Odcinek 28 Myślałem że już zapomniałaś

J - zabierzesz mnie do domu ?
L - ttak przed nami długa droga
Uśmiechnął się
Doszli dość szybko bo biegli
Violetta wróciła do domu
L - to teraz tu będziesz mieszkał bracie
J - cieszę się że cię widzę nic się nie zmieniłeś
L - ty też nie
J - co się z nimi stało ?
Pokazał na parę zakochanych w sobie dojrzałych ludzi naszych rodziców
L - to jest za przykre by o tym opowiadać
J - rozumiem to ja idę się wykąpać 
F - kurde Leon nie mówiłeś że twój brat wygląda jak ty
L  - no widzisz dobra trzeba mu zrobić pokój
F - parada już za 3 dni nie boisz się ?
L - czego ?
F -  że zostaniesz śmiertelnikiem
L - nie i kończ ten temat Fede !
F - co z Wikusią ?
J - o jakiej Wikusi rozmawiacie kojarzę te imię
L - mojej córce co wiesz ?
J - nie pamiętam
L - tu masz pokój a jutro poznam cię z miastem a teraz muszę wyjść przepraszam
J - okej zostanę z Fede
F - pogramy na konsoli ?
J - a co to ?
F - nauczę cię
Wyszedłem i od razu poszedłem na ławkę gdzie jest podpis Leonetta na naszej pierwszej randce z Violettą napisaliśmy na niej właśnie to
Usiadłem i wpatrywałem się w morze nie zwróciłem uwagi nawet na to że ktoś tam siedział
Po chwili jednak zobaczyłem
L - myślałem że już zapomniałaś
V - nie nigdy bym nie zapomniała to tu była nasza 1 randka, oświadczyłeś mi się
L - na prawdę ??
V - tak
Pewnie nie pamiętasz
L - a przypomnisz mi ?
Przybliżył się do niej
Powiedziała mrucząc
Pocałował ją w szyję
V - proszę przestań
Nie ustępował
Po chwili po czuł ziemię a to dlatego bo Josh go popchnął
I zaczął go bić
Była to długa bijatyka ale to Josh wygrał
Obudziłem się sam z wieloma siniakami
Poszedłem do domu było już 3 godziny do zniknięcia Wikusi  nic już nie zrobię
J - o boże Leon co ci się stało
L - nic nic
J - na może
Usłyszeli pukanie
L - idź do Fede
J - okej
Poszedł
Otworzyłem drzwi stała w nich Violetta
V - chciałam cię przeprosić za Josha
On nie mógł się opanować ale ty też się zapędziłeś
Mogę wejść ?
L - ttak
Herbatę kawę ?
V- coś mocniejszego
L - okej
Powiedział trochę zdziwiony
Ale gdy się odwrócił już była obok niego
V - jestem za sztywna
Musnęła kącik jego ust
Przeszedł go przyjemny dreszcz
V - jaaa muszę już iść
Wyszła
Po czym za nią wybiegł
L - nadal cię kocham !!!!
____________
I tak oto prezentuje się 28
2 komy next
Klaus//<3
V - Leon

One shot cz.2 Opiekunka do dziecka

Obudziłam się
V - kim jesteś ???
L - no tak pewnie nie pamiętasz mnie Leon Verdas byłaś pijana odwiozłem cię
V - a tak to ty to co tu jeszcze robisz ???
L - yyy ja chciałem spytać a nic jak byś szukała pracy przyjdź do mnie do domu
Wyszedł
V - okej sama praca przyszła do mnie
Violetta lubiła  pić wino piła go za dużo nie raz nawet 4 butelki dziennie a to przez to że nie miała nikogo kto by mógł się nią opiekować pomóc
Dzień później
Otworzyłam drzwi do jego domu a w nich stała kobieta
Fr- kim jesteś ???
V - ja do Leona
Fr - 2 drzwi w tym domu po lewo
V - dziękuje
Odeszłam kawałek
V - ale nie miła
Zapukałam
Usłyszałam ciche proszę
V - dzień...
L - mówmy sobie po imieniu Leon
V - Violetta
L - a więc chcesz zostać opiekunką do dziecka ?
V - yyy tak zgoda
L -  mieliśmy już 7 opiekunek ale każda kradła więc musimy mieć nową do dziecka
Karolinka powinna zaraz wrócić
V - poczekam
L - a i mam nadzieje że takie picie u ciebie to nie tak zawsze ??
V - nnie oczywiście że nie
L - to dobrze a więc uzupełnij jeszcze to i jutro zaczynasz tu prace
V - uzupełniłam już
L - okej o chyba Karola wróciła
K - tata !!!
Przyleciała i go przytuliła
L - kochanie to twoja nowa opiekunka
V - cześć jestem Violetta i od jutra będę się tobą opiekować
K - super dobrze że nie mama
L - Karolinka
K - to ja idę do widzenia
V- do widzenia
Pożegnałam się z Leonem i Karolinką po czym wróciłam do pustego domu
Zaczęłam pić znów wino ono dało mi zasnąć i zapomnieć o wszystkim
Dzień później :
V - yyy o boże już 8 13 spóźniłam się
Szybko wstałam przebrałam się umyłam zęby i pojechałam szybko pod dom Leona
V - przepraszam że się spóźniłam ale
L - no dobra ja lecę następne spóźnienie wylatujesz
V - dobrze
Poszłam poszukać Karolinki
V - o tu jesteś co robisz ?
K - rysuje tu masz grafik
V - dziękuje
Fr - zostałaś opiekunką pewnie nie na długo idź teraz po mleko ja z nią zostanę chwile
V -  dobrze
 Wyszłam
Gdy już wracałam zaczepił mnie jakiś chłopak w masce
D - słuchaj mnie uważnie : dziś o 22 przyjdziesz tu i ukradniesz 20 tysięcy z sejmu klucz jest na biurku pod papierami a pin to 7772 albo zabije ciebie Leona i Karoline rozumiesz ?
V - ttak
Popchnął ją i kazał iść
Byłam trochę przestraszona ale wróciłam i udawałam że nic się nie stało
Po czym słyszałam jak Fran z kimś rozmawiała
Fr- dobrze się spisałeś
Nie wiedziałam o co chodzi więc poszłam na górę
Gdy Fran poszła poszłam do gabinetu Leona zrobiłam to co mi mówił ten chłopak 
I poszło dobrze włożyłam wszystko do torebki i poszłam do Karoliny
O 21 : 58 wrócił Leon
Fr - Leon ktoś nam ukradł z sejmu 20 tysięcy
L - co to nie możliwe
Już zaczęłam kierować się do wyjścia
Fr - Violetta a może to ty ?
L - nie Fran to
Fr - każda to robiła
L - mogę sprawdzić twoją torebkę ???
V - aale
Wyjął z niej 20 tysięcy
Uciekłam stamtąd szybko i wsiadłam do samochodu widziałam jak biegł za mną Leon ale odjechałam szybko
Od razu gdy wróciłam wypiłam 5 butelek wina po czym usnęłam nie było nigdzie tego chłopaka zostałam oszukana to była pułapka może każda tak została zwolniona ale teraz mnie to nie interesuje
Tydzień później ::
Obudziłam się zobaczyłam w telefonie 20 wiadomości nie wierzę spałam tydzień
K - gdzie jest Violetta !!!!
L - ona nie wróci
K - ja chcę do Violetty Fran nie kocham ona mnie też nie kocha
Uciekła
L - poczekaj pojedziemy do niej
Zatrzymaliśmy się pod jej domem kazałem poczekać Karolince
I wszedłem do jej domu
Nic nie było ani do jedzenia ani do picia normalnie jak dom bez niczego zobaczyłem 5 butelek wina
I śpiącą Violette dlaczego ona to zrobiła
Wyszedłem nie mogłem po prostu nie chciałem żeby Karola widziała ją w takim stanie
L - co myślisz o zakupach dla Violetty ??
K - tak tak
L - to jedziemy
Po zakupach wróciliśmy pod jej dom
Sam wyszedłem
Wchodząc zobaczyłem nadal śpiącą Violette po czym rozpakowałem jej zakupy
Zawiozłem małą do domu i wróciłem do Violetty nadal spała
Usiadłem na fotelu i czekałem aż się obudzi
Wieczorem :
Fr - gdzie jesteś Leon ??? Karola czeka
L - nie wrócę dzisiaj
Rozłączyłam się
K - nie pójdę spać puki tata nie wróci
Fr - przymknij się bachorze
Uderzyła ją po czym wyszła zostawiając ją samą w domu
Umiała sobie włączyć telewizor w pokoju więc przykryła się i z płaczem zaczęła oglądać bajki
K - tatusiu wracaj proszę !!!
Powiedziała płacząc
____________
I oto 2 część podoba się ??
2 komy next
a i quizu już nie będzie bo nikt nie odpowiadał 
Klaus//<3

