Weszłam po woli i zobaczyłam zabitego kota
[ przepraszam nie wiedziałam co wymyślić dla wielbicielek kotów naprawdę przepraszam ]
Odwróciłam się bardzo szybko chciałam z tond wyjść
ale przed drzwiami zobaczyłam Leona
L - co tu robisz ?
V - ja Le..leon ja zostawiłeś to
L - aaaa nie powinnaś tu wchodzić
V - przepraszam wiem nie wnikam o co chodzi ale proszę dajcie mi wyjść
[ ode mnie : jak są wampirami są źli trochę ale tylko trochę ]
F - o kogo my tu mamy Violusie
V - o co chodzi Leon
L - mówiłem nie musiałaś tu wchodzić
V - nie wiem co się dzieje proszę powiedzcie mi
Fede chciał ugryźć Viole ale Leon go oddalił swoją mocną walną się o coś i zemdlał
Wtuliła się w niego i zaczęła płakać
V - nic nie rozumiem Leon
L - wiem ale teraz nie możesz wyjść jest niebezpiecznie
V - pocałujesz mnie ?
L - chodź bym chciał to nie mogę
To jest zakazana miłość ale pamiętaj zawsze będziesz w moim sercu
Zniknął
V - Leon ?
F - piękna chodź do mnie chcę poczuć twoją krew
Zaczęła uciekać
L - zostaw ją
F - ty z nią spałeś a ja nie mogę
Zaczęły z jej oczu lecieć łzy
znów się bała lecz Leon ją ochronił
Zaczęła się bójka dwóch którą
wygrał Leon
Zaczął ją szukać
L - gdzie jesteś ?
V - Leon proszę przyjdź do mnie
____________________________
Takie bardziej z wampirami :)
czekam na 2 komy
Klaus//***
Trochę straszny ale i tak super niemile doczekać się następnego rozdziału
OdpowiedzUsuńsuuper !!
OdpowiedzUsuń