Leon ? Nie wyleciałeś ???
L - spóźniłem się na samolot przez palanta co spowodował wypadek
ale zaraz jest kolejny więc muszę się zbierać
V - błagam Leon zrobię wszystko rozumiesz wszystko żebyś został 
L - nie dam już rady
V - ja nie dam rady żyć bez ciebie jesteś dla mnie tlenem
tam na wycieczce powiedziałeś że wyjeżdżasz serce mi pękło wtedy
nie poradzę sobie sama a mój tata mnie zabije za to że jestem w ciąży ale nie chciałam tego
dziecka ale proszę nie zostawiaj mnie ze wszystkim samą ale jeśli wybrałeś swoją drogę to ja już sobie pójdę możesz mnie kochać lub nie ale nie zostawiaj mnie i dziecka proszę ale nie będę cię nudzić moim monologiem masz jeszcze 5 minut i masz czas to wszystko przemyśleć
będę czekać zawsze ale jeśli nie wrócisz za 3 miesiące mnie już nie będzie
L - nie możesz mnie szantażować
V - wiem ale ty tylko jesteś tlenem w moim życiu a jeśli za długo cię nie będzie umrę
L - daj mi trochę przemyśleć czy umiem być z kimś kogo chciałem zdradzić
V - dobrze
Pocałowała go delikatnie i poszła .... prawię poszła
L - potrafisz wybaczyć mi ? I ufać że nigdy cię nie zdradzę
V - nie potrafię na 100 ale myślę że 1000 wystarczy jeśli sam w to wierzysz 
Nasze czoła się stykały potrzebowałam tylko jego bliskości
chciałam się budzić codziennie i myśleć codziennie o nim
L - ale nie teraz
Poszedł
Ktoś zakrył moje oczy ale nie wiedziałam kto
 Krzyczałam pomocy ale nikt mnie nie słyszał
L - mówiłem że nie tu ????
Rzuciłam się na niego z namiętnym pocałunkiem
On się odsunął
L - poczekaj  najpierw muszę się postarać żeby odzyskać twoje zaufanie a potem
V - uciszysz się wreszcie czy mam ci zakleić buzię
L - ale jeszcze
Pocałowałam go i przerwałam
V - nie potrzeba słów
Całowaliśmy się przez 10 minut ale Leon to przerwał
L - popełniłem błąd bo nie słucham  od początku
V - to było kiedyś teraz jest teraz zostaniesz ?
L - nie.....

_____________________________

Nie wiem czy się aż tak udał
czekam na komy
jutro  next
Klaus //***


7 komentarzy:

Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3