Zapraszam na kolejny dcinek

Zapraszam na 2 odcinek na moim nowym blogu http://leonettanieigrajzmiloscia.blogspot.com/2014/10/odcinek-2.html
Klaus//<3

Quiz 1/2

Okej zaczynamy qquiz z okazji 30 tyś. wyświetleń kolejny cel to 50 tyś.
Zaczynamy :
1 . Kto był złym charakterem w 1 opowiadaniu ?
2. Czy Leon i Violetta mieli ze sobą dziecko w 1 opowiadaniu ? Jeśli tak to jak miało na imię
3. Z kim Fran chodziła w 1 opowiadaniu ?
4. Kto chciał się bić z Leonem w 1 opowiadaniu
5. Leon chodził ze złym charakterem w 1 opowiadaniu ?
6. Kto chciał się zabić w 1 opowiadaniu ?
7. Kto miał szpiegować zły charakter ? I kto mu w tym pomagał ?
_____
To te co teraz jest prawie koniec 
8. przed kim uciekła Violetta w 2 opowiadaniu?
9. Jak Violetta poznała Leona w 2 opowiadaniu ?
10. W kim była zakochana Ludmiła a on w niej nie ?
11 . Violetta była biedna czy bogata w 2 opowiadaniu  ?
12. Kto chciał zgwałcił Violette na imprezie ?
To tylko  początku 2 opowiadania
13. Kto okazał się być złym a udawał dobrą postać ? Przez Diego ?
14. Kto wylądował w szpitalu i nic nie pamiętał ?
________
To tylko 1/2  quizu czekam na odpowiedzi do jutra dziś tylko do dodam
Klaus//<3

Odcinek 10 to moja dziewczyna

V - nie rozumiem o co ci chodzi
L - to prawda że jesteś zazdrosna o mnie i Fran ?
V - kto ci takie rzeczy naopowiadał ?
L - nie ukrywaj tego na początku zimna byłaś po stracie taty ale teraz nie pokazujesz lodu
V - nikt ci nie mówił że mam chłopaka ?
L - uważaj na niego pracuje w mafii
V - skąd niby to wiesz ?
L - mówił mi znamy się z widzenia
V- nie wierzę ci
L - dobra nie gadajmy otym a co nie lubisz ich
V - bawię się nimi jeszcze żaden mnie nie zabił a mam długów 5 milionów coś ostatnią ich nie widzę
A jak tam z Fran ?
L - dobrze nawet bardzo dobrze w łóżku też jest dobra
V- ahhaaa
L - a Diego ?
V - tak jest bardzo dobry
L - uważaj na niego
V - nigdy mnie nie skrzywdził ani nie skrzywdzi a ty nie krzywdź jej
L - zmieńmy temat a jeśli to ja bym był z mafii
V - ty ?
Zaśmiała się
V - ktoś kto ma swoją firmę ma mnóstwo pieniędzy na co mu to zabijanie ludzi nigdy bym ci w to nie uwierzyła a po drugie jeśli byś był z mafii dawno bym nie żyła
L - rozumiem tylko chciałem wiedzieć
V - okej wiesz ja chyba nie mam siły iść
L - dlaczego
V - co ja mam mu powiedzieć że jestem bardzo zazdrosna nie wiadomo z jakiego powodu o niego ?
Boo źle się czuje
L - wiesz co nie ma nic głupszego niż odchodzenie z własnego dobra
V - nie  rozumiem
L - to czemu nie chcesz iść ???
V - bo nie no dobra pójdę
Wyszli
Na bankiecie - 23 00
V - Leon jesteś dość pijany odwiozę cię do mnie 
L - aaale jjja sooobieeee rrradze
V - chodź
L - okejjj okejj
Dojechali już do jej domu
V - wiesz gdzie jest wszystko już ???
L -tak wiem i wiem gdzie są twoje usta
Zaczął ją całować a ona to oddawała lecz ocknęła się on jest Fran ona z Diego on jest pijany i nie świadomy tego co robi
Dzień później :
14 00
Fran
Wczoraj nie spałam myślałam cały czas dlaczego eon nie przyszedł i dlaczego ja i Violetta jesteśmy osobno muszę ją przeprosić wybuchłam
Fr - cześć
V - yy cześć
Fr - przepraszam
V- za co ?
Fr - nie powinnam myśleć że jesteś zazdrosna kochasz Diego a ja Leona i koniec wybaczysz mi ?
V - tak
Przypomniały mi się pocałunki z nim poczułam gęsią skórkę
V - nigdy się w nim nie zakocham
Skłamałam z bólem to było pierwsze kłamstwo
Fe - cześć Leon jak po bankiecie ?
L -  dobrze byśmy poszli do łóżka ale skończyło się na pocałunk mam 8 dni jak myślisz uda się ?
Fe - jak nie tobie to komu
Przybili sobie piątkę
L - zawołaj ją
Fe - okej
Po paru minutach przyszli
L - cześć Fede zostaw nas samych
V - przepraszam że znów zaspałam ale
L - to nic ale czy między nami coś się wydarzyło wczoraj nic nie pamiętam
V - yyy nie nic poszedłeś od razu spać mówiłam nic dla mnie nie znaczysz
muszę już iść do domu kończę
Wyszła
W bazie przy prowadzącym mafii
Witam was po kilkunastu miesiącach słyszałem o tobie Verdas masz jeszcze 8 dni na zdobycie Castillo a resztę planu znasz ?
L - tak
D - co proszę ??????
L - yyy
D - to moja dziewczyna i nigdy nie będzie z tobą spać
Leon do niego podszedł
L - po pierwsze nie będę z nią spał mam inny plan a po 2 jak jej coś powiesz wywalą cię z mafii
więc ?
D - nic jej nie powiem
______________
Hej chcę powiedzieć że trochę będziecie czekać na Leonette a w tym odcinku Leonetty troszeczkę
Violetta będzie cierpieć z powodu miłości do Leona i będzie chciała coś ze sobą zrobić
Jak myślicie starszy mu 8 dni ?
3 komy next
Klaus//<3 

