czwartek, 30 października 2014

Odcinek 28 Myślałem że już zapomniałaś

J - zabierzesz mnie do domu ?
L - ttak przed nami długa droga
Uśmiechnął się
Doszli dość szybko bo biegli
Violetta wróciła do domu
L - to teraz tu będziesz mieszkał bracie
J - cieszę się że cię widzę nic się nie zmieniłeś
L - ty też nie
J - co się z nimi stało ?
Pokazał na parę zakochanych w sobie dojrzałych ludzi naszych rodziców
L - to jest za przykre by o tym opowiadać
J - rozumiem to ja idę się wykąpać 
F - kurde Leon nie mówiłeś że twój brat wygląda jak ty
L  - no widzisz dobra trzeba mu zrobić pokój
F - parada już za 3 dni nie boisz się ?
L - czego ?
F -  że zostaniesz śmiertelnikiem
L - nie i kończ ten temat Fede !
F - co z Wikusią ?
J - o jakiej Wikusi rozmawiacie kojarzę te imię
L - mojej córce co wiesz ?
J - nie pamiętam
L - tu masz pokój a jutro poznam cię z miastem a teraz muszę wyjść przepraszam
J - okej zostanę z Fede
F - pogramy na konsoli ?
J - a co to ?
F - nauczę cię
Wyszedłem i od razu poszedłem na ławkę gdzie jest podpis Leonetta na naszej pierwszej randce z Violettą napisaliśmy na niej właśnie to
Usiadłem i wpatrywałem się w morze nie zwróciłem uwagi nawet na to że ktoś tam siedział
Po chwili jednak zobaczyłem
L - myślałem że już zapomniałaś
V - nie nigdy bym nie zapomniała to tu była nasza 1 randka, oświadczyłeś mi się
L - na prawdę ??
V - tak
Pewnie nie pamiętasz
L - a przypomnisz mi ?
Przybliżył się do niej
Powiedziała mrucząc
Pocałował ją w szyję
V - proszę przestań
Nie ustępował
Po chwili po czuł ziemię a to dlatego bo Josh go popchnął
I zaczął go bić
Była to długa bijatyka ale to Josh wygrał
Obudziłem się sam z wieloma siniakami
Poszedłem do domu było już 3 godziny do zniknięcia Wikusi  nic już nie zrobię
J - o boże Leon co ci się stało
L - nic nic
J - na może
Usłyszeli pukanie
L - idź do Fede
J - okej
Poszedł
Otworzyłem drzwi stała w nich Violetta
V - chciałam cię przeprosić za Josha
On nie mógł się opanować ale ty też się zapędziłeś
Mogę wejść ?
L - ttak
Herbatę kawę ?
V- coś mocniejszego
L - okej
Powiedział trochę zdziwiony
Ale gdy się odwrócił już była obok niego
V - jestem za sztywna
Musnęła kącik jego ust
Przeszedł go przyjemny dreszcz
V - jaaa muszę już iść
Wyszła
Po czym za nią wybiegł
L - nadal cię kocham !!!!
____________
I tak oto prezentuje się 28
2 komy next
Klaus//<3
V - Leon

2 komentarze:

  1. Boski <3 czekam na next ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej
    Chciałam bym cię poinformować że wróciłam do bloggera
    Zapraszam !!
    leonetaaqq.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3