wtorek, 24 czerwca 2014

Odcinek 4

L - jak to z nią ?
Le - no wiesz normalnie
L - walnęło cię coś piłeś ? Czy narkotyki brałeś ?
Le - nie biorę ale pić nie piłem
L - dlaczego jej wybaczyłeś ona była z Diego to z nim cię zdradziła a ty ?
Le - ale ona już nie jest ze mną !!! Jestem z Fran i nie musisz mi przypominać Ludmiła wiesz jak to przeżywałem
L - jakoś nie pamiętam
Rok wcześniej w domu Diego :
L- gdzie mnie prowadzisz Ludmiła ?!
Lu - chcę żebyś coś zobaczył
L - ale
Lu - zobacz
Były lekko otwarte drzwi było wszystko widać Violetta była przytulona do Diego a ich ubrania porozwalane
Teraz :
L - teraz mi przypomniałeś
Le - muszę już iść
L - przyjadę
Le - okej czekam
L - pa
Rozłączyłam się
L - przepraszam że tak długo byłem w łazience
V - pewnie Fran ?
L - nie Ludmiła
V - oo pewnie mnie nienawidzi
L - tak jak wszyscy .
Powiedział zanim się ugryzł w język
L - przepraszam
V - nie Leon mówisz prawdę
mnie nikt nie lubi nie mam już przyjaciół
Leciały jej łzy z oczu
L - przestań nie mów tak wszystko może się zmienić
Przytulił ją
V - jesteś taki dobry dlaczego ja tego nie doceniałam ?
Paparazzi zaczęli robić im zdjęcia
V - dziękuje ci
L - chcesz nagrać płytę
V - tak tylko nie mam gdzie
L - już masz  ?
Spojrzała na niego zdziwiona
Zaśmiał się
L - mam wytwórnie to mój numer kiedy chcesz dzwoń
Pocałowała go w policzek
V - przepraszam nie chciałam
L - nic się nie stało
Złapał ją za rękę
L - mogę ci pomóc
jeśli chcesz się zmienić
V - dziękuje
Poszedł
Violetta
Teraz wiem że na prawdę go jeszcze kocham gdy mnie złapał za rękę poczułam dreszcze chcę mi pomóc
W studiu :
V - masz go pobić bo zerwał ze mną Andres zapłacę oczywiście więc ?
A - okej
Poleciały jej łzy na to wspomnienie
Poszła do jej domu w Paryżu
Zobaczyła kartkę : wystawiłaś nas uważaj !
Rozejrzała się po domu i nic tam nie było było pusto
Zaczęła płakać
Fran :
Rodzice do mnie zadzwonili i jadę do nich na tydzień mam nadzieje że Leon nie będzie zły
F - o już jesteś
L - coś się stało ?
F - jadę do rodziców na tydzień
L - no dobrze wytrzymam
Przytuliłam go i pocałowałam namiętnie
I wyszła na taksówkę
Leon
Robiłem sobie obiad aż nagle ktoś zadzwonił przez telefon
nie wiedziałem kto to
ale odebrałem
L - halo ?
V - Leon ?
Mówiła płacząc
Odłożył wszystko
L - co się stało ?!
V - okradli mnie nie wiem kto to zrobił na ścianach jest krew jest pustko słyszę jakby hałas
L - nie denerwuj się dam ci adres sms - em i przyjedź
V - ale ja nie mogę sama nie wiem czemu  dzwoniłam
L - przestań zaraz ci wyśle
Rozłączył się i wysłał jej adres
Ktoś zapukał do drzwi
L - już ?
Otworzył
Lu - cześć już jestem
L - yyy co tu robisz ?
Lu - kazałeś przyjechać
Ktoś zapukał do drzwi
Lu - o czekasz na kogoś ?
L - tak tylko nie mów Fran
Lu - okej przecież nie mam z nią kontaktu
Otworzył
Była roztrzęsiona płakała
Lu - co jest ?
L -  okradli ją
Lu - o i przyszła do ciebie bo nie ma się gdzie podziać ooo jaka szkoda 
L - przestań Ludmiła !
V - ona ma rację
Wybiegła
L - nie no ty to mądra jesteś
Pobiegł za nią
Wieczór
L - wszędzie jej szukałem ale zapadła się jakby pod ziemie
gdzie ona jest
Zobaczyłem ją na ławce przed jeziorem
Było strasznie zimno jak na lato zrzuciłem z siebie bluzę i okryłem ją
L - cały czas tu byłaś ?
V - ja tu będę spać i nie dawaj mi bluzy bo ci zimno ja wytrzymam
L - przestań idziemy albo wezmę cię siłą
V - nie przylepiłam się do ławki
L  - a mam sprawdzić ?
V - no dobra ale
L - żadne ale
Poszli
W Leona domu :
Lu - przepraszam
V - nic się nie stało ale czy spróbujesz mi wybaczyć ?
Lu - tak bo się zmieniłaś
przytuliły się
V - jestem strasznie zmęczona mogę jakiś koc na podłodze się położę
L - chyba śnisz mam już łóżko w gościnnym i piżamę nie używaną zaraz ci wszystko pokaże
V - dobrze
Fran :
Postanowiłam najpierw jechać po test ciążowy ostatnią często wymiotuje muszę zrobić test żeby sprawdzić czy to prawda
Leon
Poszedłem pomóc Violettcie
L - już wszystko wiesz ?
V  - tak tak usiądź nie będziesz tak stał
L - no tak więc myślałaś o nagraniu płyty ?
V - tak jutro może być ?
L - okej ał
V - co jest
L - coś mi wpadło do oka
V - Pokaż
Wyjęłam z jego oka paproch
Byliśmy bardzo blisko
Zaczęliśmy się przybliżać
Pocałowaliśmy się
__________________
hej jak się podoba ?
Mi nawet nawet pocałunek <3
Leoś jest wyrozumiały  pomaga Violi
Fran może być w ciąży !!!!!
2 komy next
2 opowiadanie będzie w tygodniu
2 komy next
Klaus//<3



1 komentarz:

Jeśli przeczytałeś zostaw komentarz dzięki
Klaus//<3