Odcinek 27 sezon 2 to ty + postanowienie

To był tylko głupi piękny sen dlaczego ??? Violetta już poszła do pokoju Fede i nic nie jest dobrze nic trzy godziny ale nie jej jeszcze nie było to dobrze więc jej nie było
Czyli mam na dal 27 godzin to dobrze nic straconego
V - cześć nudzi ci się bo mi bardzo i u mnie jest zimno
Wybaczam ci też to że mnie pocałowałeś ale nie rób tego więcej .... mogę się przykryć ???
L - ttak
V - boisz się o Fede ?
L - tak
V - co się dzieje ?
L - nic tylko bym chciała żebyś mi bardziej pomogła
Tak sobie myślę powiedzieć jej wszystko czy nie ?
L - już nic
V - jak
L - nie mogę ci tego powiedzieć ale chcę cię o coś spytać ale nie wkurzaj się na mnie
V - okej
L - jak byliśmy kiedyś razem zdradziłaś mnie ?
V - nie
L - a byś chciała zdradzić Josha ?
V - nie
L - nie było tematu
V - proszę Leon powiedz do czego to wszystko prowadzi ?? Ale chcę ci powiedzieć że od 13 lat nie jesteśmy razem i nie chcę tego zmienić rozumiesz ? Nadal nie wiem czego jeszcze chcesz
L - 13 ? Wow długo
V - to dziwne że tego nie pamiętasz ja nie chcę przeżywać tych okropnych 2 lat
L - nie rozumiem
V - tyle przez ciebie cierpiałam chcę wyjść
L - zostań
Złapał ją za nadgarstek i przytulił do siebie
Na początku się  wyrywała ale potem odwzajemniła uścisk
Usnęli obok siebie
V - o boże która godzina Leon ?
L - 5
V - musimy teraz po nich iść
L - okej to ja już jestem gotowy
Wyszli z hotelu, udali się tam gdzie był brat Leona i Fede
L - ale tu cicho
V - no chodź
Weszliśmy dalej zobaczyliśmy Fede który spał w jednej z zamkniętych dużych klatek
Było z nim kilka osób ale nie było tak mojego brata[ to brat bliźniak ]
Zabraliśmy ochroniarzom klucze bardzo starannie po czym wypuściliśmy Fede i wszystkich innych z tej klatki
F - stary nawet nie wiesz jak się cieszę że cię widzę wiesz jakie tu były tortury ?
L - a mi brakowało twojego gadania
Przytulili się do siebie
A reszta uciekła
L - musimy go znaleźć
F - widziałem go jest w numer 3
L - na prawdę ???
Mówiłem nie wierząc
 F - idź
Szybko pobiegł
I otworzył wypuścił wszystkich
Większość się popłakała
Poprosiłem ich żeby otworzyli innych
Po czym to zrobili
L - to ty Jorge
J - przepraszam ale ja cię nie znam chodź jesteśmy jak jedna kropla wody
L - jestem twoim bratem
J - ja nie mam brata brat mnie dawno temu opuścił tak jak rodzice 
L - nie ja wróciłem
Poleciała Jorge [ nwm jak się pisze Jorgu czy jak więc Jorge ] łza
J - ja się łudziłem co noc że przyjdziesz ale nie jednak cię nie było
L - ile to już lat z 320 ? Pewnie  tak rodzice nie żyją a ja  byłem sam nie miałem ani rodziców ani ciebie szukałem cię - przytulił go
______________________________________________
A jednak Leonetta to był tylko sen :(
No ale znaleźli jego brata jeszcze zrobię z parę odcinków
postanowienie - w środy [ nie wiem czy w każdą ] będę dodawać nowe części one shotów
Posty na ten tydzień : pon - odcinek 10

wt - quiz z możliwe że wszystkich tutaj opowiadań od początku + odcinek 11
śr - One shot część 2
cz - odcinek 28 sezon 2
pt - odcinek 12
sob- możliwe że nic bo święto
2 komy next
Klaus//<3

Odcinek 26 Ten ostatni raz to zrobię

F - idziemy
V - okej
L - dobrze już jesteśmy przygotowani
Wyszli
Violetta szła z Fede a Leon za nimi
Doszli
V - bądźcie cicho
Rozkazała
L/F - okej
Weszli było tak jak wcześniej tylko nie było ani jednego strażnika
V - mam plan ktoś będzie przynętą
Oboje spojrzeli na Fede
F - yyy co się tak na mnie gapicie
V - idziesz na przynętę Fede
F - aale ja
V - nic ci się nie stanie wrócimy po ciebie jutro jeśli nie uda się dziś
F - ale
V - żadne ale
Zasmucił się
Idziemy Leon a ty Fede zaraz krzycz z góry tu jestem okej ?
F - tak tak
Powiedział z niechęcią
Poszli
Gdy już zeszli ze schodó ukryli się za kartonami i zobaczyli ochroniarzy
F - hej hej tu jestem zaczął wywalać język i się drzeć a my szybko wyszliśmy
L - przepraszam nie widziałaś Jorge Verdas ???
Nie
V- nie widziałeś Jorge Verdas ?
Nie ale ratujcie mnie
Po chwili 
F - uciekajcie!!!!
Uciekli po chwili zostawiając tam Fede
L - ale on tam ...
V  - mam dobry plan nie martw się nic mu się nie stanie
L - okej...... chodźmy już
Pobiegli szybko do swojego pokoju w hotelu
V- ja wezmę rzeczy i wprowadzę się do pokoju Fede tak będzie lepiej
L - bo ?
V  - bo tak
L - bo chcesz uciec od przeszłości ????
V - nie bo chcę uciec od zdrady Josha bo wiem do czego zmierzasz
Wyszła
Po chwili weszła Wikusia
W- nie uda ci się ja już się przygotowałam
Przytulił ją lekko płacząc
L - nie uda mi się ona mnie nie kocha
W - widzę
L - ja ..
W - masz 3 godziny
L - co jak to ???
W - pomyliło mi się coś z datami tylko chciałam a nic zobaczymy się za 3 godziny
Wyszła
L - dlaczego mnie to spotyka
Po chwili weszła Violetta
V - cześć
L - he
V - ten ostatni raz to zrobię bo już nie mogę wytrzymać
Pocałowała go
Ona tylko chciała go pocałować a on szybko ją przewrócił
 Całując dalej
przy tym zdejmując jej bluzkę
Oderwała się od jego ust bo brakło jej powietrza
V - cco ty rrobisz ??
L - to o czym marze bo nie mogę wytrzymać
Znów wbił się w jej usta
Szybko pozbyli się swoich ubrań
V - ja Leon nie jestem pe..
Nie dokończyła bo wszedł w nią a ona krzyknęła
L - za mocno ?
V - nnie jest doskonale
Zaczęli tak swoją zabawę
_______________________
I oto tak się kończy ten odcinek zaskoczeni ???
Bo ja nie
Czekam na 2 komy next
Klaus//<3 

Odcinek 25 sezon 2 Każdej nocy o tobie myśle

Schylili się
V - ciii bo ktoś cię usłyszy a wtedy będzie i po nas
L - to co mamy robić jak tam zejść ?
V - wieczorem to zrobimy chodzi o to że tu przyjdziemy a teraz trzeba się zakwaterować w jakimś hotelu chodźcie
F - ja chcę ciastko
L/V - Fede !
F - no dobra dobra chodźcie
Poszliśmy
Nie wyszło  bez niepowodzeń ale po jakimś czasie wyszliśmy stamtąd
L - a teraz gdzie ?
V - poczekaj z mapy wynika że to tu
L - łatwo przyszło łatwo poszło
Dzień dobry potrzebujemy 3 pokoi na ten dzień do jutra można powiedzieć
- niestety ale teraz jest ruch i są wolne dwa
L - no dobrze to dwa
F - ja chce sam
Uśmiechnąłem się lekko
L - chyba jesteś skazana na mnie
V - wytrzymam ale ja na podłodze
L - jak sobie chcesz
Poszli do pokoju
V - ale tu ładnie 
Widok był taki
  
L - już się robi ciemno a dopiero 17 to idziemy za trzy godziny a ja idę się położyć
V -  okej
Cały czas leżałem aż mi się to znudziło kochałem Violette i nie umiem bez niej żyć mam mało czasu dokładnie 32 godziny albo Wikusia zniknie z tego świata raz na zawsze
Zobaczyłem jak Violetta wychodzi z łazienki rozmawiając z kimś
V - też cię kocham oj no przestań wrócę niedługo i będę tylko twoja
Rzygać mu się zachciało
V - dobra kończę ciocia mnie woła całuje
Rozłączyłam się
L - nie można dłużej rozmawiać ??
V - nie a co ?
L - pół godziny z nim rozmawiałaś
V - to i tak mało
L - okej chcę ci coś powiedzieć jeśli coś się nie uda to chcę ci powiedzieć że każdej ...
F - hej
L - a nic już
F - nie przyszedłem w porę ?
L - przyszedłeś
F - a okej to kiedy idziemy ?
L - za niecałe 2 godziny
F - okej ja muszę iść nie przeszkadzam wam
V- co mi chciałeś powiedzieć ??
L - już nic
V - no proszę powiedz
L - nie mam odwagi
No dobrze chciałem ci powiedzieć że ... każdej nocy myślę o tobie i kocham cię mocno nawet jeśli wrócisz do niego ja... ja będę cię kochać i nie zapomnę o tobie i chcę ci podziękować za to że jesteś teraz i mi pomagasz
Po chwili :
V - i co ty sobie teraz myślisz że rzucę się na ciebie i wybaczę??? Obiecuje ci że wrócę do niego i nigdy nie zrobię ci nadziei chciałam żebyśmy byli przyjaciółmi a ty , zmieniłeś się Leon wiedz że to co chcesz nigdy nie będzie dla ciebie dostępne ani twoje
Pocałował ją ze zdziwieniem oddała pocałunek
Po czym się od niego oderwała
Ze łzami w oczach zamknęła się w łazience
L - Wikusi już nie będzie !
_______________
Wcześniej bo jadę na wycieczkę o 17 i wracam jutro więc chciałam dodać dziś wcześniej
A jednak oddała pocałunek :)
Ehh ten Fede przerywa im jak myślicie uda im się wydostać Leona brata od złych ludzi?
2 komy next
Jak dawno tu nie było Leonetty :(
Klaus//<3 

Ocinek 24 sezon 2 Daleko jeszcze ? + pytanie pod postem na które każdy ma odpowiedzieć kto przeczyta

Tytuł odcinka wiecie kto mi w nim pomógł ? Osioł że Shreka jakby co
kocham osła ( jedynie ze Shreka )  <3 ;) zapraszam do czytania 
_______________
 L - rozumiem więc nie martw się
V - pójdę z tobą no wiesz .... osłonisz mnie
Uśmiechnęła się lekko
L - niech ci będzie
Ałaaaaaa
Usłyszeli czyjeś spadanie z drzewa
L - musiało boleć
Przybiegli do miejsca gdzie słyszeli krzyk
L - Fede !!!! [ jakby co myślałam o tym od początku ]
F - yyy ja wszystko wytłumaczę
L - słucham
F - no więc nie chciałem być sam w domu to tyle
L - zabiję
Chciał go uderzyć
V - Leon opanuj się
L - już już ale stracha nam napędziłeś
F - zimno tu idę spać
Położył się na posłanie Leona
L - Feeeeede !!!
F - już już wstaje
L - chodźcie spać dziś o 5 idziemy rano bo już jest 1 w nocy
Poszli spać chociaż gdzieś jeszcze 2 godziny gadali
2 godz później :
Jako pierwszy obudził się Leon po nim Violetta a Fede nadal spał
L - Feeede - powiedział cichu
F - ha psi ha psi
L - obudź go bo zaraz wyjdę z siebie
V - poczekaj wzięłam trąbkę
L - po co ?
V - a wiesz na taką sytuacje
Przyklęknęła obok Fede i przystawiła mu trąbkę do ucha po czym nacisnęła
F - aaaa !!! Co jest z wami ???
V - idziemy Fede rusz te 4 litery albo zostaniesz sam
F - już idę
Wstał szybko po czym podbiegł do nich
3 godziny później :
Jechaliśmy bryczką bo Violettcie się zachciało no cóż dziewczynie nie odmówisz
F - mam do was pytanie daleko jeszcze ?
L - tak Fede
Po chwili
F - daleko jeszcze
L - tak
Powiedział trochę wkurzony
F - daleko jeszcze
L - tak
F - dal....
L - tak daleko jeszcze nie wkurzaj mnie bo wyjdziesz i wrócisz się do domu !!!!
V - uspokójcie się chłopaki
L - wkurza mnie
F - daleko jeszcze?
L - nie
F - na prawdę?
L - tak zaraz wyjdziesz
F - aaaa co nie !!!
L - ratunku idź spać
F - długo jeszcze ?
L - idę spać
Kilka godzin później
V - Leon wstajemy
Uśmiechnięty wstałem
L - już jesteśmy ???
V - tak
Tu będzie potrzebny kamień
L - okej
Wsadziłem kamień w przeznaczone miejsce
Weszliśmy do środka
Witamy w krainie graczy
L - że co ?
Może ciasteczka ???
L/F/V - z chęcią
Spróbowali
2 godziny później
V - le tu jest odjazdowo
Zaczęła tańczyć odurzona narkotykami
W - Leon nie daj się odurzyć narkotykami uważaj
L - słyszałaś ???
V - co ??? Że ciastka są pyszne
L - oni chcą tu nas zatrzymać musimy się stąd jakoś wydostać
V - yyy żyć na luz Leon
Może ciastka ???
L - nie dziękujemy
Zdziwiła się odeszła
V - ej!!!
L - idziemy szukać Fede
F - hejo zabawa na całego
L - idziemy stąd
Wyszli posłusznie za mną
V - co co się ze mną dzieję
L - wszystko dobrze odurzali nas narkotykami chcieli żebyśmy tam zostali jesteśmy blisko chodźcie 
Zobaczyliśmy dużo ludzi na dole pracowali przy maszynach byli kajdankami przykuci
L - to on !!!!
_________________
Hej 2 komy next
a tak w ogóle o co chodzi z tym pytaniem chcecie może jakiś quiz jak będzie 30 tysięcy wyświetleń ?
nagrody ???? Dowiecie się później
Piszcie kto chcę ten quiz tego opowiadania i nowego pisać.
Klaus//<3 

Odcinek 23 sezon 2

Już w drodze :
V - lalalala
L - daleko denerwujesz mnie już wiesz byś mogła być siostrą smerfetki ona też kocha tak śpiewać a tak  w  ogóle co powiedziałaś Joshowi ?
V - że jadę do cioci
L - ty masz ciocię?
V - Gdzieś tam mam chodźmy szybciej
L - poczekaj czy tobie nie wydaje się że ktoś nas śledzi
V - też tak myślę
Odwrócili się a za nimi tylko drzewa
[ jakby co kamień ich kieruje gdzie mają iść ]
L - dziwne
Usłyszeli jakiś dziwny cichy śmiech Leon postanowił się na razie nie odwracać
L - ale po co idziemy tak wolno przecież jesteśmy wampirami
V - racja
Zaczęli biec jak torpeda
V - gdzie jesteśmy ?
L - nie wiem ale będziemy musieli tu zanocować
V- okej
tylko ja nic nie wzięłam
L - ja mam koc 2 poduszki i śpiwór
V - chyba nie myślisz że będę z tobą spać ?
L - no wiesz jeśli chcesz żeby było ci ciepło możesz się położyć obok mnie lub warty
V - warty
2 godziny później
Leon już od dawna śpi  a ja jestem na warcie mogłam się koło niego położyć nic by mi się nie stało tak to by było mi bezpiecznie pomyślałam
Usłyszałam jakiś hałas
V - aaaaa!!!
L - co co jest
V - Leon ja się boje coś się tam ruszyło
L - coś do zjedzenia ?
V - Fuuu weź przestań
L - wiem że ty jesz normalnie a ja tak po trochu
V - jak ty możesz te zwierzęta jeść
Znów coś się poruszyło
Przytuliła się do niego
Po czym szybko odskoczyła
L - było miło
V - ale się skończyło, umiesz robić ognisko ??
L - śpiący jestem
V - proszę
Zrobiła minę zbitego pieska
L - no dobra ale ja idę dalej spać po tym jak chcesz poduszka jest wolna
V - hahaha bardzo śmieszne
Pół godziny później :
V - aaaale tu zimno
L - dobra ja idę spać ale tu ciepło
Zdjął koszulkę
V- chodzisz na siłownie ??
L - skąd wiesz ?
V - widać
L - no dobra kładź się teraz ty a ja będę na warcie
V - załóż bluzkę
L - po co ?
V - bo mi zimno
L - nic na to nie poradzę
Coś zaszeleściło w drzewie
V - Leeon co robisz
L - idę tam
V - nie idź a jeśli ci się coś stanie ?
L - boisz się o mnie ?
V - nieee
_____________
Jak myślicie kto tam jest ?
Też macie wrażenie że między Leonem a Violettą jest coraz większa chemia ??
Jak myślicie zdradzi Josha z Leonem
Chce żebyście wiedzieli że jeszcze nie wiem cy Wikusia przeżyje i czy Violetta nie zostanie z Joshem ona nigdy nikogo nie zdradziła też zależy wszystko od waszych komentarzy
2 komy next
Klaus//<3 

Odcinek 22 sezon 2 to jest Wikusia

L - yyyy
F - to jest Wikusia
W - tak mam 5 lat i jestem koleżanką Leona
V - rozumiem jestem Violetta
W - wiem to znaczy teraz wiem
Uśmiechnęła się
V - jakbym cię znała ale nie to tylko pomyłka
W - przyszłam w złą porę
V - poczekaj
Wyszła
L - nie martw się nie miała czasu
F - dobra ja też muszę iść 
Wyszedł
L - a więc jutro ?
V - jutro ja też muszę iść
L - wolałbym żebyś była nadal w szpitalu niż byś była z Joshem
V - pa
L - pa 
Po chwili Wikusia wróciła
L - ty to masz wyczucie
W - kochasz ją
L - od 1 wejrzenia do teraz
Uśmiechnęła się
W - jest coraz mniej czasu
L - wiem zrobię wszystko
W - jeśli się nie uda zobaczymy się jak będę odchodzić
L - to za wcześniej nie pozwolę na to
W - dziękuje tato
To było dziwne uczucie po raz 1 ktoś mnie nazwał tatą
Przytuliłem malutką dziewczynkę
L - wiesz masz oczy po Violettcie
W - fajnie ale ja muszę już iść
L - właściwie to gdzie ty mieszkasz
W - w swoim świecie
L - yy okej nie wnikam
W - zobaczymy się za 3 dni
Wyszła
Po chwili poszedłem spać ponieważ byłem zmęczony 
Dzień później :
V - już jestem wstawaj śpiochu
L - o boże już rano zostały 2 dni
V - yy nie wnikam w twoje dziwaczne sprawy to kamień
L - skąd to masz
V - znaleźliśmy go kiedyś tylko wisiorek się nie znalazł
L - mam mapę
V- spaliła się
L - nie tu ją mam
V - wow
L - poczekaj muszę się dowiedzieć co z Niną
V - jest z kimś innym
L - wszystko się zmienia
V - tak ja już dawno się zmieniłam a teraz chodźmy
Wyszliśmy spakowani
J - pomocy !!!!!
____________
Hej jeszcze postanowiłam że zrobię 8 odcinków i epilog i nowa stara historia czyli nowy sezon w którym był już epilog który zmienię
to na tyle 1 kom next
Klaus//<3 

Postanowiłam

Postanowiłam jak się skończy ta historia w której Viola już ma niby 40 lat jest wampirem
zrobię tą w której był już epilog epilog będzie trochę zmieniony ale to dopiero po tej właśnie historii
lecz zrobię 3 lata później
i Fran nie będzie z Marco
a Viola wyjdzie z więzienia dlaczego ?
Tego dowiecie się już w listopadzie tylko nie wiadomo czy na początku czy na końcu więc mogę zrobić wam krótki urywek tego co się będzie działo w odcinku jeszcze 3 lata wcześniej
L - dlaczego to zrobiłaś wiesz że będziesz za to długo siedzieć
V - wiem zrobiłam to żeby nigdy już nie było źle Leon nie wychodź
L - dostałaś 5 lat nie będę na ciebie czekał
Wyszedł
_______________
A więc nie wiem ktoś się cieszy ??
Klaus//<3

Kiedy coś nowego ?

Na razie nie wiem ale chyba jutro coś dodam a teraz zapraszam na 1 odcinek na nowym blogu
Klaus//<3

Za...

Zapraszam was na 1 odcinek na moim blogu który pojawi się już niebawem ;)
Klaus//<3

Odcinek 9 Myślałaś że chcę cię pocałować ???

Dzień później :
V - ddzień dobry przepraszzam że cię spóźniłam ale
L - to nic co się dzieje dlaczego się boisz
V - bbo ja chciałam przeprosić że tak bez pozwolenia byłam w twoim
L - tylko więcej tego nie rób
V - ddobrze
L - mam dziś bankiet byś poszła ze mną
V - ja na prawdę co ?
L - czyli zgoda  ?
V - a dlaczego nie Fran
L - ona nie może tylko jej nie mów
V - okej - uśmiechnęła się i wyszła
Oczywiście skłamałem że Fran wie tylko żeby się nie wydało z Fran na prawdę jest fajnie .
Wczorajsza  noc cudowna
Wróciłem do mojej pracy dziś spotykamy się z wodzem mafii ale fajnie
ciesze się jak dziecko nie widziałem go od 9 miesięcy a to dość spoko po 30 koleś
Fr - czeeeeść
Powiedziała przesłodzonym głosem co mi się bardzo spodobało
Zaczęła mnie całować
Po chwili weszła Violetta
V - jja przepraszam
Szybko wybiegłam
Fr - przepraszam muszę iść
Pobiegłam za nią 
Pobiegłam do łazienki bo nigdzie indziej jej nie było
V - dlaczego to tak boli jak widzę go z moją koleżanką dlaczego mam Diego ona Leona powinnam być szczęśliwa a gdy widzę ich całujących się serce mi się kraja
Fr - Violu mogę wejść ??
V - nie
Fr - proszę powiedz co się dzieje
V - nie poświęcasz mi swojego czasu tylko idziesz  do niego
Fr - a może nie podoba ci się że jestem z nim szczęśliwa bo ty nie jesteś szczęśliwa z Diego co ?!
V - jak możesz
Fr - jesteś zazdrosna bo to mnie wybrał a nie ciebie wiesz co koniec z naszą przyjaźnią
 Zaczęłam płakać tak naprawdę to obie płakały straciły się nawzajem wspierały się od przedszkola
V - dlaczego ?!
F - o to ty cześć chyba ci się nie przedstawiłem jestem Fede
V - kabel
F - coś się stało
V - tak straciłam przyjaciółkę
F - smutne
Ale nie przejmuj się idziesz dziś na bankiet z Leonem ??
V - tak
[ jakby co Fede miał iść do Vilu tylko po to by plan Leona się sprawdzał ]
F - jest za godzinę wiesz ???
V - chyba straciłam poczucie czasu
Powiedziałam biec co sił w nogach na dwór później wsiadłam do najbliższej taksówki .
Gdy byłam już w domu szybko się wykąpałami ubrałam się tak


   oraz ułożyłam włosy w fale
Po czym zadzwoniłam do Leona
L - halo ?
V - Leon gdzie mam przyjść
Ktoś zadzwonił dzwonkiem
Otworzyłam
L - nie musisz nigdzie chodzić a tak w ogóle wyglądasz wow .
V- dziękuje
L - mogę wejść pomyliły mi się godziny i to będzie dopiero za godzinę
V - nic się nie stało kawy herbaty ?
L - masz coś mocniejszego?
V - yyy poczekaj tak mam wino i 3 piwa
L - to jak można to piwo z sokiem poproszę
V - okej
Podszedł do niej i się przybliżył
Uczyniła to samo
PO czym odszedł
L - myślałaś że chcę cię pocałować ???
__________________
I oto 9 jest w waszych rączkach
dziękuje za dość dużą liczbę wczorajszych wyświetleń one shoty będę pisaćraz w tygodniu
Bez szantażu o komentarzu fajnie by było jednak jak by było ich kilka
Klaus//<3

Odcinek 21 sezon 2 Już nic nigdy nie będzie tak samo

L - zostały tylko 4 dni
V - ale na co ?
L - yy na odnalezienie mojego brata cieszę się że chcesz mi pomóc ale to i tak nie załatwi całej sprawy 
V - nie rozumiem Leon ja myślę że coś przede mną ukrywasz powiedz o co chodzi może ci w tym jakoś pomogę
L - to będzie dla ciebie nie zrozumiałe i mi nie pomożesz w tym
Złapała go za rękę
V - przyrzekam że pomogę pewnie nie pamiętasz ale przed tym jak mnie ugryzłeś powiedziałam że zawsze będę gotowa zrobić dla ciebie wszystko
Uśmiechnąłem si
V - wiesz po mimo tego co mi zrobiłeś możemy być przyjaciółmi
L - fajnie to wiesz gdzie jest to miejsce w którym go znaleźliśmy ???
V - tak wyruszamy jutro
nie bój się wszystko niedługo będzie tak jak kiedyś czyli tak samo
L - już nic nigdy nie będzie tak samo
V - nie masz świadomości
L - mam ty nie wiesz prawie nic niedługo narada zostanę władcą prawdopodobnie wampirów
V - mogę z tobą jechać
V - z chęcią
F - hej o hej Viola
V - cześć
F - ja lecę
V/L - jutro idziemy szukać mojego brata
F - a ja ??
V - popilnujesz domu
L - no i jest luz z moje strony i sorry Fede za to że byłem taki
F - okej jest spoko
W - dzień dobry
V - co to za malutka dziewczynka ??
L - yyy
___________
2 komy nowy odcinek
Klaus//<3

Zapraszam

Zapraszam was kochani na prolog  na moim nowym blogu
Klaus//<3

Link do bloga

Oto link na mojego nowego bloga proszę zapraszajcie przyjaciół
http://leonettanieigrajzmiloscia.blogspot.com/
Mam nadzieje że się wam spodoba
Klaus//<3

Przychodzę z pytaniem

Hejo mam pytanie bo na tym blogu piszę już 2 historie i jak dla mnie to trochę za dużo ale bym chciała pisać historie o Leonettcie na podstawie jednej z telenoweli którą lubię
a więc myślicie że to dobry pomysł żeby założyć 2 bloga ???
Klaus//<3

One shot Opiekunka do dziecka cz.1

Nie wiedziałam czy zrobić biedną czy bogatą bo moja historia jest fantastyczna [ w znaczeniu nie realna ]
Więc wole zrobić bardziej realną i jest bogata
___________________
Cześć jestem Violetta moje życie czy jest kolorowe ??? Nie a wręcz przeciwnie mój tata zmarł rok temu
Nie mam chłopaka nikogo studiów nie ukończyłam bo nie miałam  pieniędzy a po spadku już nie mogłam się dostać takie życie mam 21 lat odkąd dostałam spadek mam dość dużo pieniędzy a dokładnie z 10 zerami kwota .
Codziennie pije powoduje to to że nie mam nikogo kto mi pomoże z nałogiem no tak moja koleżanka Ludmiła ale ona pracuje 100 km stąd inie widzieliśmy się 3 miesiące
No tak bym zapomniała mam 21 lat i mieszkam w Ba
Nie mam rodziny nikogo moja matka mnie zostawiła jak miałam 5 lat pamiętam to dokładnie a więc to tyle o moim okropnym życiu w samotności i bez pracy .
Leon - Mam 23 lata mam już 5 letnią córkę tak wiem zaszalałem za wcześniej i są za to konsekwencje
Moją żoną tak mam już żonę jest Franceska która ma  22 lata na co dzień siedzi w domu z Karolcią naszą córką a ja pracuje w mojej firmie Fran się bardzo zmieniła od czasu studiów i wiem że już jej tak nie kocham jak kiedyś.
Jestem dość bogaty daje słowa piosenek różnym znanym zespołom chociaż już od 4 lat nie grałem udzielam wywiadów itp.
Teraz szukam już 8 opiekunki do dziecka każda mi kradła z sejfu 70 tysięcy co było bardzo dziwne
kończę swoją opowieść
Właśnie siedzę w mojej ulubionej restauracji jedząc obiad
Zobaczyłem wchodzącą do środka blondynkę jakbym ją znał nie nie możliwe znów wróciłem do jedzenia
lecz przerwały mi jej krzyki
V - no powiedziałam polewaj !!
Powiedziała chwiejąc  się
Wstałem i podszedłem do niej
L - chodź odwiozę cię do domu
V - zostaw mnie
L - chodź
Kelner spojrzał na mnie dziwnie
L - dziewczyna pijana
Wyszliśmy
L - jesteś na piechotę ???
V - nieee jestem tym BMW
L - nowy ładny dobra daj kluczyki
V - nie dotykaj mnie
L - spokojnie nic ci nie zrobię chodź
Usiadła zgodnie jak jej kazał
Pół godziny później :
L - na pewno to tu ?
V - na pewno nie widać
Wyszła szybko ze swojego samochodu
L - ej poczekaj ja ci odstawie samochód i wejdę na chwilę
V - a rób co chcesz
Po pewnym czasie już udało mi się ustawić dobrze samochód
Po czym wszedłem do dość wielkiego pięknego domu pewnie ma męża i dzieci
Zobaczyłem jak piękna blondynka śpi na materacu o dziwo była tylko jedna poduszka a wielki materac
Wyglądała uroczo
Po chwili się obudziła
V - kim jesteś ?
__________
W mojej zabawie było o wiele lepiej ale mam nadzieje że go uratuje bez owijania w bawełne
4 komy next one shota
Klaus//<3

Mam pomysł !!!!!!!

Hej zapraszam na 8 odcinek niżej
a pewnie zastanawiacie się o co chodzi
Mam pomysł na one shota tak olśniło mnie
Bawię się wracając do domu w taką zabawę o Violettcie [ wiem walnięta ja ]
A więc podam jedynie tytuł : Opiekunka do dzieci
Ale musicie sami wymyślić czy ona ma być bogata czy biedna ???
A więc pisać
Klaus//<3

Odcinek 8 Boli główka ???

V - chyba cię coś boli prawda
L - nie nie boli nie rozumiem cię to dlaczego mam ci nie zabierać przyjaciółki ?
V - to zrozumiałe dobra idę
L - poczekaj ale nie zaprzeczyłaś czyli tak czy nie
V - Boli główka ??? 
Wyszła
Leon się tylko zaśmiał
[ musi być miły dla Vilu a tak to będzie zły oki ]
Fr - hej Leoś
Przytuliła się do niego
Fr - co chciała od cb Vilu ???
L - a nic kazała mi albo nic
Fr - proszę cię jeśli chcesz zrobić to co wczoraj to powiedz
L - czyli szantaż ???
Fr - można to tak nazwać
L - no dobra no kazała mi nie zabierać jej pryjaciół
Zasmuciła się
Przytulił ją
L - dobra wracaj do pracy i zawołaj Violettej oki uśmiech
Wyszła
[ dla Niny i Fran też będzie dobry ]
Wyszła :
L - załatwiłeś narkotyki ???
Nie jak nie dałem ci kupę pieniędzy wydałeś to była twoja ostatnia szansa
Rozłączyłem się i wyjąłem ze schowka pistolet
V - szukałeś mnie ??
L - wołałem tu są papiery nie będzie mnie godzinę idę na spotkanie z kolegą którego mogę już nie zobaczyć
Wyszedłem
Gdy Leon wyszedł zaczęłam rozglądać się po jego biurze bo nie wierzyłam że jest taki grzeczny
Zobaczyłam zamknięty sejm kurna
F - co tu robisz ??
V - yy ja yy idę do siebie
F - dziwne
Leon :
Zawsze kończy pracę o piętnastej byłem już pod  budynkiem założyłem kombiniarke i zobaczyłem cel który wydał moje pieniądze niech wie że nie można ze mną igrać
Wyjąłem  pistolet i strzeliłem w udo narazie na postrach a potem jak gdyby nigdy nic zdjąłem maskę i pobiegłem do firmy
Każdy myśli że jestem łaskawym Leonem ale niech sobie ze mną nie igrają
Wróciłem do firmy
Zobaczyłem w moim gabinecie Fede
F - Castillo szukała czegoś w twoim biurze a ty gdzie byłeś
L - zasada nasza 4 zastraszenie
F - aaa ok w co
L - udo czego mogła chcieć pewnie powęszyć
Zaśmiałeś się
L - nic nie znajdzie wszystko w bazie za książkami
F - tak myślałem a jeśli będzie taka mądra ???
L - nie sądze
F - zobaczymy
V - już wszystko zrobiłam yy przeszkadzam???
L - nie ale co robiłaś w moim gabinecie jak wyszedłem ???
V - ja Fran chciała
L - okej okej uwierzę w te brednie wyjdź !!!
Wyszła przestraszona
F - co tak ostro
L - nie umiem być miły za długo
Zaśmiałem się
Czas wystawić rogi
______________
2 komy i ani jednego mniej next
Klaus//<3 

Odcinek 20 sezon 2

L - chyba żartujesz ??? Prawda powiedz że żartujesz
W - a to wygląda jakbym żartowała ??
L - nie
Violetta :
V - co ja mam zrobić z sytuacją Leona nie nie wybaczę mu
J - co się stało ??
V - nic wiesz nie chcę mi się nic robić
J - wiesz może ???
V - zgoda
Poszliśmy do sypialni a tam każdy wie co się mogło wydarzyć
 5 godzin później
J - kochanie jesteś głodna
Spytał przykrywając nas kołdrą
V - tak bardzo
J - już idę zrobić obiad
Wstał po czym założył bokserki
I wyszedł
Zobaczyłam 20 nieodebranych połączeń
I znów dzwoni
V - halo ?
L - to ja proszę nie rozłączaj się
V - masz pół minuty
L - nie wiem dlaczego nie odbierasz ale powiedz mi
V - chciałeś mnie wczoraj zgwałcić
Powiedziałam dosyć cicho żeby Josh nie usłyszał
L  - ja nie chciałem ale proszę pomóż mi nigdy tego nie zrobię błagam potrzebuje twojej pomocy
J - już zrobiłem dla ciebie śniadanie do łóżka
L - kończę
Rozłączyłem się wkurzony
jak ona może no tak zdradziłem ją
dlaczego ją zdradziłem ?????
2 dni później
V  -wszystko przemyślałam i przyszłam
_________________________
2 komy next

Odcinek 7 Najgorszą uczennicą

Obudziłam się dziś dosyć wcześniej o 6 lecz nie było koło mnie Diego
Pewnie jeszcze nie wrócił ale muszę się dowiedzieć gdzie pracuję
Gdy wstałam poszłam do kuchni gdzie zrobiłam sobie dwie kanapki na śniadanie
po czym poszłam się wykąpać
Pół godziny później :
Siedzę właśnie na fotelu oglądając fakty
Czuję wibrację w kieszeni
- halo ?
- cześć mam po ciebie wpaść za 30 minut idziemy do pracy ??
- oki to za pół godziny będzie z tobą Nina ??
- jestem teraz z nią dam ci ją
- hello Vilu
- to ja Fran to niedługo będziemy całusy
Rozłączyła się
Zaczęłam znów oglądać wiadomości
Te pół godziny minęło jak pstryknięcie palcem
F - hej
Przybiegła do mnie i przytuliła
V - coś się stało ?
F - byłam wczoraj z Leonem na randce
Zasmuciłam się trochę
N - ej co jest ??
V - nic tylko Diego znów wyszedł gdzieś w nocy
N - mam pomysł będziemy go śledzić
V  - ty i te twoje ... ej to dobry pomysł
N - na prawdę ???
V - tak na prawdę
to co idziemy ??
Pytałam zakładając czapkę
N/F - tak tak
Wyszłyśmy
W firmie:
L - nie rozumiem przychodzisz jak gdyby nigdy nic i każesz skończyć też taki byłeś zawsze mnie gorzej traktujesz może mój brat będzie lepszy co ?
T - nie synu chcę ci powiedzieć że źle robisz biorąc te zlecenia twój brat zobacz macie tyle samo lat ty jesteś na utrzymaniu a on jest lekarzem
Walnąłem z całej siły w biurko
L - na utrzymaniu ? Chyba sobie żartujesz sam mnie prosiłeś o to prosiłeś a i nie interesuj się moją pracą mam samochód , dom to co jeszcze chcesz sam na to zarobiłem 
T - ale jak na to zarobiłeś no jak !!!
L - przestań nie będziesz robić mi kazań
Rozmawiali i krzyczeli tak głośno że cała firma słyszała
V - co tam się dzieje Cami ??
C - no wiesz Leona tata się kłóci z synem
V - muszę go poznać
Pobiegłam chodź Camila mi na to nie pozwoliła
T - jak możesz ...
V - ja .... pan Jack ???
T - Violetta ???
L- Leon ???
V - przepraszam ja
T - co tu robisz ???
V - pracuje
T - nie wierzę mój syn przyjął ciebie ???
V - najwyraźniej czegoś się nauczyłam
L - yy skąd się znacie
V - był moim nauczycielem
T - najgorszą uczennicą
L - yy okej a więc tato możesz już iść
T - nie skończyliśmy
L - ja tak
Pokazał mu drzwi 
T - w kogo ty wyrosłeś
L - na szczęście nie w ciebie
Wyszedł trzaskając drzwiami
V - uuu
L - czego chciałaś ???
V - yyy może milej ???
L - czego tu szukasz
V - no dobra czyli to nie dzień dobroci yyy chciałam ci powiedzieć
że nie chcę żebyś mi zabierał przyjaciółkę
L - bo podobam ci się ???
_____________
1 kom next
Klaus//<3

Odcinek 19 sezon 2 2/2 zostaniesz sam

Dzień później :
Obudziłem się w moich wczorajszych ubraniach
co było dość dziwne nigdy mi się to nie trafiło
Ale po kacu domyśliłem się że piłem i to dlatego
Fe - hej jak tam
L - czego chcesz ?
Fe - co jest ?
L - najpierw mnie olewasz a teraz co jest każesz mi iść do pracy nie ma cię od rana do wieczora
Fe - ej nie będę olewać swojego całego życia siedzę całe dnie w domu i nic z tego nie mam wiesz co czasami nie chcę być wampirem bo nie żyje jak normalny człowiek chcę umrzeć bo cały czas szkoła ?
Nie mogę tak Leon a zapomniałem ja i Ludmiła dostaliśmy staż we Francji przykro mi wyjeżdżam za 2 tygodnie na 2 lata zostaniesz sam jakby co będę pływał
On ma rację zawsze robię to samo moje życie bez Violetty nie ma sensu od ma Lu on i ona mnie zostawią Wikusia może się nie urodzić Violetta odeszła co się dzieje wszystko się wali
Postanowiłem zadzwonić do Violetty
Musiała odrzucić połączenie bo był tylko jeden sygnał
Ktoś zapukał do drzwi
L - Wikusia ? Co tu robisz
W - zostało tylko 9 miesięcy i 6 dni urodzę się dokładnie 24 grudnia masz 6 dni pomóż mi
_____________________
Jak myślicie co się stanie dalej możecie dawać pomysły kto wie może to wy dacie mi pomysł
2 komy next
Klaus//<3

Odcinek 19 sezon 2 1/2

Przepraszam z góry że nie ma plus ( za szybko by się działa akcja ) nie pomyślałam nad tym ale następnym razem na pewno będzie jeśli napisze .
Ale dzięki temu macie świadomość że coś może się wydarzyć
___________________
V - przestań
L - nie stawiaj mi się
Szarpnął ją
Zabolało mnie to jak mną szarpnął
V - nienawidzę cię !
Udało mi się uciec od niego
Co mogło się stać jakbym nie uciekła mógł mnie zgwałcić
Gdy przestałam płakać poszłam do domu
J - co się stało co tak późno ??
V - zasiedziałam się w pracy
J - ty pracoholiczko moja
Zaczął mnie całować odwracając kota ogonem bo wiedziałam o co mu chodzi powiedziałam że idę się wykąpać
Gdy już wyszłam z kabiny prysznicowej założyłem dresy i luźną koszulkę po czym poszłam spać
Dzień później
_________________
Zabrakło mi czasu na napisanie do końca :(
to 1 kom next
Klaus//<3 

Odcinek 6

L - zgadzam się
Pocałowała go
Oddał pocałunek
L - chyba ja też się w tobie zakochałem
[ to tylko będzie miłość rozumem ]
Wyszła
F - co to za brunetka ???
L - moja nowa dziewczyna
F - szybko tydzień temu zerwałeś ze Step
L - taki związek bez warunków
F - ja cię ty to zawsze masz powodzenie u kobiet a jak tam z Castillo ???
L - nijak nie wiem czy mi się uda mam na głowie mnóstwo rzeczy a dotego dowiedziała sie że planuje dostarczyć Castillo mafii i
że ja jestem z mafii ale coś za coś
F - no to fajnie
Fr - już jestem
N - ile można gdzie byłaś i co robiłaś
Fr - byłam u Leosia i całowałam go
N/V - że co ???
Fr - jestem z nim
Violetta poczuła dziwnę ukłucie w sercu
V - jak to możliwe
Fr - normalnie on mi się podoba ja jemu
N - a ja ??
Fr - ty nie
Wieczorem :
D - hej kochanie już jestem a co ...
zrobiłaś kolację że świecami
V - tak wiesz miałam taki nudny dzień chociaż wiczorem chcę pobyć z tobą
z uśmiechem wkurzyła mnie Fran umawia się z pierwszym lepszym
D - już się nie denerwuj
chodźmy jeść
Po kolacji :
D - Violu chcę przeżyć z tobą nasz pierwszy raz
V - Diego proszę
Zaczął całować jej usta
Chciała zapomnieć o Leonie bo myślała o nim cały czas
I się zgodziła
Poszli do pokoju
V - tylko po woli
Zdjąłem z Violetty jej niebieską sukienkę po czym biustonosz
Atuty Violetty były bardzo duże zacząłem je pieścić lizałem ściskałem całowałem dookoła aż jej sutki stały się twarde jak kamień po chwili wypłynęła biała maź
Violetta cały czas jęczała  z przyjemności
Teraz to Violetta przejęła inicjatywę i zdjęła mu bluzkę po czym zaczęła całować i przygryzać jego tors
Po tym zaczęła rozpinać jego rozporek
W tym momencie zadzwonił jego telefon
Po chwili ubrał się i wyszedł
V - tak jak w moim zmyślaniu :/
ehh dlaczego jestem zła na Fran skoro tak nienawidzę Verdasa ???
To nie dawało mi spokoju przez cały dzień
Czy i ona poczuła coś do Verdasa ???
_________________________________
Odcinek znów denny eh
2 komy next
Klaus//<3

Odcinek 5

N - aha
Uśmiechnęła się
N - nikt mojemu urokowi nie ulegnie
ale mniejsza z nim jak tam z Marco Fran ??
Fr - nie układa nam się chodźmy popatrzeć na ciuchy
Obydwie się zgodziły
Dzień później
Fran , Nina i Violetta zapoznały się już z regulaminem
W trójkę weszły do firmy
V - jest Leon ????
Ca - pan Leon
Viola uśmiechnęła się do niej sztucznie
V - pozwolił mówić do siebie po imieniu jest czy nie ma
Ca - jest
Poszły
L - tak ostatni raz powtarzam że
V - ekhem
L - kończę
a więc oddzwonię później .
Kto to ???
V - to jest Nina też chcę tu pracować
L - myślisz że to jest firma gdzie przyjdziesz i jesteś tu ?
V - tak ??
L - nie
V - dziewczyny wyjdzccie mam z nim do pogadania
Wyszły
Po pięciu minutach :
V - zgodził się
Uśmiechnęła się
N - jak ty się zgodziłeś ???
L - jakoś
Powiedział niechętnie
V - mam swoje sposoby
L - zabierajcie się do pracy
Każda z nich poszła tam gdzie miały przykazany gabinet
Leon znów zaczął rozmawiać z tym kim rozmawiał chwile wcześniej
L - wiem że mam mało czasu ale dam radę Castillo już niedługo będzie moja
najlepszy z mafii się nigdy nie poddaje zapamiętajcie
Kątem oka zobaczył Franceskę za nim
Szybko się rozłączył
Fr - yy
Uciekła szybko
Po chwili pobiegł za nią
Oczywiście dogonił ją bo była na obcasach
Fr - będę krzyczeć
Zaciągnął ją do swojego gabinetu i zamknął na klucz
V - gdzie Fran ???
N - poszła do Leona też jestem zła bo nie wiadomo co ona z nim robi
V - przestań nie pójdzie z pierwszym lepszym do łóżka chociaż w liceum tak robiliśmy
N - o nie a jeśli ???
Fr - dlaczego nie pozwolisz mi wyjść
L - wiesz za dużo
N - otwierać
L - bądź cicho bo będzie po tobie
Przytaknęła gdy przyłożył pistolet do jej włosów
N - eh wiem że tam jesteście jak mogłaś Fran pójść z pierwszym lepszym do łóżka ?
Poszła
Fr - nie rozumiem o co ci biega nic nie słyszałam tylko zapamiętaj
L - nie umiesz kłamać
Fr - skąd to wiesz ???
L - widać że mrugasz cały czas
Fr - wow dobry jesteś
L - nie piśniesz jej słówka
Fr - jaki masz plan
L - uwieść ją i zawieść do dwóch kolesi z mafii którzy ją zabiją
Fr - ma z nią na pieńku racja ale i tak jej powiem
Już miał strzelić
L - ostatnie słowo
Fr - podobasz mi się
L - że co ???
Fr - chcę być z tobą
Spojrzał na nią miną typu " że co ? "
Fr - to była miłość od pierwszego wejrzenia spróbujmy
zapraszam cię do kina dziś nie obchodzi mnie to że rozkochasz w sobie
Violette to będzie związek bez warunków co ty na to ???
A i słyszałam że każda dziewczyna która ci wpadnie w oko wykorzystujesz ją i rzucasz
a więc ja mogę taką być proszę
____________
Dzisiaj denny a kiedy Leonetta ??? Na razie nwm zależy od komów
Klaus//<3